Jakie śliwki suszone i rodzynki
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Jakie śliwki suszone i rodzynki
Rodzynki jak rodzynki, w większości są podobne, ale zwróć uwagę na śliwki, abyś wędzonych nie kupił.
Bo będziesz mieć zapas do bigosu na 20 lat.
Ja raz kupiłem karton 5kg, miały być suszone, a były wędzone.
Udało się rozdać znajomym.
Napisz, co chcesz z tymi rodzynkami i śliwkami dokładnie robić?
Bo będziesz mieć zapas do bigosu na 20 lat.
Ja raz kupiłem karton 5kg, miały być suszone, a były wędzone.
Udało się rozdać znajomym.
Napisz, co chcesz z tymi rodzynkami i śliwkami dokładnie robić?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Jakie śliwki suszone i rodzynki
Szukaj takich bez oleju np tutaj https://archiwum.allegro.pl/oferta/rodz ... 34739.html
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
Autor tematu - Posty: 400
- Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
- Podziękował: 112 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Jakie śliwki suszone i rodzynki
@rozrywek
Dostałem od kolegi ostatnio dame 5 50%, neutralnego za pomoc i chciałem taki eksperyment zrobić.
Odlac troszkę z niej i dać
1 laskę wanili burbon
10 śliwek suszonych
200g rodzynek
2 goździki
I odstawić to na jakiś tam czas
Mam nadzieje, że nie zrobi mi się mętne od śliwek, a przynajmniej da się to przefiltrować. Dlatego pytam czy ma ktoś sprawdzonego producenta.
@kiwitom dzięki
Dostałem od kolegi ostatnio dame 5 50%, neutralnego za pomoc i chciałem taki eksperyment zrobić.
Odlac troszkę z niej i dać
1 laskę wanili burbon
10 śliwek suszonych
200g rodzynek
2 goździki
I odstawić to na jakiś tam czas
Mam nadzieje, że nie zrobi mi się mętne od śliwek, a przynajmniej da się to przefiltrować. Dlatego pytam czy ma ktoś sprawdzonego producenta.
@kiwitom dzięki
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Jakie śliwki suszone i rodzynki
Odlać troszkę to znaczy ile?
Litr? Uważaj z tą wanilią, bardzo łatwo przedobrzyć, abyś zamiast trunku, zaprawki nie uskutecznił.
Pamiętaj również że rodzynka, jak i suszona śliwka, wypije ci sporo alko.
Owoce przepłucz gorącą wodą, na wszelki wypadek.
Na tę ilość owoców co podajesz, podwoić możesz ilość śliwek spokojnie, a z laski, dziabnij kawalątek nie całą, utnij maksymalnie 1cm i wrzuć.
A co do mętnienia, zmętnieje na pewno, ale to wszystko zależy od śliwki jakiej użyjesz.
Aaa ważne, pootwieraj owoce wcześniej, zmiażdż, bądź rozkrój.
Pozdrawiam Rw.
Litr? Uważaj z tą wanilią, bardzo łatwo przedobrzyć, abyś zamiast trunku, zaprawki nie uskutecznił.
Pamiętaj również że rodzynka, jak i suszona śliwka, wypije ci sporo alko.
Owoce przepłucz gorącą wodą, na wszelki wypadek.
Na tę ilość owoców co podajesz, podwoić możesz ilość śliwek spokojnie, a z laski, dziabnij kawalątek nie całą, utnij maksymalnie 1cm i wrzuć.
A co do mętnienia, zmętnieje na pewno, ale to wszystko zależy od śliwki jakiej użyjesz.
Aaa ważne, pootwieraj owoce wcześniej, zmiażdż, bądź rozkrój.
Pozdrawiam Rw.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Jakie śliwki suszone i rodzynki
Nie unikniesz też osadu niestety, ja robiłem daktylówkę z daktyli i filtrowałem to 3 razy przez sitko, 2 razy przez gazę i raz przez filtr do kawy (chyba 3 dni to trwało. przez ten filtr do kawy). No i niestety mimo wysiłków, osad po kilku dniach pojawił się na dnie, choć trunek bardzo zacny wyszedł.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
Autor tematu - Posty: 400
- Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
- Podziękował: 112 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Jakie śliwki suszone i rodzynki
Odlac z 300ml z tej 5 i macerowac to tylko przez powiedzmy 2 tygodnie.
