Witam wszystkich,
piszę, ponieważ zaoctowało mi się wino nektarynkowe. Wydaje mi się, że nie jest jakoś bardzo zaoctowane - czuć smak nektarynek, natomiast ostatni posmak jaki pozostaje na języku jest octowy, lekko piekący. Im dłużej stoi ten posmak się wzmaga. Jest jeszcze jakaś szansa żeby to odratować? jakieś sprawdzone sposoby? Nastaw ma ok. 30 L
Pzdr,
Martyna
Wino nektarynkowe zaoctowane
-
- Posty: 985
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
- Kontakt:
Re: Wino nektarynkowe zaoctowane
Można siarkować, co by utłuc bakterie octowe... Ja bym jednak oswajał się z myślą o 30l octu owocowego. Chętnie butelkę przygarnę.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 718
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 196 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Wino nektarynkowe zaoctowane
Za Cieślakiem:
Wyleczenie zaoctowanego wina jest niemożliwe, można je tylko w początkowym stadium choroby poprawić, i uchronić od dalszego zepsucia poprzez :
- lekko skwaśniałe wino skupażowac z winem zdrowym i mocnym, przeznaczyć do szybkiego spożycia
- przefiltrować, zabutelkować, spasteryzować, wzmocnić spirytusem do 15%
Tyle teoria.
W praktyce będzie z tego pyszny vinaigrette.
Wyleczenie zaoctowanego wina jest niemożliwe, można je tylko w początkowym stadium choroby poprawić, i uchronić od dalszego zepsucia poprzez :
- lekko skwaśniałe wino skupażowac z winem zdrowym i mocnym, przeznaczyć do szybkiego spożycia
- przefiltrować, zabutelkować, spasteryzować, wzmocnić spirytusem do 15%
Tyle teoria.
W praktyce będzie z tego pyszny vinaigrette.