Pęczniejąca otulina
-
Autor tematu - Posty: 25
- Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2020, 18:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bacardi razz
- Podziękował: 4 razy
Witam, wczoraj pisałem post o chłodzenie aparatury i dziś mam dziwny problem.
Rozmontowałem zestaw około 1 w nocy, poszedłem do łazienki i nalałem na wypełnienie trochę zimnej wody i odstawiłem na bok by to obciekło, dopiero montowałem aparaturę i zauważyłem że otulina zaczęła mi mocno pęcznieć przy termometrze na kolumnie. Wydobywała się para, ale nie było żadnej wilgoci przy uszczelkach. Wyłączyłem jedną grzałkę, poczekałem i robiło się to samo na jednej również.
Czy to jest możliwe zdeformowanie uszczelek podczas polewania wodą? Aparatura jest stabilna, złącza są raczej dobrze przykręcone. Wczorajszej nocy czegoś takiego nie było, zdecydowanie.
Zdjęcia podglądowe
https://prnt.sc/u3ljml
https://prnt.sc/u3ljs6
https://prnt.sc/u3ljx2
https://prnt.sc/u3lk40
Rozmontowałem zestaw około 1 w nocy, poszedłem do łazienki i nalałem na wypełnienie trochę zimnej wody i odstawiłem na bok by to obciekło, dopiero montowałem aparaturę i zauważyłem że otulina zaczęła mi mocno pęcznieć przy termometrze na kolumnie. Wydobywała się para, ale nie było żadnej wilgoci przy uszczelkach. Wyłączyłem jedną grzałkę, poczekałem i robiło się to samo na jednej również.
Czy to jest możliwe zdeformowanie uszczelek podczas polewania wodą? Aparatura jest stabilna, złącza są raczej dobrze przykręcone. Wczorajszej nocy czegoś takiego nie było, zdecydowanie.
Zdjęcia podglądowe
https://prnt.sc/u3ljml
https://prnt.sc/u3ljs6
https://prnt.sc/u3ljx2
https://prnt.sc/u3lk40
Ostatnio zmieniony piątek, 21 sie 2020, 18:33 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
Re: Pęczniejąca otulina
Nie przejmuj się. Armaflex tak ma. Moje otuliny w jednym miejscu się skurczyły, w innym napuchły. Nie ma się czym przejmować, chyba że sprzęt ma stać w salonie jako ozdoba
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Re: Pęczniejąca otulina
Moim zdaniem jest to wada. Otulina nie ma prawa pęcznieć lub kurczyć się pod wpływem zmian temperatur. Swego czasu, stosowałem otulinę do rur "CO" o nazwie "Poolflex" wykonaną ze spienionego polietylenu. Doskonale izolowała kolumnę, była nie wrażliwa na skoki temperatur jak również nie reagowała z wodą.
-
Autor tematu - Posty: 25
- Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2020, 18:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bacardi razz
- Podziękował: 4 razy
-
- Posty: 299
- Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 19:02
- Ulubiony Alkohol: coś co sam wyprodukuję
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: północna zachodnia Polska
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Re: Pęczniejąca otulina
Z alkoholem tez nie. Armaflex jest ładny i........ drogi. Po latach ładnie sie kruszy.defacto pisze:Doskonale izolowała kolumnę, była nie wrażliwa na skoki temperatur jak również nie reagowała z wodą.
Ostatnio zmieniony piątek, 21 sie 2020, 21:50 przez spawacz, łącznie zmieniany 2 razy.
.....tymczasem w blaszaku
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
Re: Pęczniejąca otulina
Jeśli to pierwsze, to wykręć, sprawdź szczelność pochewki i skręć na nowo na teflonie.
Drugie - Z reguły wystarczy poprawnie skręcić port...
Jaki masz port termometru? Skręcane pochewka, czy z oringiem?DobryKocur pisze:Otulina to najmniejszy problem, przy termometrze pojawiła się para.
Jeśli to pierwsze, to wykręć, sprawdź szczelność pochewki i skręć na nowo na teflonie.
Drugie - Z reguły wystarczy poprawnie skręcić port...
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Pęczniejąca otulina
Ta para wydobywała się z portu termometru czy z innego miejsca ? Ja miałem raz nieszczelność na złączu, rozkręcałem kolumnę z 5 razy, zmieniłem uszczelkę i wiesz co się okazało? Pod górną płaską część SMS, wlazł kawałek drucika z podparcia
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
Autor tematu - Posty: 25
- Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2020, 18:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bacardi razz
- Podziękował: 4 razy
Re: Pęczniejąca otulina
U mnie z kolei troszkę źle się zaczepiła, mimo że skręciłem i było stabilnie, ten kawałek był właśnie nieszczelny, przez co parowało, ale doszedłem co i jak. Najgorzej bo nie mogłem jej rozkręcić...
Ostatnio zmieniony sobota, 22 sie 2020, 06:33 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: niedziela, 21 lut 2021, 18:11
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pęczniejąca otulina
Witam, chciałbym zapytać czy znacie jakiś sposób na zabezpieczenie tej otuliny. Tak jak było napisane powyżej Armaflex jest ładny, kolumna robi profesjonalne wrażenie na znajomych i przede wszystkim dobrze izoluje. Niestety łatwo ją uszkodzić Może jest jakiś cienki materiał samoprzylepny(najlepiej czarny matowy), który zabezpieczy przed uszkodzeniem i utlenianiem otuliny
-
- Posty: 199
- Rejestracja: wtorek, 18 paź 2011, 22:07
- Krótko o sobie: Człowiek nie jest taki, żeby sobie nie poradzić
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Pęczniejąca otulina
Ja mam kupioną taką tylko zbrojoną ale jeszcze nie okleiłem ponieważ jeszcze parę przeróbek czeka
https://www.castorama.pl/tasma-aluminio ... 52138.html Taśmą jest srebrna
https://www.castorama.pl/tasma-aluminio ... 52138.html Taśmą jest srebrna
Ostatnio zmieniony środa, 8 wrz 2021, 18:07 przez leon24_36, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 67
- Rejestracja: poniedziałek, 13 maja 2019, 01:05
- Krótko o sobie: Lubię majsterkować, z powodu alergii na zwierzęta futrzaste, zainteresowałem się terrarystyką i robię terraria dla swoich gadów. Obecnie mam jednego gada, Hapeusz się nazywa i jest gekonem lamparcim. W planie gekon orzęsiony (terrarium w trakcie budowy) i agama brodata.
Trochę wędzę u brata na działce na własne potrzeby.
Posiadam kolumne 60,3/aabratek /olm/keg 30l wszystko ocieplone, termometr wifi. - Ulubiony Alkohol: Whiskey, ouzo.
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Pęczniejąca otulina
Armaflex nie pęcznieje od temperatury, a od wilgoci. Znaczy to, że gdzieś jest nieszczelność. Nawet taka, której nie widać. Dobrze zwracać na to uwagę. Po pewnym czasie ( do 24h ) otulina wraca do pierwotnej formy. Nic strasznego.defacto pisze:Moim zdaniem jest to wada. Otulina nie ma prawa pęcznieć lub kurczyć się pod wpływem zmian temperatur.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!