Kolumna - prośba o pomoc

szeyker89 · Post autor: **szeyker89** » piątek, 18 lis 2011, 20:54

Witam. Zbudowałem kolumnę ze słoików. Jak ją budowałem stawiałem ją na zwykłym garnku lecz gdy kupiłem szybkowar pojawił się problem. Zacisk w szybkowarze przeszkadza mi w postawieniu kolumny ponieważ stelaż zawadza za zacisk więc postanowiłem kolankami obejść to. Zdjęcia wszystko wyjaśnią. Pytanie czy takie obejście kolankami nie zakłóci pracy kolumny czy czegoś podobnego? Z góry dziękuje za porady. Pozdrawiam szeyker89

masato · Post autor: **masato** » piątek, 18 lis 2011, 23:31

Warto Ci przy tak małym garnuszku bawić się z kolumnami? Nie lepiej kupić keg 30l. Przecież ilość nastawu do gotowania w takim małym szybkowarze jest naprawdę mała.
Nie wiem czy te kombinowania ma sens i czy nie robisz sobie niepotrzebny kosztów zamiast od razu zrobić jak się należy.

szeyker89 · Post autor: **szeyker89** » sobota, 19 lis 2011, 08:31

Dziękuje za cenne uwagi ale mnie interesuje na razie mała produkcja. Ale pytałem o coś innego. Czy zastosowanie kolanek (patrz schemat) będzie w porządku ???

Roberts · Post autor: **Roberts** » sobota, 19 lis 2011, 08:48

@szeyker89
Jeżeli średnica kolanek będzie za mała to powracająca flegma może mieć problem z przepłynięciem do garnka i na dole będzie się kolumna zalewała .
Kup kolanka 45 stopni jak największej średnicy wewnętrznej (miedziane do lutowania są najcieńsze) i już będzie lepiej
Pozdrawiam.

Markizpucek · Post autor: **Markizpucek** » sobota, 19 lis 2011, 10:21

"szeyker89"
Witaj czy mókłbym prosić o zdjęcie Twojej kolumny ze słoików i opis budowy.
Pozdrawiam

szeyker89 · Post autor: **szeyker89** » sobota, 19 lis 2011, 16:48

Roberts - kolanka 1/2 cala nierdzewki, czy wystarczy??? Nie pamiętam jaka średnica wewnętrzna. Jutro podam.

Markizpucek - Nie ma sprawy. Jak ukończę to podam. Nawet jej nie testowałem więc nie wiem czy w ogóle będzie spełniać swoją rolę, ale jak tylko ją dokończę i przetestuje to na pewno przedstawię schemat, a to już nie długo. Jestem ku końcowi. Sylikon na łączeniach słoików schnie. W poniedziałek przeprowadzę test. Pozdrawiam...

Roberts · Post autor: **Roberts** » sobota, 19 lis 2011, 17:50

@szeyker89
1/2" to 10mm wewnętrznie z miedzi 15mm to wewnętrznie ponad 13mm.
Co tu dyskutować jak ja nie mogę się doczytać jaka masz średnicę słoików.
Czym większa średnica kolumny tym większe połączenie z kotłem.
Pozdrawiam.

Wald · Post autor: **Wald** » sobota, 19 lis 2011, 18:15

szeyker89 pisze:kolanka 1/2 czy wystarczy?

Za małe. Będzie zalewać. Skoro brak miejsca na centralne, duże wyjście z kotła, zrób dwa mniejsze. Coś takiego.

słkol.jpg

2x2/1 wystarczy. I oba proste. Kolanko na wejściu w kolumnę nie ma już znaczenia. Możesz dla równowagi (środek ciężkości) rozłożyć mocowania do pokrywy po dwóch stronach dźwigni zaciskającej.

szeyker89 · Post autor: **szeyker89** » sobota, 19 lis 2011, 18:55

Będę opisywał od dołu.
- kolanka mają średnice wewnętrzną 20 mm
- 1 słoik h = 15 cm fi 50
- 5 słoików h = 15 cm fi 80

Czy przy tych specyfikacjach nie będzie zalewać kolumny ???

