Chłodnica Liebiga - jakie wymiary

[swir]

Kol. @rozrywek niby masz rację ale mój tok myślenia mówi mi że chłodnica potrafi zassać i wyciągać z kolumny pary, tak jak ma to miejsce z wężykami które są pełne.
No chyba że się mylę.
Jeśli chodzi o moc, to jest stabilną na tyle ile sieć pozwala, kłopot w tym że gdy napięcie spada to ovm nie zwalnia, myślę nad wrzuceniem drutów spawalniczych do środka chłodnicy, tak aby zmniejszyć przekrój wewnetrzny.
Pytanie czy długość ma znaczenie ?

[rastro]

@swir Olej grafomana, bredzi jak zwykle na podstawie kryształowej kuli.
Chłodnica po stronie odbioru jest otwarta? Nie tworzy się jakiś syfon na wężyku albo co gorsza odbiór nie jest zanurzony w odbiorze? Bo wygląda to tak jak by w chłodnicy tworzyło się podciśnienie, które zasysa kolejne porcje pary.


Bo dobrze rozumiem że pracujesz na kolumnie a ta chłodnica jest zamontowana jako obniżony odbiór, a nie jako chodnica końcowa w aparaturze typu radiusowy saksofon do destylatów smakowych.

[swir]

@rastro
Dobrze rozumiesz, to chlodnica z ovm 78cm długa i fi 15 wew. rura, na spodzie założony trójnik takie odpowietrzenie wężyka gdyby się zanurzył

[drgranatt]

Chłodnica gotowa i po pierwszych testach, mam mały kłopot.
Kolumna przygotowana do odbioru serca, 3x zalanie, 30min stabilizacja, 3x zrzuty przedgonu, 30 min stabilizacja, otwieram zawór ovm 35% zaczynam odbiór.
I teraz zaczyna się ciekawie bo odbiór serca cały czas przyspiesza, np zaczynam pomiar po 15min 35ml, po 30min 50ml i tak przyspiesza, ktoś coś pomoże ?

Jest to trochę dziwne, nigdy nie spotkałem sie z taką sytuacją!
A jaka średnica rury i jaka moc robocza?

[rastro]

Dobrze rozumiesz, to chlodnica z ovm 78cm długa i fi 15 wew. rura, na spodzie założony trójnik takie odpowietrzenie wężyka gdyby się zanurzył

To jest bardzo dziwne, nie za bardzo mam pomysł co może być przyczyną, może spróbuj czy przy obniżeniu mocy roboczej 0 10-15% ten efekt też będzie występował, bo może nad OVM zaczyna powstawać ognisko zalania i zaczyna parę wypychać przez OVM.

I pamiętaj, że to tylko takie gdybanie, ale sprawdzenie tego to też nie będzie szczególnie trudne i kosztowne więc czemu nie sprawdzić.

[stuf]

Heh.. nie jestem fanem Rozrywka ale zaiste miałem taką sytuację u siebie..
Napięcie skakało 220 - 238.. i też bym zachodził długo w głowę co powoduje takie skoki w odbiorze a że miałem miernik energii to zauważyłem przypadkiem że napięcie wariuje.. co prawda tylko raz mi się to zdarzyło w karierze ale jednak

Nabazgrane w Tapatalk.

[rastro]

Na kolumnie z OVM?

Mi napięcie też lubi podskoczyć pod 250, a teraz pojawiła się kolejna PV zaraz za płotem, to będzie jeszcze lepszy cyrk... ale na kolumnie nic wielkiego się nie dzieje, poza tym że refluks nie jest stabilny. Nie mam za dużego doświadczenia z OVM, nie powinno być inaczej niż przy innych systemach (poza CM) no i wtedy odbiór że tak powiem faluje, a tutaj koledze mam wrażenie że odbiór po jakimś czasie idzie do góry, a nie faluje.

