Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Jak zachować zdrowie podczas destylacji, jak zadbać o bezpieczeństwo pędzenia, dział dla tych którzy cenią sobie spokojne, bezpieczne bimbrownictwo...
Awatar użytkownika

Autor tematu
Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy

Post autor: Juliusz »

Jakość destylatu to jego czystość = czystość (względna) to jakość. Tu czystość biologiczna w zasadzie nie ma żadnego znaczenia bo, sterylność aparatury załatwia nam wysoka temperatura.

Pozostaje czystość chemiczna. W zacierze jak też w pierwszym destylacie znajduje się ciągle ogromna (jakościowo) ilość zanieczyszczeń wpływających na smak i zapach produktu końcowego.

Jeśli mamy taką ilość zacieru, że musimy destylować go częściami to mycie kolumny i upakowania (szczególnie jeśli jest to pierwsze gotowanie) nie jest są zbyt ważne - chyba że mamy większa ilość gotowań 5+ - wystarczy wylać zużyty zacier i nalać nowy.

Jeśli jednak mamy kolumnę po pierwszym gotowaniu i zaczynamy drugie na jakość to dokładne wypłukanie sprzętu jest konieczne - nawet włącznie z wyjęciem upakowania i dobrego go 'wyprania'. Ogólnie dobrą rutyną jest dokładne wyczyszczenie i umycie sprzętu przed pozostawieniem go na jakiś czas (mamy zapas, chcemy odpocząć lub po nadrabiać zaległości w innych zajęciach).

Używanie brudnej kolumny po pierwszym gotowaniu, użytej do drugiego gotowania (na spirytus lub czsyte gony) bez jej oczyszczenia mija się z celem bo destylat nie będzie tak czysty jak może być.

Juliusz.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
koncentraty wina

KGB - pasjonat
100
Posty: 132
Rejestracja: wtorek, 10 lut 2009, 14:49
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Post autor: KGB - pasjonat »

JAK JUŻ WCZEŚNIEJ NAPISAŁEM :

Czystość zawsze musi być i proszę pamiętać - nie pijemy w czasie pracy - BHP
Użytkownik zbanowany od 30.IV.2009r.

dmatys
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 13 wrz 2009, 19:43
Re: Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Post autor: dmatys »

Witam

A jak skutecznie oczyścić już aparaturę po kilkakrotnym (może kilkudziesięciokrotnym - kto to wie) destylowaniu?/ - wypożyczyłem aparaturę prostą z 2 odstojnikami na KEG-u + chłodnica (nie wiem jaka) - wszystko z "wierzchu" SS - ale bardzo wali drożdżami - innym syfem - nie wiem czy w tym od razu destylować?? - czy jakoś oczyścić??
Proszę o rade :?:
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 159 razy
Re: Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Post autor: Kucyk »

Czyścić aparaturę TRZEBA. Najlepiej ostrym strumieniem wody i wyciorami wszelakimi. Bo inaczej może się okazać, że jakiś Obcy zaczyna nam się zagnieżdżać...

Zdjęcie rury przesyłowej ku przestrodze.
Syf.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Jano68
10
Posty: 13
Rejestracja: niedziela, 4 paź 2009, 14:22
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Post autor: Jano68 »

Przyjąłem zasadę intensywnego płukania tuż po gotowaniu. Moja konstrukcja to ułatwia gdyż jest rozkręcana górna część kolumny. Jak do tej pory nie zauważyłem zmiany w smaku końcowym urobku ani wyglądzie zewnętrznym wypełnienia, poza nalotami na miedzianych wstążkach. (właśnie miedziane wstążki tworzą całe wypełnienie kolumny-katalizator)
Gdy jakość urobku się pogorszy, wkład wygotuję w kwasku cytrynowym.
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 159 razy
Re: Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Post autor: Kucyk »

Psotniku!
Nie zostawiaj mokrego wypełnienia miedzianego w kolumnie gdy nie jest eksploatowana!
Może Ci po kilku tygodniach wyrosnąć jakiś Obcy Obrazek
Obcy.jpg
Fosol nie doczyścił osadów zaszłości.
Fosol.jpg
Uczynił to dopiero 2% kwas azotowy, który po operacji śmierdział strasznie pogonami, a zatem jednak jakieś mikropory w wypełnieniu są skoro w nich się jakieś syfy gromadzą.

