Jaki kranik wybrać do spustu z KEG'a ?
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: niedziela, 24 lip 2011, 20:05
- Krótko o sobie: Amator degustator :)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny w każdej postaci
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Witam szanowną brać
Mam szybkie pytanie jak w temacie.
Chcę wspawać kołnierz gwintowany na dole KEG'a 1/2" ew. 3/4" do wkręcenia kranika kulowego, żeby nie czekać na ostygnięcie przerobionej surówki ( spuścić ją) i szybko zalać beczkę drugim "wsadem" przez uszczelniany wlew (który jest wykonany na górze beczki obok otworu centralnego - nie odkręcając kolumny )
Wszystko ładnie pięknie tylko małe ale.
Z zaworów kulowych (zapewne wszystkie są teflonowe) które oglądałem w OBI i Leroy'u wszystkie mają podane:
- nominalna temp. pracy - 65°C
- max. temp. 1h - 90°C
Czy takie zawory/kraniki nie zaczną po czasie przepuszczać po długim nagrzewaniu
Jak wiadomo proceder trwa kilka ładnych godzin i temp nie jest mała na kotle
Jak ma się to do rzeczywistości ?
Z góry dziękują za podpowiedzi i spostrzeżenia z waszych doświadczeń, ew. wasze sugestie co do konkretnych zaworów i producentów
Mam szybkie pytanie jak w temacie.
Chcę wspawać kołnierz gwintowany na dole KEG'a 1/2" ew. 3/4" do wkręcenia kranika kulowego, żeby nie czekać na ostygnięcie przerobionej surówki ( spuścić ją) i szybko zalać beczkę drugim "wsadem" przez uszczelniany wlew (który jest wykonany na górze beczki obok otworu centralnego - nie odkręcając kolumny )
Wszystko ładnie pięknie tylko małe ale.
Z zaworów kulowych (zapewne wszystkie są teflonowe) które oglądałem w OBI i Leroy'u wszystkie mają podane:
- nominalna temp. pracy - 65°C
- max. temp. 1h - 90°C
Czy takie zawory/kraniki nie zaczną po czasie przepuszczać po długim nagrzewaniu
Jak wiadomo proceder trwa kilka ładnych godzin i temp nie jest mała na kotle
Jak ma się to do rzeczywistości ?
Z góry dziękują za podpowiedzi i spostrzeżenia z waszych doświadczeń, ew. wasze sugestie co do konkretnych zaworów i producentów
Ostatnio zmieniony środa, 28 wrz 2011, 20:29 przez robjach, łącznie zmieniany 1 raz.
z % pzdr --=:| robjach | :=--
... my tu gadu gadu a psota się grzeje ....
... my tu gadu gadu a psota się grzeje ....
Re: Jaki kranik wybrać do spustu z KEG'a ?
Witaj, tez o tym myślałem, tu masz linka do zaprzyjaźnionego forum http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... ght=#87063, który chyba wyczerpuje wszystkie Twoje wątpliwości (jeśli nie grzejesz gazem).
Ja niestety mam spust wspawany w taki miejscu, że muszę przechylać KEGa wraz z kolumną aby wylać cały przerobiony wsad , nie jestem szczęśliwy ,ale myślę aby to zmienić. (to i tak lepiej niż miałbym odwracać KEG "do góry kołami" aby się pozbyć niechcianego towaru)
pozdrawiam
Ja niestety mam spust wspawany w taki miejscu, że muszę przechylać KEGa wraz z kolumną aby wylać cały przerobiony wsad , nie jestem szczęśliwy ,ale myślę aby to zmienić. (to i tak lepiej niż miałbym odwracać KEG "do góry kołami" aby się pozbyć niechcianego towaru)
pozdrawiam
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: niedziela, 24 lip 2011, 20:05
- Krótko o sobie: Amator degustator :)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny w każdej postaci
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jaki kranik wybrać do spustu z KEG'a ?
No właśnie grzeje gazem (jestem na ryczałcie - hehe) na grzałkach bym zbankrutował
W sumie w tym poście z linka nikt konkretnie nie odpisał czy takie zawory wytrzymują tylko poddał wątpliwości czy wytrzymają.
Czy jacyś inni koledzy maja doświadczenia ??
z % pozdrowieniem
robjach
W sumie w tym poście z linka nikt konkretnie nie odpisał czy takie zawory wytrzymują tylko poddał wątpliwości czy wytrzymają.
Czy jacyś inni koledzy maja doświadczenia ??
z % pozdrowieniem
robjach
z % pzdr --=:| robjach | :=--
... my tu gadu gadu a psota się grzeje ....
... my tu gadu gadu a psota się grzeje ....
Re: Jaki kranik wybrać do spustu z KEG'a ?
Trzeba zapytać o zawory do cieplej wody. Jeżeli nie znajdzie Kolega takich zaworów w wielkich sieciach handlowych to proponuje zajrzeć do sklepu oferującego głównie akcesoria hydrauliczne. Proponuje również zajrzeć tutaj, te zawory wytrzymują 180 °C. Widziałem podobne na Allegro cena ok. 10PLN + przesyłka.
doctis omnia casta
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: niedziela, 24 lip 2011, 20:05
- Krótko o sobie: Amator degustator :)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny w każdej postaci
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jaki kranik wybrać do spustu z KEG'a ?