PS. Ja z rozrywkiem nie mam problemu, ale ostatnio mam wrażenie, że poza grafomanią coraz bliżej mu do kolegi z Łomży

[stuf]

Tak, mam ovm z prezycyjnym zaworem+ oczywiście e-arc a to stoi na SD-3
Ale powtarzam to był 1 raz.

Nabazgrane w Tapatalk.

[rastro]

Ja bym stawiał na zalanie między skraplaczem a OVM. Przy zalaniu rośnie ciśnienie w na odcinku kocioł kolumna i wypycha więcej pary w chłodnicę. Oczywiście wahania napięcia mogą mieć pośredni wpływ na zjawisko, szczególnie kiedy proces idzie na granicy zalania przy pełnym refluksie, no ale na odcinku OL(V)M-głowica zazwyczaj mamy 100% refluks.

No ale umówmy się to jest tylko gdybanie.

[stuf]

No to ja nie wiem już jak moja kolumna działa ale ja na pewno mam ją zalaną powyżej ovm..

Nabazgrane w Tapatalk.

[czytam]

Jaki masz zawór w tym OVM? Jak mocno jest otwarty? Czy jest to kolumna z wypełnieniem? Czy jest na całej wysokości (szczególnie w miejscu montażu zaworu)? Jaka średnica kolumny? Jaka moc grzania? Jaki wsad w kotle?

[stuf]

Jaki masz zawór w tym OVM? Jak mocno jest otwarty? Czy jest to kolumna z wypełnieniem? Czy jest na całej wysokości (szczególnie w miejscu montażu zaworu)? Jaka średnica kolumny? Jaka moc grzania? Jaki wsad w kotle?

Jakiś precyzyjny zaworek. Ustawiam na 15 ml/ min. Wypełnienie plipek kończy się 10 cm poniżej skraplacza. 63.5 moc robocza 1960 W. Wsadu nie pamiętam.. 12 kg, 42 wody, -3 blg

Nabazgrane w Tapatalk.

[radius]

Zostawcie rozrywka w spokoju.

Niestety nie możemy bo, delikatnie mówiąc, nie wie co pisze

Pierwsze:
Wachanie napięcia w sieci i duży skok.

Jeżeli zaworek precyzyjny jest ustawiony na konkretną wartość odbioru, to zmieni się jedynie wielkość refluksu a nie odbioru.

Drugie:
Zbite wypełnienie, które blokuje, a potem puszcza.

Zbite (chyba jednak zagęszczone ) wypełnienie nie może blokować i puszczać. To nie elektrozawór, który się zamknie a za chwilę otworzy. Przy zbyt zagęszczonym (zbitym ) wypełnieniu, kolumna się zaleje i pozostanie w takim stanie dopóki nie zmniejszymy radykalnie przyłożonej mocy, lub w ogóle jej nie wyłączymy.

Trzecie:
Wodociąg, i wachania ciśnienia w sieci, którego możemy nie zauważyć.

No, tu już pojechałeś po bandzie
Co ma wspólnego ciśnienie w sieci, czyli przepływ przez skraplacz, do rosnącego odbioru skroplonego destylatu. Co najwyżej wzrośnie jego temperatura.

Dziękuję za uwagę.

Proszę bardzo. Następnym razem, zanim dopadniesz klawiatury, przemyśl to, co chcesz napisać

Jakiś precyzyjny zaworek.

Ja bym tutaj szukał przyczyny. Być może nie jest taki "precyzyjny", lub ma wadę konstrukcyjną i pod wpływem temperatury się rozszczelnia

[stuf]

@radius tak, zgadzam się w pełni ale to był tylko jednorazowy wyskok z pośród.. hmm, sam wiesz
Obstawiam jednak te zmiany napięcia bo tylko to zauważyłem (fartem) w tym momencie.

Nabazgrane w Tapatalk.

[radius]

@stuf, moja odpowiedź nt zaworku, miała tyczyć postu kol. swir a przypadkowo ( ) odpowiedziałem tobie

[Kòpôcz]

A czy problemem nie jest tu zastosowanie zaworka precyzyjnego? Kiedyś tu komuś kulowy 1/4" płatał figle, rekomendowano na zmianę na 1/2". Nie miałem OVM, ale z tego co kojarzę, to w tym systemie nie używa się precyzyjnego na odbiorze.

