Wymiana samego kotła na większy

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.

Autor tematu
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Witam.

Nurtuje mnie następujące zagadnienie. Mam kolumnę rektyfikacyjną: kocioł 60L pojemności, na niej bufor 2,6L, kolumna 63,5, grzeję grzałką 2,5kW (w praktyce około 2,3kW). Tempo odbioru mnie satysfakcjonuje (25-28ml/min w zależności od mocy wsadu), jednak uważam, że przydałby mi się większy zbiornik. Chciałbym, aby to był zbiornik powiedzmy 120L (realna pojemność około 110L wsadu).

Pytanie jest następujące. Czy po takiej zmianie samego zbiornika, a pozostawieniu reszty tak jak jest zestaw będzie działał jak należy? Zdaję sobie sprawę, że będzie trochę więcej strat ciepła przez wielkość zbiornika, pewnie będę musiał zejść z 1-2ml z odbioru oraz że będzie trzeba dłużej rozgrzewać, może trochę dłużej stabilizować oraz odebrać proporcjonalnie więcej przedgonu itd... Większą niewiadomą jest tutaj np. zachowanie bufora, ale jeżeli dobrze rozumiem, kiedy zmienimy sam zbiornik, ale zostawimy moc i kolumnę to zasilanie parami z kotła będzie identyczne/podobne i wszystko pozostanie tak jak było, zwiększy się tylko łączny czas procesu/odbioru (przez większą ilość wsadu).

Czy dobrze rozumuję? :roll:
alembiki

Alien844
250
Posty: 295
Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wymiana samego kotła na większy

Post autor: Alien844 »

Miałem zbiornik 50l teraz ma 120l, średnica kolumny 60, jedynie to dłużej schodzi odpęd i destylacja przy takim dużym zbiorniku.

Ale 100l beczkę śliwek robię raz odpęd i raz destylacja a przy zbiorniku 50l 3 razy odpęd i 2 razy destylacja.

Teraz dwa dni i po robocie a wcześniej 4 dni.
Awatar użytkownika

leon24_36
200
Posty: 211
Rejestracja: wtorek, 18 paź 2011, 22:07
Krótko o sobie: Człowiek nie jest taki, żeby sobie nie poradzić
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Wymiana samego kotła na większy

Post autor: leon24_36 »

Nie wiem czy bufora nie dobiera się do zbiornika, ale tu niech wypowiedzą się konstruktorzy
Awatar użytkownika

EdiWillow
350
Posty: 351
Rejestracja: czwartek, 26 wrz 2019, 09:29
Ulubiony Alkohol: Destylaty wszelakie
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 57 razy
Re: Wymiana samego kotła na większy

Post autor: EdiWillow »

leon24_36 pisze: czwartek, 21 lis 2024, 17:28 Nie wiem czy bufora nie dobiera się do zbiornika, ale tu niech wypowiedzą się konstruktorzy
Nie trzeba być konstruktorem, żeby to wiedzieć ;) Oczywiście, że masz rację. Bufor powinien stanowić minimum 5% objętości zbiornika.
Pszczoły nie tracą czasu na wyjaśnianie muchom, że miód jest lepszy niż gówno.

Alien844
250
Posty: 295
Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wymiana samego kotła na większy

Post autor: Alien844 »

Bufora nie mam, tylko półkowa, ale chyba bufor powinien być większy.

HeniekStarr
700
Posty: 718
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 196 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Wymiana samego kotła na większy

Post autor: HeniekStarr »


Autor tematu
użytkownik usunięty
Re: Wymiana samego kotła na większy

Post autor: użytkownik usunięty »

Alien844 pisze: czwartek, 21 lis 2024, 16:45 Ale 100l beczkę śliwek robię raz odpęd i raz destylacja a przy zbiorniku 50l 3 razy odpęd i 2 razy destylacja.

Teraz dwa dni i po robocie a wcześniej 4 dni.
O to mi właśnie chodzi. Dwa lata doświadczenia mam, "chłopski rozum" podpowiada mi, że póki poziom zasilenia parami %% nie zmieni się to wszystko pozostanie tak samo. Bufor zacznie wytracać tak samo pod koniec procesu, tylko będzie to po prostu dłużej trwało. Wnioskuję tak z faktu, że przy adekwatnym(nie przesadzonym) odbiorze póki zbiornik nie przekroczy pewnej granicznej temperatury to bufor nie wytraca alkoholu, tylko się do tego momentu ciągle wzmacnia. Więc jeżeli zostawimy odbiór ten sam to powinien wygotować się w podobnym momencie, to znaczy na koniec procesu.

Co innego gdyby była większa rura i większy odbiór, wtedy na bank trzeba byłoby dać większy bufor...? Czy się mylę?

Jednak z przezorności wolę zapytać bardziej doświadczonych ode mnie. Czasami chłopski rozum zawodzi, bo nie weźmie jakiegoś niuansu pod uwagę.

Czyli u Ciebie zmiana wyłącznie zbiornika nie zmieniła nic oprócz długości procesu? Aha, ale nie masz bufora.
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 lis 2024, 18:00 przez użytkownik usunięty, łącznie zmieniany 4 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”