Myślę że wanilii przez tak krótki czas nie przedobrze. Na kolorze mi nie zależy, tylko na jakieś nucie smaku i aromatu.
Narazie dam samą wanillie,rodzynki i goździka bo to mi nie zrobi mętnienia.
A śliwki dam w te 300ml odlane i zobaczę co to wyjdzie. Może połączę do kupy w mniejszej ilości i sprawdzę efekt.
Co do daktyli to okropnie tłuste są wiec nie dziwię się że był problem z filtrowaniem
@rozrywek gdzieś kiedyś pisałeś o dodaniu rumu do swojego urobku. Podał byś nazwę i w jakiej ilości na 1l dajesz? Może bym tutaj dodał zamiast śliwek
Myślę że wanilii przez tak krótki czas nie przedobrze. Na kolorze mi nie zależy, tylko na jakieś nucie smaku i aromatu.
Narazie dam samą wanillie,rodzynki i goździka bo to mi nie zrobi mętnienia.
A śliwki dam w te 300ml odlane i zobaczę co to wyjdzie. Może połączę do kupy w mniejszej ilości i sprawdzę efekt.
Co do daktyli to okropnie tłuste są wiec nie dziwię się że był problem z filtrowaniem
@rozrywek gdzieś kiedyś pisałeś o dodaniu rumu do swojego urobku. Podał byś nazwę i w jakiej ilości na 1l dajesz? Może bym tutaj dodał zamiast śliwek
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Jakie śliwki suszone i rodzynki
Tak. Pisałem o rumie.
Chodzi o rum Stroh 80%.
Jest bardzo aromatyczny, ilość jest u mnie inna, kieliszek na wiadro urobku.
Dobry kieliszek.
Nie podam ci ilości na litr, ponieważ nie bawiłem się nigdy w litry, bardziej w większe ilości.
Na litr, to naprawdę dosłownie parę kropel.
Do tego goździk, kardamon ( Bo lubię)
ale niewiele, ziarenko, lub dwa, nie więcej.
Z wanilią, jak ci pisałem uważaj, bardzo uważaj, to jedna z najbardziej esencjonalnych wytworów natury.
Trochę jak kapsaicyna w chili.
Przesadzisz z wanilią, i będziesz miał zaprawkę do ciasta zamiast trunku.
Ps: z innych twoich postów wnioskuję że niezły kombinator z ciebie, po co drzwi wyważać? Naciśnij klamkę, same się otworzą.
Zrób litra, w/g tego przepisu.
Flaszka tego rumu kosztuje ok 80zł, a wystarczy na rok. Naprawdę niesamowicie zmienia trunek, ja polecam.
Chodzi o rum Stroh 80%.
Jest bardzo aromatyczny, ilość jest u mnie inna, kieliszek na wiadro urobku.
Dobry kieliszek.
Nie podam ci ilości na litr, ponieważ nie bawiłem się nigdy w litry, bardziej w większe ilości.
Na litr, to naprawdę dosłownie parę kropel.
Do tego goździk, kardamon ( Bo lubię)
ale niewiele, ziarenko, lub dwa, nie więcej.
Z wanilią, jak ci pisałem uważaj, bardzo uważaj, to jedna z najbardziej esencjonalnych wytworów natury.
Trochę jak kapsaicyna w chili.
Przesadzisz z wanilią, i będziesz miał zaprawkę do ciasta zamiast trunku.
Ps: z innych twoich postów wnioskuję że niezły kombinator z ciebie, po co drzwi wyważać? Naciśnij klamkę, same się otworzą.
Zrób litra, w/g tego przepisu.
Flaszka tego rumu kosztuje ok 80zł, a wystarczy na rok. Naprawdę niesamowicie zmienia trunek, ja polecam.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 400
- Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
- Podziękował: 112 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Jakie śliwki suszone i rodzynki
To ma sprawiać frajdę i przyjemności.
