OLM - jaki wariant będzie lepszy
-
Autor tematu - Posty: 35
- Rejestracja: czwartek, 27 sie 2015, 20:09
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Cześć wszystkim
jakiś czas temu (będzie ze dwa lata) przymierzałem się do budowy kolumny, niestety wtedy nic z tego nie wyszło. Postanowiłem zrobić podejście drugie, niestety i tym razem bez przeciwności się nie obeszło (mam nadzieję, że "do trzech razy sztuka" nie będzie mnie dotyczyć )
Ale do celu.
Czytam i czytam o OLM i im więcej czytam tym głupszy jestem.
Wiem już, że sposobów na zrobienie OLM jest przynajmniej 4 (półka przy ściance, półka przy ściance z daszkiem/miseczką, odwrócona dennica na środku, odwrócona dennica z centrowaniem flegmy)
Część użytkowników różnych sposobów odbioru uważają, że ten ichszy jest najlepszy, inni zaś że nie ma między nimi tak dużych różnic..
Mój wybór (jeszcze nie ostatecznie) padł na PÓŁKĘ PRZY ŚCIANCE KOLUMNY Z WEWNĘTRZNYM PRZELOTEM PAR (bez daszka/miseczki) ponieważ duża część pisała, że centrowanie 100% flegmy do OLM nie jest konieczne.
Wyczytałem też, że jeziorko w OLM powinno być możliwie nieduże lecz nie wiem ile to jest "nie duże"
Wymyśliłem sobie coś takiego W wstawiając w rurę 70/1.5 przelot wewn. z rury 54/1.5 i wspawując rurkę RR na wysokości 2.5cm otrzymam jeziorko o pojemności ok 30ml (o ile jeszcze coś ze szkoły pamiętam, ale.... )
Aby uzyskać większe jeziorko mógłbym:
a) wspawać rurkę RR wyżej
b) użyć mniejszej rury na przelot wewnętrzny (np. 48.3/1.5)
lub sposób C, który przyszedł mi do głowy podczas wymiarowania pierwszego rysunku. Tutaj na odcinu OLM użyłbym rury 76/1.5 co przy zachowaniu przelotu wewn. fi54 i wysokości jeziorka 25mm dałoby blisko 50ml.
Nie wiem jednak czy to nie zaburzy przepływu par i nie będą tam zachodzić jakieś dziwne zjawiska...
Podobny patent jak w wariancie C chciałbym zastosować w głowicy, poprostu do kolumny z rury 70/1,5 chciałbym zrobić głowice (młot thora) z rury 76/1,5 alby w łatwy sposób uzyskać większe jeziorko (wyczytałem, że przy OLM jeziorko w głowicy powinno być duże)
Proszę Kolegów o pomoc w podjęciu decyzji, komentarze, ewentualną z*ebkę za błędne i głupie pomysły
jakiś czas temu (będzie ze dwa lata) przymierzałem się do budowy kolumny, niestety wtedy nic z tego nie wyszło. Postanowiłem zrobić podejście drugie, niestety i tym razem bez przeciwności się nie obeszło (mam nadzieję, że "do trzech razy sztuka" nie będzie mnie dotyczyć )
Ale do celu.
Czytam i czytam o OLM i im więcej czytam tym głupszy jestem.
Wiem już, że sposobów na zrobienie OLM jest przynajmniej 4 (półka przy ściance, półka przy ściance z daszkiem/miseczką, odwrócona dennica na środku, odwrócona dennica z centrowaniem flegmy)
Część użytkowników różnych sposobów odbioru uważają, że ten ichszy jest najlepszy, inni zaś że nie ma między nimi tak dużych różnic..
Mój wybór (jeszcze nie ostatecznie) padł na PÓŁKĘ PRZY ŚCIANCE KOLUMNY Z WEWNĘTRZNYM PRZELOTEM PAR (bez daszka/miseczki) ponieważ duża część pisała, że centrowanie 100% flegmy do OLM nie jest konieczne.
Wyczytałem też, że jeziorko w OLM powinno być możliwie nieduże lecz nie wiem ile to jest "nie duże"
Wymyśliłem sobie coś takiego W wstawiając w rurę 70/1.5 przelot wewn. z rury 54/1.5 i wspawując rurkę RR na wysokości 2.5cm otrzymam jeziorko o pojemności ok 30ml (o ile jeszcze coś ze szkoły pamiętam, ale.... )
Aby uzyskać większe jeziorko mógłbym:
a) wspawać rurkę RR wyżej
b) użyć mniejszej rury na przelot wewnętrzny (np. 48.3/1.5)
lub sposób C, który przyszedł mi do głowy podczas wymiarowania pierwszego rysunku. Tutaj na odcinu OLM użyłbym rury 76/1.5 co przy zachowaniu przelotu wewn. fi54 i wysokości jeziorka 25mm dałoby blisko 50ml.
