"Haselnussgeist" - poszukiwana receptura
-
Autor tematu - Posty: 18
- Rejestracja: wtorek, 18 sie 2009, 20:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Szanowni Państwo spotkałem ostatnio ciekawy napój o nazwie haselnussgeist o smaku orzechów laskowych, alkohol był na tyle dobry że postanowiłem poszukać przepisu na jego wykonanie, niestety ani w polskim ani niemieckim internecie na nic ciekawego się nie natknąłem. Mam pytanie do szanownych forumowiczów czy słyszeliście o podobnym wyrobie i czy ma może ktoś recepturę na ów trunek. Zastanawiam się czy jest od redestylowany czy może wykonany podobnie jak nalewka tzn np. przez macerację orzechów laskowych
Marek
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: "Haselnussgeist" - poszukiwana receptura
Google w łapę i szukamy:
https://www.weinquelle.com/artikel/Vall ... 124_e.html
http://www.birkenhof-shop.de/haselnussgeist.html
Wynika, że redysetylowana nalewka- coś jak absynt, czy gin:)
https://www.weinquelle.com/artikel/Vall ... 124_e.html
http://www.birkenhof-shop.de/haselnussgeist.html
Wynika, że redysetylowana nalewka- coś jak absynt, czy gin:)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: "Haselnussgeist" - poszukiwana receptura
A ja nie mam niestety orzechów laskowych, więc radzę sobie inaczej:
http://zdrowenalewki.pl/p/7/204/zaprawk ... oholi.html
I lepiej nie dawać tego kobietom, bo wypijają od razu wszystko
Pozdrawiam
Jan Okowita
http://zdrowenalewki.pl/p/7/204/zaprawk ... oholi.html
I lepiej nie dawać tego kobietom, bo wypijają od razu wszystko
Pozdrawiam
Jan Okowita
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
Autor tematu - Posty: 18
- Rejestracja: wtorek, 18 sie 2009, 20:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: "Haselnussgeist" - poszukiwana receptura
Panowie zatem mamy dwa tropy. Pierwszy z nich to nalewka wersja prosta dodatek smakowy, drugi maceracja orzechów. Pierwsze pytanie czy prażysz je przed maceracją? Drugi - troszkę więcej roboty, ale niekiedy warto Redestylacja. Którą z nich wybrać? Kiedyś redestylowałem absynt powiem, że efekt niezły. Zatem mam problem.
Marek
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: "Haselnussgeist" - poszukiwana receptura
Weź i przepisz ten post, bo nijak go zrozumieć nie można.mpi4 pisze:Panowie zatem mamy dwa tropy. Pierwszy z nich to nalewka wersja prosta dodatek smakowy, drugi maceracja orzechów. Pierwsze pytanie czy prażysz je przed maceracją? Drugi - troszkę więcej roboty, ale niekiedy warto Redestylacja. Którą z nich wybrać? Kiedyś redestylowałem absynt powiem, że efekt niezły. Zatem mam problem.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 328
- Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: "Haselnussgeist" - poszukiwana receptura
Dzięki bo tego brakowało mi do dawkowania.
Posty scalone.
Posty scalone.
Kolego chapeau bas. Jest wyśmienita, a musi postać jeszcze ze dwa trzy dni, a nie mogę od niej gęby oderwać. Pozwoliłem sobie ją zmodyfikować i zamiast cukru dałem miód leśny. Gratuluje smaku.we125 pisze:Jest to mój ulubiony alkohol. Ja robię to tak: na litr 50 % psoty, woreczek orzechów laskowych przekrojonych na pół i 2 łyżeczki cukru. Dwa tygodnie i gotowe. Orzechówka jest łagodna w smaku i w zapachu. Polecam, bo bardzo łatwo ją przygotować.
Ostatnio zmieniony środa, 23 lis 2011, 15:22 przez Brzydal, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein