Witam.
Na forum trafiłem jakoś przypadkiem, mając kłopoty z ciągłym wylogowywaniem na sąsiednim forum. Od lat korci mnie, żeby spróbować coś napsocić, teraz trochę poważniej zaczynam rozglądać się za sprzętem. Najpierw po prostu chciałem kupić kolumnę rektyfikacyjną ze stali kwasoopornej, ale im więcej czytam tym bardziej korci mnie co innego...
witeg
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: witeg
Ano miedź.
Jeśli chodzi o KO to sam nie powalczę, a jest szansa, że przy braku znajomego spawacza, mogę trafić na papraka i .... będę mógł zaczynać kompletowanie sprzętu od nowa.
Co do gotowych sprzętów, to jak nie mam się za bardzo do czego przyczepić, strasznie głośno wąż w kieszeni syczy, a jak syczy mniej, to z kolei zawsze coś nie pasuje, jak się nie kręć plecy z tyłu.
Jeśli chodzi o KO to sam nie powalczę, a jest szansa, że przy braku znajomego spawacza, mogę trafić na papraka i .... będę mógł zaczynać kompletowanie sprzętu od nowa.
Co do gotowych sprzętów, to jak nie mam się za bardzo do czego przyczepić, strasznie głośno wąż w kieszeni syczy, a jak syczy mniej, to z kolei zawsze coś nie pasuje, jak się nie kręć plecy z tyłu.
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: witeg
Spoko kolego
Znajdziesz dobre i tanie rozwiązania na forum, tylko potrzebujesz trochę cierpliwości. A syczenie węża w kieszeni To już sprawa AD Co jak co, ale lepszych ekonomistów poza tematem który nas łączy, to nie znajdziesz
Znajdziesz dobre i tanie rozwiązania na forum, tylko potrzebujesz trochę cierpliwości. A syczenie węża w kieszeni To już sprawa AD Co jak co, ale lepszych ekonomistów poza tematem który nas łączy, to nie znajdziesz
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!