HM! dziwny smród, tego sie nie doczytałem!
-
Autor tematu - Posty: 4
- Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 16:19
Witam was wszystkich
Mój problem polega na tym, że przepędzając psotę metodą pot still,
po przepędzeniu poczułem specyficzny zapach. Drożdze użyte to T3.
A więc smakuje psotkę a tu dziwny zapach, opisując go niby słodki ale lekko czuć zgnite jaja da się pić ale po większej ilości zniechęcenie. I ów pytanie do kolegów co może być przyczyną?
1- psociłem dwa dni po końcu fermentacji?
2- psotka leciała za szybko bo leciała jak wariatka?
3- sam nie wiem
kupiłem, już węgiel, ale chciałbym ominąć problem w przyszłości.
This is my first pędzenie na T3
Psozdrawiam serdecznie
Mój problem polega na tym, że przepędzając psotę metodą pot still,
po przepędzeniu poczułem specyficzny zapach. Drożdze użyte to T3.
A więc smakuje psotkę a tu dziwny zapach, opisując go niby słodki ale lekko czuć zgnite jaja da się pić ale po większej ilości zniechęcenie. I ów pytanie do kolegów co może być przyczyną?
1- psociłem dwa dni po końcu fermentacji?
2- psotka leciała za szybko bo leciała jak wariatka?
3- sam nie wiem
kupiłem, już węgiel, ale chciałbym ominąć problem w przyszłości.
This is my first pędzenie na T3
Psozdrawiam serdecznie
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: HM! dziwny smród, tego sie nie doczytałem!
Przeleć to drugi, a nawet trzeci raz. Zastanów się nad oczyszczaniem chemicznym- to pot-still, tu zawsze będzie "pachnieć"
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: HM! dziwny smród, tego sie nie doczytałem!
Chyba wszystko OK. Przegoń (po rozcieńczeniu) raz jeszcze.
Sam nie uwierzysz jaka zmiana nastąpi.
Większości to wystarcza. Jeśli dalej będziesz chciał ulepszać masz cały dział: http://alkohole-domowe.com/forum/oczysz ... ylatu.html
Sam nie uwierzysz jaka zmiana nastąpi.
Większości to wystarcza. Jeśli dalej będziesz chciał ulepszać masz cały dział: http://alkohole-domowe.com/forum/oczysz ... ylatu.html
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
Autor tematu - Posty: 4
- Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 16:19
Re: HM! dziwny smród, tego sie nie doczytałem!
No to koledzy mnie uspokoili
Bo już myślałem,że to drożdze ferelne.
Pozdrawiam kolegów
Posty scalone.
No bo to było tak kolego rozrywek
Sam pierwszy raz pędziłem choć zawsze pomagałem ojcu na sprzęcie z mała chłodnicą
w deklu przy kanie i tam było te kap kap kap i te około 16 litrów zaciru leciało o wiele dłużej jak w moim sprzęcie ze szklaną chłodniczką. Powiem szczerze, że zawołałem ojca żeby ocenił sytuacje i powiedział mi, że za szybko daje bo leciało ciurkiem i z 6 kg cukru otrzymałem 4,5 litra destylatu w około 3 godziny. dokładnie ile procent to nie wiem, tak na oko 70%
Pozdrawiam serdecznie
Bo już myślałem,że to drożdze ferelne.
Pozdrawiam kolegów
Posty scalone.
No bo to było tak kolego rozrywek
Sam pierwszy raz pędziłem choć zawsze pomagałem ojcu na sprzęcie z mała chłodnicą
w deklu przy kanie i tam było te kap kap kap i te około 16 litrów zaciru leciało o wiele dłużej jak w moim sprzęcie ze szklaną chłodniczką. Powiem szczerze, że zawołałem ojca żeby ocenił sytuacje i powiedział mi, że za szybko daje bo leciało ciurkiem i z 6 kg cukru otrzymałem 4,5 litra destylatu w około 3 godziny. dokładnie ile procent to nie wiem, tak na oko 70%
Pozdrawiam serdecznie
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: HM! dziwny smród, tego sie nie doczytałem!
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz, ale 4,5l w 3 godziny? To nieźle przygrzałeś, mi schodzi prawie drugie tyle (metodą pot still)
Na (oko) 70%? Proponuję na oko to sprawdzić, jak ci wyjdzie 55% to będzie dobrze.
Jednakże proponuje dokonać zakupu alkoholomierza, gwarantuję że skorzystasz z niego wielokrotnie.
Pozdrawiam i witaj w gronie.
Na (oko) 70%? Proponuję na oko to sprawdzić, jak ci wyjdzie 55% to będzie dobrze.
Jednakże proponuje dokonać zakupu alkoholomierza, gwarantuję że skorzystasz z niego wielokrotnie.
Pozdrawiam i witaj w gronie.
Ostatnio zmieniony środa, 16 mar 2011, 12:57 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: ogonki
Powód: ogonki
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 4
- Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 16:19
Re: HM! dziwny smród, tego sie nie doczytałem!
No witam kolegę rozrywka po raz kolejny. Nie posiadam alko, ale pewnie masz rację, mogło mi się wydawać. Stary nie mam doświadczenia tyle lat, i łyżka się nie paliła zaraz po podgrzaniu. Nie wiem, teraz kupie alkoholomierz i sprawdzę. A rozrobiłem 2 wody/3 spiryt
po przepsoceniu wsadziłem do zamrażarki i dziś mi jeszcze zostało nie zamrożonego trunku 2 litry. Chyba nie mogło być 55%, ale ja się nie znam. A, i jak dałem teściowej to mówiła, że po rozrobieniu ma około 38% i uwierz zna się na pędzeniu
Pozdrawiam Martin
po przepsoceniu wsadziłem do zamrażarki i dziś mi jeszcze zostało nie zamrożonego trunku 2 litry. Chyba nie mogło być 55%, ale ja się nie znam. A, i jak dałem teściowej to mówiła, że po rozrobieniu ma około 38% i uwierz zna się na pędzeniu
Pozdrawiam Martin
Ostatnio zmieniony sobota, 19 mar 2011, 07:41 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Stylistyka, interpunkcja
Powód: Stylistyka, interpunkcja
-
Autor tematu - Posty: 4
- Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 16:19