Wald · Post autor: **Wald** » sobota, 19 lis 2011, 19:45

Czyli kolanka 3/4, a nie 1/2 cala. Pomimo to uważam że z rury 750mm/80mm + 150 osiemdziesiątki, cały powrót nie zmieści się razem z parami w kolanku 3/4'. Dużo mniejsze deflegmatory (bez spirali schładzającej) potrafią sporo flegmy zawrócić. Wychodzące z kotła pary zatrzymują to w rurce 1/2' (zew. 14mm). Możesz również ograniczyć grzanie wydłużając proces.
Podłączenie które proponuję z rurek 1/2' (12mm) drożne będzie do 2kW grzania.

szeyker89 · Post autor: **szeyker89** » sobota, 19 lis 2011, 19:58

Spróbuję na razie z ograniczeniem grzania, a jak mnie nerwy po niosą, to dorobię dodatkową rurkę do kolumny również 3/4.

Roberts · Post autor: **Roberts** » sobota, 19 lis 2011, 20:15

@szeyker89
20mm nie będzie łatwo, 50mm kolumna to będzie około 1 do 8 l/h flegmy powracało do kotła wiec jak już masz części to próbuj.
Pozdrawiam.

szeyker89 · Post autor: **szeyker89** » sobota, 19 lis 2011, 20:45

Jeszcze jedno pytanie. Wald poradził żeby dodać jeszcze jedną rurkę bezpośrednio do kolumny, a ja mam pytanie, czy rozwiązanie widoczne na zdjęciu ma sens (dodatkowa rurką łączy się poprzez trójnik z pierwszą rurką)? Czy jednak muszę się podpiąć pod kolumnę bezpośrednio (wiem to by było najlepsze rozwiązanie ale wiercenie w szkle na wypukłej powierzchni nie jest łatwe ale spróbować można). Z góry dziękuje za porady. Pozdrawiam szeyker89

Wald · Post autor: **Wald** » sobota, 19 lis 2011, 22:17

Trójnik przed to dużo gorsze rozwiązanie, bo samo wyjście do kolumny będzie przewężeniem. Jednak o wiele lepiej zadziała, niż pomysł z kolankami. Możesz tak zrobić. Z resztą ja mam takie samo rozwiązanie (foto) i jestem zadowolony.

szeyker89 · Post autor: **szeyker89** » niedziela, 20 lis 2011, 22:59

Witam. Zrobiłem tak jak polecił Wald. Schemat w załączniku. Jutro wezmę się za ZP. To co mam na dzień dzisiejszy to wygięta rurka fi 15 w kształcie litery U ale nie zda ona egzaminu ( to tylko prowizorka). Zastosuje 6 ZP bo zawsze można odłączyć ( 15 fi rurka miedziana). Mam pytanie. Gdzieś wyczytałem że należy je delikatnie wygiąć po środku żeby krople spadały w środek wypełnienia. Czy należy tak zrobić ??? Wypełnienie będzie sięgać do najwyższego ZP ( zmywaki). Co do zaworków do wody to czy mam je założycz na powrotach wody z ZP ??? (gdzieś widziałem post o tym). i Czy na powrocie od chłodnicy również założyć zaworek ??? Żeby zaoszczędzić jak najwięcej wody i żeby chłodnica byłą wydajna. Co sądzicie o kranikach paliwowych np. od motorynki skutera ? http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... nge_view=1 są tanie i mam nadzieję że odporne na działanie destylowanych substancji. Z góry dziękuje za cenne uwagi.

rozrywek

Zimne palce wygnij koniecznie.
Zaworki paliwowe posiadam sam, nie ma problemu, ładnie działają.

Zgubiłem się jednakże w twoim poście, powroty, zp, chłodnica, napisz przejżyściej........
Ewentualnie ja to zrobię za ciebie, może się domyślam o co ci chodzi;

Zaworki posiadam dwa, trójnik także. Pierwszy jest przed ZP, drugi zaworek jest przed chłodnicą.
Woda jest rozdzielona na dwa niezależne obiegi, jak łatwo można zauważyć.
Powrót jest sprytnie sekretną dziurką (czasami)wyprowadzony sąsiadce na podwórko, złapie mróz, jak sobie stara dewotka połamie nogi, to może nareszcie przestanie latać na komendę z donosami na porządnych obywateli jak my.