Nie wiem jednak czy to nie zaburzy przepływu par i nie będą tam zachodzić jakieś dziwne zjawiska...
Podobny patent jak w wariancie C chciałbym zastosować w głowicy, poprostu do kolumny z rury 70/1,5 chciałbym zrobić głowice (młot thora) z rury 76/1,5 alby w łatwy sposób uzyskać większe jeziorko (wyczytałem, że przy OLM jeziorko w głowicy powinno być duże)
Proszę Kolegów o pomoc w podjęciu decyzji, komentarze, ewentualną z*ebkę za błędne i głupie pomysły
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
Nie komplikuj sobie życia, chyba że chcesz wynaleźć koło od nowa. Rysunek OLM1, który przedstawiłeś jest bardzo często wykorzystywany przez konstruktorów w tym przez mistrzów aparatów rektyfikacyjnych czyli duet akas/herbata.
Nawet jeżeli wykorzystasz odwróconą dennicę i całość będzie zasypana sprężynkami to nic się nie stanie. Jeżeli będziesz chciał mieć równomierny i powtarzalny przepływ destylatu przez zaworek precyzyjny zastosuj dłuższą rurkę odbioru pomiędzy kolumną a zaworkiem.
Możesz napisać gdzie to wyczytałeś? Może coś mnie ominęło i żyję w niewiedzy...
Nawet jeżeli wykorzystasz odwróconą dennicę i całość będzie zasypana sprężynkami to nic się nie stanie. Jeżeli będziesz chciał mieć równomierny i powtarzalny przepływ destylatu przez zaworek precyzyjny zastosuj dłuższą rurkę odbioru pomiędzy kolumną a zaworkiem.
Możesz napisać gdzie to wyczytałeś? Może coś mnie ominęło i żyję w niewiedzy...
Duże jeziorko pozwala nam skoncentrować przedgony wysoko w kolumnie przy głowicy. Przy odpowiedniej i dużej pojemności możemy je odbierać zrzutami. Dzięki temu drugi zrzut możemy zbierać do osobnej rektyfikacji. To chyba jest jedyny plus dużego jeziorka, oprócz tego że podczas stabilizacji robimy dwa zrzuty po 150 - 250 ml co pół godziny.kuba16sutre pisze: wyczytałem, że przy OLM jeziorko w głowicy powinno być duże
Pozdrawiam Gacek.
-
Autor tematu - Posty: 35
- Rejestracja: czwartek, 27 sie 2015, 20:09
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
Dzięki za odpowiedź, może jednak nie jestem taki całkiem głupi
Teraz nie wiem w jakim temacie to czytalem ale właśnie o to chodziło, żeby skoncentrować więcej przedgonow w jeziorku w głowicy. To był dość stary temat, może od tego czasu na jaw wyszly inne fakty
To jak to jest z tymi pojemnosciami jeziorek?
Te ok 30ml i taki przekrój przelotu w OLM będzie ok?
Co do głowicy, zrobić z rury 76 czy 70 i 54 tak jak w OLM tylko wyżej wstawać rurkę RR?
Teraz nie wiem w jakim temacie to czytalem ale właśnie o to chodziło, żeby skoncentrować więcej przedgonow w jeziorku w głowicy. To był dość stary temat, może od tego czasu na jaw wyszly inne fakty
To jak to jest z tymi pojemnosciami jeziorek?
Te ok 30ml i taki przekrój przelotu w OLM będzie ok?
Co do głowicy, zrobić z rury 76 czy 70 i 54 tak jak w OLM tylko wyżej wstawać rurkę RR?
-
- Posty: 120
- Rejestracja: poniedziałek, 20 kwie 2020, 11:46
- Krótko o sobie: nie mogę, noga mnie boli !!!
- Lokalizacja: śląsk
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
Ja bym zrobił inaczej
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony czwartek, 23 kwie 2020, 22:57 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 120
- Rejestracja: poniedziałek, 20 kwie 2020, 11:46
- Krótko o sobie: nie mogę, noga mnie boli !!!
- Lokalizacja: śląsk
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
Technologia wykonania, kolejność prac, ilość spoin. Było w opisie co i jak, lecz drugi raz nie chce mi się już pisać jakie różnice przynosi optymalizacja.
Nie przesadzaj - powinieneś dostać kopię odrzuconego postu z prośbą o jego poprawienie - MANOWAR
Nie przesadzaj - powinieneś dostać kopię odrzuconego postu z prośbą o jego poprawienie - MANOWAR
Ostatnio zmieniony czwartek, 23 kwie 2020, 23:35 przez manowar, łącznie zmieniany 2 razy.
