Nalewka z pestek wiśni.

[drgranatt]

Siemanko.
Czy ktoś robił nalewkę z samych pestek wiśni jako bazę-dodatek do innych nalewek i wódek?
Interesuje mnie wydobycie aromatu amigdaliny.

[HeniekStarr]

post213955.html?hilit=nalewka%20z%20pes ... ni#p213955

[drgranatt]

Już nastawiłem dokładnie wg przepisu na nalewkę z pestek pigwowca. Po miesiącu zobaczę co z tego wyjdzie. Pestek nie płukałem.

[aras.aras]

Nie wiem, jak z pestkami wiśni ale z pigwowca jeśli nie zostaną przepłukane i wysuszone lubią z tego "wiejskiego amaretto" zrobić galaretkę

[jakis1234]

Robiłem, ale póki co stoi już czwarty rok, nie mam do czego jej użyć.
Smak ciekawy. Sporo smaku migdałów.
Nie płukałem, galaretki brak, ale mowa o pestkach wiśni.

[zaradek]

Ja kiedyś robiłem z pestek wiśni, śliwek węgierek, moreli i pigwowca.
Bez płukania / suszenia często jest tak, jak pisał aras - może zrobić się galaretka, dlatego dobrze jest wypłukać i np. na gazecie na słońcu wysuszyć (dzień wystarczy).
Najsmaczniejsza wyszła mi z pigwowca - a najmniej smaczna (a oczekiwania były spore) z moreli (tu nie używałem całych pestek - tylko tego 'nasionka' ze środka pestki).
Osobiście używam jej 'sauté' (z odpowiednim dosłodzeniem jest prawie jak amaretto), lub jako wzbogacacz smaku do zwykłej "przepalanki".

[drgranatt]

Minęło 5 dni jak zalałem pestki nie płukane. Kolor wiadomo, wiśniowy i aromat zaczął ładnie tworzyć się. Zobaczę co wyjdzie mi po miesiącu.
Jak na ten moment jestem zadowolony.
Nalewka będzie służyć do kupażowania.