Przepis na Cheeseburgera
Czas na bajecznie proste danie - cheeseburgera
Składniki:
-Mięso wołowe mielone - 100 g na 1 burgera (dobrze samemu kupić i zmielić to wiadomo co się je)
-Cebula
-Bułka do Hamburgerów lub zwykła kajzerka, ja preferuje kajzerki
-Pieprz
-Sól
-Ser żółty (najlepiej gouda)
Przygotowanie:
Do zmielonego mięsa wołowego dodajemy (lub jak sami mielimy to robimy to razem z cebulą) drobno posiekanej cebulki, dosypujemy pieprzu i soli, solidnie mieszamy, formujemy z niego burgera/kotleta, następnie wrzucamy go na rozgrzaną patelnię z odrobiną tłuszczu (namoczyć chusteczkę w tłuszczy i posmarować patelnię) i smażymy, gdy nasze burgery się smażą, rozkrawamy bułki i ładujemy je do piekarnika i grzejemy, gdy mięso będzie nam dochodzić (ostatnie 30 sekund smażenia) nakładamy na niego ser i czekamy aż zacznie się rozpuszczać, następnie wyjmujemy burgery, wkładamy je w bułkę, dodajemy ketchup, pomidory, ogórka lub sałatę, co kto lubi I jemy
Składniki:
-Mięso wołowe mielone - 100 g na 1 burgera (dobrze samemu kupić i zmielić to wiadomo co się je)
-Cebula
-Bułka do Hamburgerów lub zwykła kajzerka, ja preferuje kajzerki
-Pieprz
-Sól
-Ser żółty (najlepiej gouda)
Przygotowanie:
Do zmielonego mięsa wołowego dodajemy (lub jak sami mielimy to robimy to razem z cebulą) drobno posiekanej cebulki, dosypujemy pieprzu i soli, solidnie mieszamy, formujemy z niego burgera/kotleta, następnie wrzucamy go na rozgrzaną patelnię z odrobiną tłuszczu (namoczyć chusteczkę w tłuszczy i posmarować patelnię) i smażymy, gdy nasze burgery się smażą, rozkrawamy bułki i ładujemy je do piekarnika i grzejemy, gdy mięso będzie nam dochodzić (ostatnie 30 sekund smażenia) nakładamy na niego ser i czekamy aż zacznie się rozpuszczać, następnie wyjmujemy burgery, wkładamy je w bułkę, dodajemy ketchup, pomidory, ogórka lub sałatę, co kto lubi I jemy
-
- Posty: 228
- Rejestracja: sobota, 11 paź 2008, 21:16
- Krótko o sobie: Cicha woda... ;P
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
- Kontakt:
Re: Przepis na Cheeseburgera
Myślę, że dodawanie cebuli do mięsa to trochę nie trafiony pomysł. Polecam przepis Kucyka (post od połowy): http://alkohole-domowe.com/forum/post16481.html#p16481
Pozdrawiam Aga
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Przepis na Cheeseburgera
Z cebulą robi się mielone. Jeżeli chcemy "podrabiać" sieciówki, to cebule z mięsa należy wyeliminować. Ser do chees'a z maca to chedar, a nie gouda, a bułki kajzerki nijak się maja do tych sieciówkowych. Ba, nawet bułki Oskroby (który nota bene robi bułki do wielu śmiesznych fastfoodów) sprzedawane w zwykłych sklepach nijak się maja do tych z maca czy kejefsi...
Całkiem nieźle w roli bułek a'la mac sprawdzają się czeskie/słowackie knedliczki. Trzeba w makro namierzyć odpowiednio duże i potraktować piekarnikiem jak bułkę...
Całkiem nieźle w roli bułek a'la mac sprawdzają się czeskie/słowackie knedliczki. Trzeba w makro namierzyć odpowiednio duże i potraktować piekarnikiem jak bułkę...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Przepis na Cheeseburgera
To ja też swój przepis podam żeby nie było:
Najpierw przygotowujemy bułeczki. Robimy je sami - są w konsystencji i smaku takie jak fastfoodowe tylko, że lepsze i własne. Przepis w linku:
http://piekarniatatter.blogspot.com/sea ... a%20sponge
Potem mięsko:
0,5 kg mielonej chudej wołowiny
0,5 kg mielonej wieprzowiny
1 duża drobniutko posiekana cebula (2 duże szalotki)
1 jajko
przyprawy
Wszystko wyrabiamy bardzo starannie łapą w misce - robimy kotleciki i spłaszczamy je. Spłaszczony kotlecik powinien mieć 1,5 - 2 cm. Kotleciki wrzucamy na dobrze rozgrzany grill - dzięki grillom elektrycznym możliwe do realizacji nawet w bloku. Po przewróceniu na drugą stronę kładziemy na wierzch plasterek sera, obok kładziemy bułeczki by były ciepłe. Kotleciki wysmażamy wg. upodobania - ja najbardziej lubię średnio wysmażone - potem do buły i tyle. Dodatki dowolne - pomidor, ogórek, sałata, dressing.