Psotniku!
Dbaj o miedziane wypełnienie kolumny!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Post autor: Juliusz »

Kwas azotowy wyczyści miedź wspaniale ale trzeba pamiętać, że wydzielają się paskudne syfy w czasie wytrawiania.

Ja, moje miedziane wypełnienie, po gotowaniu większych partii gotuję parę minut w occie, lub jego roztworze. W czasie gotowania pojawia się ponownie piękna miedź o kolorze oczywiście miedzianym :o

PO gotowaniu w occie moczę tę miedź w sodzie oczyszczanej i suszę, składam na półeczkę do przechowalni.

Dobrze jest mieć miedź jako wypełnienie kolumny.

Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 159 razy
Re: Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Post autor: Kucyk »

Miałem problem z niezbyt czystym wnętrzem kolumny. Kolumna szklana - a wiec nic nie ujdzie uwadze. Pomyślałem, że nabędę szczotkę do mycia butelek, przedłużę je rękojeść tym sposobem wyszoruję armatę. Jednak w sklepie AGD wpadł w oko mi inny wycior: szczotka do kaloryferów. Średnica 65mm. Cena 8,90zł. Producent Konex Sp. z o.o., Łódź.
Polecam - wyśmienicie się sprawdza!
Szczota in.jpg
Szczota out.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Post autor: Juliusz »

@ Kucyk
hm... mnie to raczej wygląda na skarłowaciały wycior (np. made in China) do przeciwlotniczej 55mm no ale niech tam używa co kto chce... :)

Ja poszukuję czegoś takiego od wielu lat. Mam dłuższe szczotki do butelek (made in China) ale one gną się jak zdechła dżdżownica! Tak się zastanawiam, że może traktuję życie zbyt serio, może Chińczycy mają doskonałe poczucie humoru tylko nasi handlowcy to skończeni kretyni...

MIEDŹ - pozostawmy kwas azotowy. Ocet czyści miedź dość dobzre tyle że wymaga więcej czasu.

j
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

pradera63
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 13 maja 2011, 17:48
Re: Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Post autor: pradera63 »

Wynika z powyższych opinii że najważniejsze jest czyszczenie tej części kolumny, gdzie znajduje się wypełnienie. Głowicę i chłodnicę mechanicznie raczej ciężko by było...
A jak doświadczeni koledzy czyścicie keg?
Pozdrawiam.

jeryb
1
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 13 kwie 2023, 18:45
Podziękował: 2 razy
Re: Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Post autor: jeryb »

Kolumna rektyfikacyjna z miedzi. Destylowałem nastaw gruszkowy, który mógł już być zaoctowany (wyczuwałem lekki posmak octowy), ale pewności nie mam.
Dowiedziałem się, że w procesie destylacji nastawu octowego, może osadzić się w kolumnie miedzianej szkodliwy grynszpan.
1.Jak sprawdzić czy sobie tym grynszpanem zapaskudziłem wnętrze kolumny ?
2. W jaki sposób i czym wyczyścić kolumne w celu pozbycia się tego ewentualnego grynszpanu ?
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
3000
Posty: 3079
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 140 razy
Otrzymał podziękowanie: 568 razy
Re: Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Gorąca woda + kwasek cytrynowy.
Proporcje to 2l wody 20gr. kwasku.
Zalać kolumnę i zostawić na parę godz.
Czynność można powtórzyć w razie niedoczyszczenia kolumny.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

AAmatorek
400
Posty: 405
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Czystość w naszym hobby - używanie aparatury.

Post autor: AAmatorek »

A czy zasyfione możesz tylko wizualnie sprawdzić. Będzie zielony lub niebieski nalot.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie i Bezpieczeństwo”