[radius]

A czy problemem nie jest tu zastosowanie zaworka precyzyjnego?

Kilka postów wyżej...

Moto zawór 1/2"

[Kòpôcz]

Przepraszam - z pewnych względów część postów omijam, niechcący padło na ważny

[rastro]

Coś mi umyka czy kolega @swir nic nie wspominał o zaworku precyzyjnym na końcu OVM? Bo jeżeli ten zaworek tam jest to może faktycznie pojawiać się słup cieczy w chłodnicy a to już może mieć wpływ na przepływ przez zaworek.

[swir]

Moto. Czym jest?. Moto zaworkiem?.

Moto zaworek to to nie jest, to zawór 1/2' z silnikiem, który otwiera go procentowo.
1/2' zapchać, NIE DA RADY.
na końcu chłodnicy ( na spodzie przy wyjściu 96% jest trójnik jako odpowietrzenie wężyka) nic nie ma tylko kolano trójnik wężyk.
LM + OVM , jedyny zaworek precyzyjny jest na głowicy, to nie jest OLM , proszę nie mylić.
Sprzęt pracuje 4 kw , 45% otwarcia ustawione, pręt dodatkowy w chłodnicy I zobaczymy czy coś się zmieni.
Dołożę info ze sterownik to bolecki SKN v5.
Załącznik to 10 półka po przedgonach i w trakcie stabilizacji kolumny.

[swir]

Stawiam na rosnące napięcie w sieci.

No napięcie rośnie tylko nie w sieci !
Puszcza i to puszcza ale nerwy !
W kolumnie !? A co niby tam Może być nie tak ?
Rura jak rura, do tego kilka otworów na porty termometrów i OVM , kropka .
Fedry też nie byle badziew z alledrogo.
Użytkuje ktoś zestaw OVM na rurze 76 ?
Bo dalej mi chodzi po głowie długość chłodnicy Liebiga

[Góral bagienny]

Już dawno to zauważyłem. Kwestia pory dnia.
Dlatego właśnie księżycówka tak się nazywa..bimber pędzony nocą.
Wtedy jest najbardziej stabilne napięcie.
Nikt nie pierze, nie gotuje, nie piecze ciasta. I nie włącza czajnika elektrycznego.

Ja pi.....e takich głupot to dawno nie czytałem
Daj se już spokój bo tylko się ośmieszasz takimi rewelacjami.
Chyba że jest konkurs na najgłupszy post to wygraną masz w kieszeni

[Szlumf]

............
na końcu chłodnicy ( na spodzie przy wyjściu 96% jest trójnik jako odpowietrzenie wężyka) nic nie ma tylko kolano trójnik wężyk.
....................
Sprzęt pracuje 4 kw , 45% otwarcia ustawione, pręt dodatkowy w chłodnicy I zobaczymy czy coś się zmieni.
..................

Przydało by się zdjęcie zarówno dołu jak i góry chłodnicy. Jakie są średnice poszczególnych elementów na dole chłodnicy?
Spotkałem się z dwoma przyczynami takiego zachowania odbioru. Pierwsza to narastanie słupa cieczy w chłodnicy przy jakimś elemencie dławiącym odbiór na wylocie. Po opisie sądząc u Ciebie raczej to nie ma miejsca. Drugi to zasycanie z kolumny coraz większej ilości par z powodu powstawania podciśnienia związanego ze skraplaniem się par. Pomaga przydławienie zaworu wyjściowego z kolumny. Możesz też spróbować dać odpowietrzenie o regulowanej średnicy za tym zaworem a przed chłodnicą.

[swir]

Przydało by się zdjęcie zarówno dołu jak i góry chłodnicy. Jakie są średnice poszczególnych elementów na dole chłodnicy?