Nie ma co prowadzić sporów o przygotowaniu mięsa - ważne żeby było świeże. Ja robię mix i smakuje rewelacyjnie. Polecam koniecznie zrobić samemu bułki - jest ekstra robota ale i ekstra efekt.
Najpierw przygotowujemy bułeczki. Robimy je sami - są w konsystencji i smaku takie jak fastfoodowe tylko, że lepsze i własne. Przepis w linku:
http://piekarniatatter.blogspot.com/sea ... a%20sponge
Potem mięsko:
0,5 kg mielonej chudej wołowiny
0,5 kg mielonej wieprzowiny
1 duża drobniutko posiekana cebula (2 duże szalotki)
1 jajko
przyprawy
Wszystko wyrabiamy bardzo starannie łapą w misce - robimy kotleciki i spłaszczamy je. Spłaszczony kotlecik powinien mieć 1,5 - 2 cm. Kotleciki wrzucamy na dobrze rozgrzany grill - dzięki grillom elektrycznym możliwe do realizacji nawet w bloku. Po przewróceniu na drugą stronę kładziemy na wierzch plasterek sera, obok kładziemy bułeczki by były ciepłe. Kotleciki wysmażamy wg. upodobania - ja najbardziej lubię średnio wysmażone - potem do buły i tyle. Dodatki dowolne - pomidor, ogórek, sałata, dressing.
Nie ma co prowadzić sporów o przygotowaniu mięsa - ważne żeby było świeże. Ja robię mix i smakuje rewelacyjnie. Polecam koniecznie zrobić samemu bułki - jest ekstra robota ale i ekstra efekt.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Re: Przepis na Cheeseburgera
Bułki to wiadomo, że oni dają inne niż kajzerki. Ja daję kajzerki ze względu na ich dostępność. A co do cebuli z mięsem, to właśnie w macku dają cebulę, ale nie świeżą tylko w proszku. Suszoną dodają do zmielonego mięcha, ja wolę sobie zmielić świeżą. Jedynym problemem jaki napotykam przy smażeniu to to, że mięso mi się rozwarstwia. Problem by rozwiązało dodanie bułki przy mieleniu, ale to będzie już inny smak. Zastanawiam się właśnie jak oni to robią, że im się burger nie rozwala
-
- Posty: 15
- Rejestracja: środa, 21 wrz 2011, 14:07
- Krótko o sobie: http://alkohole-domowe.com/forum/pan-do ... t4534.html
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Kontakt:
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Przepis na Cheeseburgera
Mięso z Maca to naprawdę nie jest taki śmieć za jaki powszechnie się go uważa... Patrząc na wyniki badań, to wręcz życzyłbym sobie żeby przynajmniej taki standard panował w knajpach...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 69
- Rejestracja: czwartek, 18 sie 2011, 22:54
- Krótko o sobie: Poryty beret.
- Status Alkoholowy: Producent Bimberku
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Przepis na Cheeseburgera
Swego czasu był test w necie odnośnie mięsa z maca i bułek. Bodajże przez miesiąc na świeżym powietrzu nic się nie zepsuło. Podobnie jak był i jest film o gościu, który się prawie wykończył jedząc przez miesiąc jedzenie z maca.
Kotlety z maka to shit nad shitami i pewnie sprowadzana z ameryki a nie nawet nasze najgorsze mięso.
Wyniki badań... na udowodnienie, że to mięso jest ok, korporacja MC wydała mnóstwo kasy, a na udowodnienie, że jest złe 0 dolarów. Nic dziwnego, że jest dobre.
Podobnie jak woda chlorowana, fluorowana, antybiotyki, leki, żywność GMO itd...wszystko jest dobre, bo nikt nie finansuje kontr badań.
p.s. Tak samo jak butelki plastikowe, które dawniej były zakazane z powodu swojej toksyczności i możliwości wywoływania raka, a dziś nie wiedzieć czemu są ogólnie stosowane.
Kotlety z maka to shit nad shitami i pewnie sprowadzana z ameryki a nie nawet nasze najgorsze mięso.
Wyniki badań... na udowodnienie, że to mięso jest ok, korporacja MC wydała mnóstwo kasy, a na udowodnienie, że jest złe 0 dolarów. Nic dziwnego, że jest dobre.
Podobnie jak woda chlorowana, fluorowana, antybiotyki, leki, żywność GMO itd...wszystko jest dobre, bo nikt nie finansuje kontr badań.
p.s. Tak samo jak butelki plastikowe, które dawniej były zakazane z powodu swojej toksyczności i możliwości wywoływania raka, a dziś nie wiedzieć czemu są ogólnie stosowane.