Nie obraź się kolego Wald ale bardzo mnie rozbawiłeś ...
Nie chcesz mi chyba wmówić że w KEG'u który ma 30L pojemności i jest podgrzewany od dołu palnikiem na kuchence gazowej "wrzątek" jak to określiłeś jest na górze a na dole jest chłodniej.
Skoro producent podaje że nominalna temp pracy to 65 stopni to nie wydaje mi sie żeby teflon który jest poddawany temperaturze dużo wyższej i to w czasie dużo dłuższym niż 1 godzina wytrzymał nie wiadomo ile ( o takich zaworach pisałem wyżej )
Poza tym pytanie ma na celu dowiedzieć się jak to jest w praktyce i jakich zaworów używają inni. Nie mam zamiaru co np 10 psoceń wymieniać tego zaworu
Nie chcesz mi chyba wmówić że w KEG'u który ma 30L pojemności i jest podgrzewany od dołu palnikiem na kuchence gazowej "wrzątek" jak to określiłeś jest na górze a na dole jest chłodniej.
Skoro producent podaje że nominalna temp pracy to 65 stopni to nie wydaje mi sie żeby teflon który jest poddawany temperaturze dużo wyższej i to w czasie dużo dłuższym niż 1 godzina wytrzymał nie wiadomo ile ( o takich zaworach pisałem wyżej )
Poza tym pytanie ma na celu dowiedzieć się jak to jest w praktyce i jakich zaworów używają inni. Nie mam zamiaru co np 10 psoceń wymieniać tego zaworu
z % pzdr --=:| robjach | :=--
... my tu gadu gadu a psota się grzeje ....
... my tu gadu gadu a psota się grzeje ....
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 261 razy
Re: Jaki kranik wybrać do spustu z KEG'a ?
Nic tu do śmiechu. Rzeczywiście moje rady psu na budę, ale za cholerę nie doczytałem że to na palnik. A jest w drugim poście. To zmienia wszystko. Zostaje Ci tylko spust boczny. Zebrać wszystko do zera będzie ciężko, ale zawór wystaw za płomień (kuchenkę) z kolankiem do dołu i możesz dalej nie bać się wrzątku.robjach pisze:Nie obraź się kolego Wald ale bardzo mnie rozbawiłeś
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: niedziela, 24 lip 2011, 20:05
- Krótko o sobie: Amator degustator :)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny w każdej postaci
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jaki kranik wybrać do spustu z KEG'a ?
Spoxik,
Kranik już kupiłem coś takiego jak TUTAJ .
Będę wspawywał rurkę jakieś 7-8 cm długości i gwintował pod ten kranik. Oczywiście na odpowiedniej wysokości, co wiąże się z tym że do "0" nie da się spuścić bez przechyłu, ale to mi wystarczy.
Kranik już kupiłem coś takiego jak TUTAJ .
Będę wspawywał rurkę jakieś 7-8 cm długości i gwintował pod ten kranik. Oczywiście na odpowiedniej wysokości, co wiąże się z tym że do "0" nie da się spuścić bez przechyłu, ale to mi wystarczy.
z % pzdr --=:| robjach | :=--
... my tu gadu gadu a psota się grzeje ....
... my tu gadu gadu a psota się grzeje ....
-
- Posty: 1
- Rejestracja: czwartek, 4 lut 2010, 21:06
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
-
- Posty: 100
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2014, 14:30
- Krótko o sobie: Psotnik
- Ulubiony Alkohol: Mokry
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Milówka
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Jaki kranik wybrać do spustu z KEG'a ?
Taki zawór boczny może być zamontowany nawet w 1/3 wysokości kega ,ale w środku zbiornika trzeba wykonać długie kolano łączące zawór z dnem (rurka kolanowa kończy się kilka mm od dna) przy opróżnianiu działa to jak ssanie wina z dymionu przez wężyk , i nie ma potrzeby przechylania kolumny ,a wysysa praktycznie do zera.
Mówię oczywiście o rzadkim nastawie a nie gęstej pulpie .
Przy grzaniu gazem odległość zaworu spustowego od palnika jest faktycznie istotna ze względu na jego żywotność ,a z tym poradziłem sobie zakładając nierdzewny zawór klapowy ,i zaspawałem otwory w dolnym rancie kega .
Ten system działa już prawie dwa lata na taborecie gazowym 7,5 kw max ,podczas pracy 5,0 kw i jak do tej pory jest wszystko OK.
Mówię oczywiście o rzadkim nastawie a nie gęstej pulpie .
Przy grzaniu gazem odległość zaworu spustowego od palnika jest faktycznie istotna ze względu na jego żywotność ,a z tym poradziłem sobie zakładając nierdzewny zawór klapowy ,i zaspawałem otwory w dolnym rancie kega .
Ten system działa już prawie dwa lata na taborecie gazowym 7,5 kw max ,podczas pracy 5,0 kw i jak do tej pory jest wszystko OK.
Roboty nie przerobisz a gorzały nie przepijesz.