Z kolumny jest wyjście 1/2' , zawór 1/2', kolano 1/2', chlodnica nypel 1/2' redukcja na 1/4' i rura wewnętrzna całą tej średnicy, na końcu kolano 1/4' , trójnik 1/4' i nypel 1/4' na wężyk.
W tym nyplu na wężyk jest zwężenie do fi6 chyba, ale to i tak duży otwór, a nawet gdyby ten nypel przytykał to przez trójnik by wyszło górnym otworem.
Co do zasysania to chyba długość chłodnicy ma znaczenie, dlatego pytałem o kogoś kto użytkuje taki sam sprzęt, lub buduje podobne.

Temp z 10 półki:

Mod.
Nie cytuj całych postów.

[swir]

Udowodnij
Bo wkurwiać mnie zaczynasz.
Udowodnij. Udowodnij.
Pokaż mi wykres o 10:00 pokaż mi wskazanie z 13:00.
Pokaż mi wskazanie z sieci o 20:00.
Oraz Pokaż mi zmierzone napięcie o pierwszej w nocy. Wtedy jak wszyscy śpią.
Nie wkurwiaj mnie. Tylko Udowodnij.

Jutro ja Ci to udowodnię

@rozrywek dalej twierdzisz że napięcie skacze ?
i to tak na surowo bez pędzenia.

[swir]

Nikt na forum nie posiada kolumny OVM 76 ?
I nikt takowej nie budował ?

Albo nikt nie chce się wiedzą dzielić bo sprzęt własnej roboty ?

No i po nocnych rozważaniach i dłubaniu w nosie jeden babol wyszedł z wora, oby to okazało się przyczyną całego zamieszania
Aż wstyd się będzie przyznać
Dziś drugi raz leci sprzęt po modyfikacjach i zobaczymy, dam znać.
Ale po wykresie temperatury juz jest stabilniej ( 10 półka ), oby tak dalej.

[rozrywek]

@Świr
Potrafi przecież skakać. Sam wiesz przecież.
Postawiłem 3 tezy.
Drogą eliminacji musimy znaleść przyczynę.
Prąd wykluczasz? Dobrze.
To idźmy dalej.
Po kolei.
Kolumna i zasyp.
Sprawdź to. Przesyp i zasyp od nowa

Po kolei. Na spokojnie.


A jak będzie czwarta opcja, o której pomyślałem. To będzie szok totalny.
Ale nie wspomnę o tym teraz, nie zrobię z siebie debila.
Eliminujemy Po kolei.
Jak nie prąd to zasyp.

[radius]

...jeden babol wyszedł z wora, oby to okazało się przyczyną całego zamieszania. Aż wstyd się będzie przyznać.

Jak to mówią: "wstyd to kraść i z dupy spaść"
Nie wstydź się, dawaj. Może to być pomocne dla innych w przyszłości

[swir]

@Świr

Po kolei. Na spokojnie.


A jak będzie czwarta opcja, o której pomyślałem. To będzie szok totalny.
Ale nie wspomnę o tym teraz, nie zrobię z siebie debila.
Eliminujemy Po kolei.
Jak nie prąd to zasyp.

Prądu nie wykluczam, może precyzyjniej to sieć wykluczam o tej porze roku.
Są jeszcze grzalki i sterownik, który wczoraj padł, tylko jeszcze nie wiem co dokładnie.
Bolecki czy dołożone styczniki, ABB też się czasem psują
Zasyp był przesypany bo porty termometrów dokładałem w poniedziałek.
Ciekawe jest to że podczas odbioru serca zamykam MZ 0%,po 3min otwieram na 30% to chodnica wypluwa tak byskawicznie z 20-30ml ( taki wystrzal pełną średnicą) , tak jakby gdzieś to siedziało gdzieś w środku chłodnicy, później 5s ciszy i zaczyna kapać jak powinno .