Roberts

@szeyker89
Z tym kranikiem daj sobie spokój ten stop nie nadaje się do celów konsumpcyjnych, lepiej reguluj zaciskając wężyk silikonowy.
Rurka w kształcie U może bardzo dobrze zdać egzamin, dużo ludzi używa parę (2 a 3) zwojów z rurki miedzianej.
Pozdrawiam.

seba_s · Post autor: **seba_s** » poniedziałek, 21 lis 2011, 09:03

Witam,
mam kilka uwag:
1. ZP - poniżej rysunki jak powinny wyglądać i być rozmieszczone aby wykorzystać je w pełni.
Wygięcie na środku powoduje spływanie na środek wypełnienia, a rozmieszczenie po całym obwodzie koła zwiększa wydajność.

Trochę krytyki

jeśli chodzi o ZP w słoikach/butelkach, uważam za kiepski pomysł bo:
- szkło to jest dość wrażliwe na temp. a im więcej otworów wiercimy tym bardziej je osłabiamy (wymieniam 1 butelkę co kilka psoceń bo pęka)
- jeśli zamierzasz grzać na kuchence gazowej mając około 1m wysokości i około 80mm kolumnę, to 6 palców 15mm, jest prawdopodobnie za dużo żeby coś kapało, będziesz musiał je wyłączyć ja tak miałem z moja spiralą, że właściwie kropelkowo przez nią woda płynęła a odbiór około 0,5 l/h. Dopiero grzanie w granicach 1,5 kW daje możliwość regulacji i wydajności około 1 l/h. A spirala fi 8 sprawuje się idealnie.

2. Ja zworek zastosowałem 3 drożny do regulacji paliwa coś takiego: http://nagaz24.pl/regulacja-18x12x12-2- ... ,p,pl.html#
Ma on niestety wady, jest nie szczelny na gwincie i na króćcach, poksilina i smar do gwintów prawie rozwiązał problem, trzeba się również nauczyć nim operować ale to kwestia wprawy.

3. Butelki/słoje będą pękały, ale można do ograniczyć.
W momencie kiedy zacznie się rozgrzewać dół kolumny zmniejsz grzanie aby całość nagrzewała się powoli, jak się rozgrzej możesz dać na max.
Na łączeniu pomiędzy butelkami słojami zrób obwódkę z poksiliny, takie wzmocnienie.

szeyker89

seba_s kształt wygięcia ZP jest dobry. Chodzi o to żeby skropliny spływały na środek ZP i kapały centralnie w dół. Umieszczaj je co jakiś kąt ( forumowicze podają rożnie co 30 - 45 stopni) Dzisiaj będę i ja brał się za ZP.

asir1956

Witam.
Zrób jak radzi Roberts . Zamiast zimnych palców zastosuj krótką spiralę. Będzie łatwiej, ładniej i oszczędniej. Do regulacji wody zastosuj pneumatyczny zaworek precyzyjny. Jest tani ogólnie dostępny i dobrze reguluje przepływ wody w głowicy typu CM.
Pozdrawiam.

seba_s · Post autor: **seba_s** » poniedziałek, 21 lis 2011, 10:24

szeyker89 pisze:seba_s kształt wygięcia ZP jest dobry. Chodzi o to żeby skropliny spływały na środek ZP i kapały centralnie w dół. Umieszczaj je co jakiś kąt ( forumowicze podają rożnie co 30 - 45 stopni) Dzisiaj będę i ja brał się za ZP.

Coś chyba nie doczytałeś, raczej odradzam ZP i nie będę ich miał zamiar robić.
Spirala jest super i w trakcie pracy ładnie się prezentuje

szeyker89

Sorry seba_s źle doczytałem. Może i macie rację. Nie będę robił ZP. Na razie mam zamontowaną fi 15 w kształcie "U" gdzieś tak na 15 cm wysokości. Jeśli nie wystarczy to będę robił spirale. Każdy słoik mam połączony sylikonem odpornym do 100 C i trzymają się mocno ze sobą więc poksyliny nie muszę używać.