Jak bym chciał się tylko napić to poprostu poszedł bym do sklepu kupić. A tak to ktoś do mnie przyjedzie to postawię. Albo pojadę do rodziny to każdy swoją stawia i wzajemnie opinie się wystawia krytykuje i chwali jednocześnie.
Szkoda tylko, że ostatnio mam mało czasu na te hobby i później wkurzam się jak coś mi nie wyjdzie, no ale trzeba sobie radzić z emocjami
A z syropem klonowym jakieś kombinacje znasz ciekawe?
Może lepiej to co dostałem, podzielę na kilka mniejszych eksperymentów
Ps. Wanilie kupować przez allegro czy dr Oetkera ?
A jakie było by to hobby jak by człowiek nie eksperymentował?rozrywek pisze: Ps: z innych twoich postów wnioskuję że niezły kombinator z ciebie, po co drzwi wyważać? Naciśnij klamkę, same się otworzą.
.
To ma sprawiać frajdę i przyjemności.
Jak bym chciał się tylko napić to poprostu poszedł bym do sklepu kupić. A tak to ktoś do mnie przyjedzie to postawię. Albo pojadę do rodziny to każdy swoją stawia i wzajemnie opinie się wystawia krytykuje i chwali jednocześnie.
Szkoda tylko, że ostatnio mam mało czasu na te hobby i później wkurzam się jak coś mi nie wyjdzie, no ale trzeba sobie radzić z emocjami
A z syropem klonowym jakieś kombinacje znasz ciekawe?
Może lepiej to co dostałem, podzielę na kilka mniejszych eksperymentów
Ps. Wanilie kupować przez allegro czy dr Oetkera ?
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Jakie śliwki suszone i rodzynki
Ello.
Dr Oetker handluje chyba właśnie wanilią Bourbon.
Ja kupowałem taką, pakowaną w szklane rurki, pojedynczo popakowane.
Sprzedam ci patent mały:
Jedną laskę rozetnij wzdłuż, zgnieć ziarenka, i to wsadzić do litrowego słoika z cukrem, będziesz miał cukier waniliowy, nie wanilinowy.
Schowaj przed małżonką, jak wyczuje, to na stówę ci słoik podpierniczy.
Lubisz eksperymenty? Bardzo dobrze.
To z śliwek, dosyć pospolitych przejdźmy w inny świat, galka muszkatołowa, wspomniany wcześniej kardamon, cynamon, ziele angielskie, liść laurowy.
No i królowa wanilia, po Hiszpańsku...nie powiem.
Pytasz o syrop klonowy, zdecydowanie nie powala aż tak smakiem, w stosunku do ceny.
Ale flaszkę możesz jedną zrobić.
Syrop zamiast przepalanki dodać.
Pod warunkiem że zrobisz słodkie, i sporo dodasz, bo jak tylko dla koloru, to wyjdzie miałkie.
Pozdrawiam. RW.
Dr Oetker handluje chyba właśnie wanilią Bourbon.
Ja kupowałem taką, pakowaną w szklane rurki, pojedynczo popakowane.
Sprzedam ci patent mały:
Jedną laskę rozetnij wzdłuż, zgnieć ziarenka, i to wsadzić do litrowego słoika z cukrem, będziesz miał cukier waniliowy, nie wanilinowy.
Schowaj przed małżonką, jak wyczuje, to na stówę ci słoik podpierniczy.
Lubisz eksperymenty? Bardzo dobrze.
To z śliwek, dosyć pospolitych przejdźmy w inny świat, galka muszkatołowa, wspomniany wcześniej kardamon, cynamon, ziele angielskie, liść laurowy.
No i królowa wanilia, po Hiszpańsku...nie powiem.
Pytasz o syrop klonowy, zdecydowanie nie powala aż tak smakiem, w stosunku do ceny.
Ale flaszkę możesz jedną zrobić.
Syrop zamiast przepalanki dodać.
Pod warunkiem że zrobisz słodkie, i sporo dodasz, bo jak tylko dla koloru, to wyjdzie miałkie.
Pozdrawiam. RW.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............