[swir]

Jak to mówią: "wstyd to kraść i z dupy spaść"
Nie wstydź się, dawaj. Może to być pomocne dla innych w przyszłości

Jeszcze nie sprawdzałem dokładnie ale
3x 1,5 kw : grzałka nr 1
3x 1 kw : grzałka nr 2
no i założenie było że grzałka 2 100% , nr 1 33% = 4,5 kw

Jeśli odwrotnie połączyłem to :
Grzałka 1 100% = 4,5 kw + 33% nr 1 daje 5,5 kw mocy roboczej, co już może powodować wewnętrzne zalewanie kolumny, niewidoczne w wzierniku
i wtedy @rozrywek miałby rację z mocą grzania


PS
Trzeci sprzęt odpalam, wszystkie swojej roboty a tak człowieka jeszcze potrafi zaskoczyć
1: 30l keg, rura 50, CM później abratek LM, sterowanie PAMEL aż głowa znów zabolała
2: 100l w płaszczu olejowym, rura 60, latarka, abratek LM, sterowanie 5 szt SONOFF TH10 + 1 BASIC
3: widoczny na zdjęciach wyżej, zachciało się na starość bufora

[drgranatt]

A na to zwróciłeś uwagę? Chyba umknęło Ci?

Jest to trochę dziwne, nigdy nie spotkałem sie z taką sytuacją!
A jaka średnica rury i jaka moc robocza?

[radius]

Jeśli odwrotnie poloczylem to :
Grzałka 1 100% = 4,5 kw + 33% nr 1 daje 5,5 kw mocy roboczej, co już może powodować wewnętrzne zalewanie kolumny, niewidoczne w wzierniku
i wtedy @rozrywek miałby rację z mocą grzania.

W pewnym sensie miał rację, ale nie miało to nic wspólnego z;

Wachanie napięcia w sieci i duży skok. Skok jest tak duży że wali voltami po grzałkach

a raczej z;

.Powodem może być też powolne zalewanie kolumny tuż pod odejściem OVM i wypychanie "słupka" zalania przez bocznik.

plus to, co napisał drgranatt

[swir]

Pytanie jeszcze brzmi czy tego nie zostawić jak jest, bo leci jak z wiadra, dochodzi czasem do 75ml minuta, ale taki wynik jest serca po pierwszym razie pędzenia

[Szlumf]

Jeżeli masz MSR Boleckiego to dokup pomiar ciśnienia. Jeżeli nie to zrób "U-rurkę". Będziesz miał lepszy podgląd na pracę kolumny a kosztuje niewiele.
Skoro sam robisz sprzęt to zamiast kłopotliwego OVM zrób OLM z wykorzystaniem odejścia OVM. Półka odbiorcza nie musi być "pancerna". Wystarczy taka z 3-4 plastrów silikonu wciskana w kolumnę na zasadzie tłoka.

[rozrywek]

To ja już zgłupiałem.
To co? Masz zapchaną chłodnicę?..stawiałem na grzanie.
Najbardziej logiczne.

Przyjżyj się dokładnie grzaniu.
A najlepiej to odpal jedną grzałkę.
Bez sterowania.
Zrób testowy gon.
Ten odbiór, tzn jego wielkość powala.

Odbiór nie bierze się z nikąd.
Świeczką nie zagrzejesz tak aby odebrać 75ml na minutę.
Wracajmy do grzania.
Odpal jedną grzałkę tylko.
Dwie do rozgrzania wsadu. Jedną do pracy.

Grzanie. Z drugiej odbiór.
Coś tu ewidentnie skacze.
A ma być stabilnie.

Wygląda mi na to jakby jedna z grzałek się wyłączała i załączała ponownie.
Ale to oczywiście tylko moje przypuszczenia.

Przetestuj grzałki.

[swir]

@Szlumf
Mam SKN v5 brak takiej możliwości, olm do przemyślenia tylko ze wyjście ovm ma wspawane sitko żeby federki nie uciekały do rurki ovm.
Ale to nie powinien być kłopot, jedynie będzie szkoda $$$, MZ kosztował swoje a i będzie trzeba dokupić 2x elektro zaworki.
Czas to przemyśleć, ale OVM też musi ruszyć tak jak powinien, tak lato nie można rezygnować.

