tanczacy-z-drozdzami

Przedstaw się naszej społeczności, napisz kilka słów o sobie, kim jesteś, co robisz i co cię tu sprowadza. Napisz cokolwiek chcesz na swój temat a my Cię radośnie powitamy :)
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK :)

2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.

3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.

4. Multikonta - kasujemy i banujemy

Autor tematu
tanczacy-z-drozdzami
250
Posty: 255
Rejestracja: poniedziałek, 19 cze 2023, 12:37
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 45 razy

Post autor: tanczacy-z-drozdzami »

Dzień dobry :D

Forum śledzę od chyba 10 jak nie więcej lat i dzięki Wam przeszedłem dłuuugą drogę w wielu tematach, zrobiłem sobie kilka pot-stilli, jakieś szklane refluxy z wentylatorem + wynalazki typu reverse still na odwróconej chłodnicy, itp.
Po kilku latach przerwy nadszedł czas na powrót do hobby i udzielanie się tutaj :).

Jako ciekawostkę podam, że obecnie składam i testuję zestaw do destylacji próżniowej etanolu z roztworów, których nie można podgrzewać powyżej 40C (np. wyciągi ziołowe, które tracą właściwości przy podgrzaniu). Jak ktoś ciekawy to podzielę się doświadczeniami - ale do zwykłej psoty zbyt drogie i upierdliwe. Jedyna ciekawa koncepcja to np. próżniowe usuwanie smrodów po pot-stillu, które w próżni będą parować inaczej, ale na razie to tylko teoria bo nie znalazłem żadnych tabel jak się takie śmieci zachowują przy obniżonych ciśnieniach.
promocja

wawaldek11
2500
Posty: 2918
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: tanczacy-z-drozdzami

Post autor: wawaldek11 »

Witaj na pokładzie. :witam:
Chętnie poznamy Twoje doświadczenia z podciśnieniem.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Qba
700
Posty: 707
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Kontakt:
Re: tanczacy-z-drozdzami

Post autor: Qba »

Witamy na forum! :punk:
Alkohole-domowe.com - Przepisy, wiedza, forum
Alkohole-domowe.pl - Zakupy, asortyment, zaopatrzenie

Autor tematu
tanczacy-z-drozdzami
250
Posty: 255
Rejestracja: poniedziałek, 19 cze 2023, 12:37
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 45 razy
Re: tanczacy-z-drozdzami

Post autor: tanczacy-z-drozdzami »

wawaldek11 pisze: poniedziałek, 19 cze 2023, 15:21 Chętnie poznamy Twoje doświadczenia z podciśnieniem.
doświadczenia na razie są takie, że nie warto bawić się w szkło do próżni - za kasę jaką w to wpakowałem (i ile stłukłem po drodze) to bym kupił sobie taniego TIG-a i nauczył się spawać :D A mówimy na razie tylko o sprzęcie do prób rzędu 1-2 litry na raz. Uszczelnianie szlifów szklanych to mordęga i za każdym razem trzeba to rozbierać żeby wymienić wsad i destylat.

Podobnie ze wszystkimi rurkami, wężykami, duperelami, itp. Ciężko przejść ze złączy SAE jakie są w pompach próżniowych na coś innego, więc prościej pospawać coś z rurek miedzianych - tylko potem są cyrki żeby to podpiąć pod szkło, itp. Zasadniczo muszę się z tym męczyć, bo to biznes z perspektywą na zyski i zwrot z inwestycji, ale jako hobby to bym nie chciał :D
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1052
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: tanczacy-z-drozdzami

Post autor: Kòpôcz »

Witaj, miło będzie pogawędzić. Doświadczenie z próżnią w warsztacie mam spore, myślałem nawet nad próżniowym przesączaniem szczap dębowych winem do naszych celów.
Nie do końca rozumiem Twoje problemy sprzętowe ale, że akurat na alkoholu nie pracowałem, to miło będzie się dowiedzieć w czym problem ze zbiornikami i ich uszczelnianiem akurat w tym temacie.
Trzymam kciuki!
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: tanczacy-z-drozdzami

Post autor: rastro »

Generalnie z profesjonalnym laboratoryjnym sprzętem do próżniowej destylacji jest problem z ceną ;) Pamiętam kiedyś na praktykach w szkole średniej, zapomniałem rozszczelnić cudo przed wyłączeniem pompy... opiekunowie byli przeszcześliwi z tego powodu, ale byli na tyle mili, że nie nawet okiem nie mrugnęli, ale konkretnie rzygnęło olejem z pompy próżniowej w stronę chłodnicy. Wtedy też nie był to etanol do odparowania tylko mieszanka eter - octan-etylu, na rynku nie umiem nawet znaleźć podobnej wyparki, tamta miała taką specyficzną chłodnicę, nie podłączało się do tego wody tylko do środka sypaliśmy suchy lód i wlewaliśmy aceton.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

Autor tematu
tanczacy-z-drozdzami
250
Posty: 255
Rejestracja: poniedziałek, 19 cze 2023, 12:37
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 45 razy
Re: tanczacy-z-drozdzami

Post autor: tanczacy-z-drozdzami »

No to już wiem dlaczego współczesne pompy mają elektrozawór na wyjściu :D

Jak rastro napisał problem jest z ceną, no i faktem że sprzęt szklany, ze względu na objętości to bardziej do eksperymentów czy drobnych prac.

Szkło wpasowuje się na szlify, które z definicji są nieszczelne i trzeba je uszczelniać teflonem albo smarem silikonowym (i mieć nadzieję, że nie wejdzie w reakcję, akurat przy alko jest spokój). Oczywiście szlifów jest z 12 rozmiarów i w hurtowni nigdy nie ma tego, którego akurat potrzebujesz :D

Itp, itd. Zasadniczo zabawa próżnią jest fajna i nieskomplikowana ale nie na sprzęcie laboratoryjnym. Raz, że zawsze jest ryzyko, że coś strzeli i zrobi się granat odłamkowy, dwa - chwila nieuwagi, coś ukruszysz i 250 PLN psu w d*.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przywitaj Się!”