szeyker89 · Post autor: **szeyker89** » środa, 23 lis 2011, 00:30

Dzisiaj przeprowadziłem destylacje i i wyszło mi 95%. Temperaturę utrzymywałem tak 78 C. Kolumna ładnie się ustabilizowała czego szczerze powiedziawszy się nie spodziewałem (mała wiara we własną konstrukcję). Po pół litra musiałem przerwać ponieważ wykryłem nieszczelność na śrubunkach. Dzisiaj zacząłem to przerabiać lecz zabrakowało mi przedłużki i juto to dokończę. Poza tym pojawiła się ryska na jednym słoiku (pęknięcie) pójdzie do wymiany (podkreślam że podgrzewałem kolumnę powoli). Skraplacz ładnie pracował. Nie wiem czy to normalne ale ustawiłem w nim przebieg wody taki że dosłownie tylko krople kapały. A temperatura była stała 78 C. Co sądzicie o mojej pierwszej destylacji w życiu?

seba_s · Post autor: **seba_s** » czwartek, 24 lis 2011, 10:29

W takim razie gratuluję wyniku i witam w gronie niekonwencjonalnych rozwiązań

Małą uwaga, mówiłem że pęknie

, w tej kwestii testowałem różne butelki najsensowniejsze wydają się po "Kubusiu" ścianka około 3mm.
Słoiki mogą być gorsze pod tym względem, nie wiem jak to połączyłeś i jakie masz te słoiki może byś wstawił jakieś fotki.
To wzmocnienie z poksiliny też pomaga, silikon jest bardziej elastyczny.
Jeżeli masz połączenie na zasadzie skręcenia, ścisku to staraj się nie dokręcać śruby za mocno.

szeyker89 · Post autor: **szeyker89** » czwartek, 24 lis 2011, 20:24

Dzisiaj tylko opisze zdjęcia wrzucę innym razem. Dolny mały słoik o średnicy 50 mm jest wkręcony gwintem do dołu w kwadratową sklejkę meblową w której wywierciłem otwór otwornicą tak żeby pierwszy słoik siedział ścisło jako podstawa dopiero u dołu od niego daje dwa śrubunki (jak widać było na schemacie we wcześniejszych postach). Następnie idąc do góry znajduje się 5 słoików w których zrobiłem dziury otwornicą wolframową ( dziury robiłem nie przy samych brzegach lecz dałem trochę odstępu. Moim zdaniem mniejsze ryzyko pęknięcia). Każdy kolejny słoik jest umiejscowiony luźno w kolejnych kwadratowych sklejkach meblowych (wywiercona dziura otwornicą z luzem dla słoika). Wszystkie owe kwadratowe sklejki są połączone ze sobą czterema kątownikami przykręconymi wkrętami. W słoiku który znajduje się najwyżej jest umiejscowiony skraplacz ( wygięty niechlujnie z miedzianej rurki fi 15 a niechlujnie dla tego ponieważ taką rurkę nie łatwo wygiąć ładnie ale mam zapas rurki wiec jak tylko dorwę sprężynę do wyginania rur to wygnę ładnie jeśli się uda). Skraplacz ma wyjście w nakrętce słoika - sklejony silikonem do przykrywki. Wyjście pary i termometr również znajduje się w najwyższym słoiku. Pod nakrętką słoika mam zamiar zrobić silikonową uszczelkę żeby w każdej chwili było można odkręcić nakrętkę i umyć kolumnę, wypłukać wypełnienie (wiem wiem, będzie rdzewieć ale nakrętek u mnie ci w brut). Poza tym chłodnica szklana. Dzisiaj naciąłem ringi z rurki miedzianej fi 15 tylko po to żeby zastosować go jako katalizator do pochłaniania siarki. Nie było czuć zapachu zgniłych jaj z mojego psocenia ale litr miedzi nie zaszkodzi.

Dziękuję bardzo za wszystkie pochwały. Staram się na okrągło ulepszać kolumną tak żeby służyła jak najdłużej i była praktyczna. Kiedyś na pewno zrobię kolumnę z kwasówki - to dopiero będzie coś... Ale puki co jestem dumny i zadowolony z mojej kolumny "słoikowej".

Jeśli chcecie coś jeszcze wiedzieć to pytajcie.