@rozrywek
Jutro będzie się działo, skn zostaną tylko termometry i MZ, grzalki wszystkie ręcznie sterowanie będą, rozwalę to w mak i powoli wszystko ogarniemy

To jak skacze sieć

[rozrywek]

@swir
Drogą eliminacji dojdziemy.

Ale...chłodnica jest prosta. Co prawda.
Ale ją też bym przeczyścił.
Będzie o jedno eliminowane mniej.
Przeczyść zanim zaczniesz.

Niby tylko kawałek rurki prostej.
A potrafi się tam coś zgromadzić.
Pozdro. Trzymam kciuki.

[swir]

Półka odbiorcza nie musi być "pancerna". Wystarczy taka z 3-4 plastrów silikonu wciskana w kolumnę na zasadzie tłoka.

Możesz trochę poprowadzić za rączkę
Jakiś link lub zdjęcia ?

[swir]

No i dalej to samo, grzanie ręczne 4kw, chodnica przyspiesza.
Kątowe otwarcie 35%
1min 28ml
10min 47ml
Mz zamknięty na 1 min bo temp 10 półki skoczyła otwarcie MZ ponownie na 35%
30 min 27ml
Mz zamknięty na 1 min bo temp 10 półki skoczyła otwarcie MZ ponownie na 32%
60min 25ml
120min 62ml
140min 63ml
Koniec testu

4,5kw , MZ 35%
1min 32ml
Mz zamknięty na 2 min bo temp 10 półki skoczyła otwarcie MZ ponownie na 35%
15min 67ml
35min
66ml
Mz zamknięty na 1,5 min bo temp 10 półki skoczyła otwarcie MZ ponownie na 32%
180min 28ml

[Szlumf]

Zamknąłem kramik na zimę a półki są w kolumnie więc i tak niewiele by było widać. Opiszę jak to robię.
Potrzebne 2 krążki z silikonu o grubości 3mm i średnicy o 5mm mniejszej niż wewnętrzna średnica rury. Do tego jeden krążek grubości 2mm i średnicy o 5mm większej od wewnętrznej średnicy rury. W krążkach wycinasz centralnie dziurę o średnicy o 1-2mm mniejszej niż zewnętrzna średnica kominka parowego. Krążki sklejasz centralnie silikonem spożywczym. Te 3mm na zewnątrz a 2mm w środku. W dziurę wpychasz kominek parowy. dodatkowo możesz go wkleić silikonem wzdłuż rantu dziury. Czekasz aż wszystko się porządnie zwiąże i na zasadzie tłoka wpychasz do kolumny. By w miarę lekko wchodził można lekko zwilżyć ścianki kolumny wodą. Na wszelki wypadek w miejscu gdzie planujesz umieścić półkę wiercisz 3 dziurki co 120* i i po wciśnięciu półki wkręcasz w nie nierdzewne blachowkręty jako podparcie. Jeżeli zastosujesz podkładki silikonowe do ich uszczelnienia to nie dokręcaj za mocno bo wypłyną spod łebka.Kominek parowy robisz albo sklejając rurkę z silikonu albo dobierając jakąś rurkę stalową czy coś z gospodarstwa domowego (kieliszek stalowy, podstawka do jajek, solniczka itp.). W kominku z 10mm nad górą odpływu robisz 2 dziurki 6mm na spływ flegmy. Wymaganej średnicy kominka nie pamiętam ale może koledzy coś podpowiedzą bo jest to gdzieś w czeluściach forum. Ja w kolumnie o średnicy wewnętrznej 75mm mam kominek o średnicy około 48mm z podstawki do jajek.
Płyty silikonowe mają różną sprężystość w zależności od wytwórcy. To co opisałem sprawdziło się dla kupowanych tu https://allegro.pl/oferta/mata-silikono ... 2480934489.
Stosuję jako klej https://www.sklep.smary.elub.pl/produkt ... 90ml-clear.