-
online
- Posty: 2454
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 647 razy
- Otrzymał podziękowanie: 605 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
Tak trochę przekornie zapytam jakie plusy widzisz z małego jeziorka dla posiadaczy OLM?.Gacek pisze:......................Duże jeziorko pozwala nam skoncentrować przedgony wysoko w kolumnie przy głowicy. Przy odpowiedniej i dużej pojemności możemy je odbierać zrzutami. Dzięki temu drugi zrzut możemy zbierać do osobnej rektyfikacji. To chyba jest jedyny plus dużego jeziorka, oprócz tego że podczas stabilizacji robimy dwa zrzuty po 150 - 250 ml co pół godziny.
-
- Posty: 120
- Rejestracja: poniedziałek, 20 kwie 2020, 11:46
- Krótko o sobie: nie mogę, noga mnie boli !!!
- Lokalizacja: śląsk
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
Primo - ja jestem zbyt słaby, aby z wami w teorii toczyć boje. Więc może ja piszę głupoty.
Secundo - półka praktyczna powinna umożliwić nam odbiór flegmy i par. Czyli olm jest półka pozbawiona odbioru par. Lecz gdyby przykryć półkę grzybkiem i z środka grzybka odebrać pary jest półka w pełnym słowa znaczeniu. u nas pary przekazujemy dalej. Dzięki wypełnieniu sprężynkami mamy uproszczoną budowę. Wykonanie 100 pólek byłoby naprawdę pracochłonne, dlatego stosujemy sprężynki (choć z pólek teoretycznych nie możemy odebrać ani frakcji par ani flegmy lecz jest to kompromis konstrukcyjny).
Tercjo - kolumny nasze to mix półek praktycznych (Bufor, OLM) z teoretycznymi (wypełnienie, sprężynki, zmywaki).
Secundo - półka praktyczna powinna umożliwić nam odbiór flegmy i par. Czyli olm jest półka pozbawiona odbioru par. Lecz gdyby przykryć półkę grzybkiem i z środka grzybka odebrać pary jest półka w pełnym słowa znaczeniu. u nas pary przekazujemy dalej. Dzięki wypełnieniu sprężynkami mamy uproszczoną budowę. Wykonanie 100 pólek byłoby naprawdę pracochłonne, dlatego stosujemy sprężynki (choć z pólek teoretycznych nie możemy odebrać ani frakcji par ani flegmy lecz jest to kompromis konstrukcyjny).
Tercjo - kolumny nasze to mix półek praktycznych (Bufor, OLM) z teoretycznymi (wypełnienie, sprężynki, zmywaki).
Ostatnio zmieniony piątek, 24 kwie 2020, 09:55 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
Zawsze mi się wydawało, że dużo jeziorko generuje straty przy produkcji spirytusu. Kropelkowo odbierając dokładnie wiedziałem kiedy kończy się przedgon. Wiedziałem kiedy jest "aceton", kiedy jest przedgon i tzw późny przedgon. Mogłem sobie te frakcje dokładniej rozdzielić i przejść do odbioru z OLM. Teraz jestem użytkownikiem jeziorka o pojemności ok 220 ml. Nauczyłem się odbierać na otwartym zaworku pierwszych 50-80ml do zlewu, następnie całe jeziorko mam do celów technicznych w warsztacie, oraz drugi zrzut zbieram i przy większej ilości przeprowadzam rektyfikację tych odpadów na pełnowartościowy spirytus.
Nie ukrywam, że jest to dla mnie teraz wygodniejsze rozwiązanie.
Odpowiadając na Twoje pytanie to jest jeden duży plus.
Przy gotowaniu niektórych owoców czy też przerobionych kompotów i dżemów odbieram nie z głowicy a z OLM-a. Część aromatów z przedgonu nie ucieka mi do powiększonego jeziorka tylko mogę je w miarę szybko złapać z OLM-a.
Może zacznę od końca.Szlumf pisze: Tak trochę przekornie zapytam jakie plusy widzisz z małego jeziorka dla posiadaczy OLM?
Zawsze mi się wydawało, że dużo jeziorko generuje straty przy produkcji spirytusu. Kropelkowo odbierając dokładnie wiedziałem kiedy kończy się przedgon. Wiedziałem kiedy jest "aceton", kiedy jest przedgon i tzw późny przedgon. Mogłem sobie te frakcje dokładniej rozdzielić i przejść do odbioru z OLM. Teraz jestem użytkownikiem jeziorka o pojemności ok 220 ml. Nauczyłem się odbierać na otwartym zaworku pierwszych 50-80ml do zlewu, następnie całe jeziorko mam do celów technicznych w warsztacie, oraz drugi zrzut zbieram i przy większej ilości przeprowadzam rektyfikację tych odpadów na pełnowartościowy spirytus.
Nie ukrywam, że jest to dla mnie teraz wygodniejsze rozwiązanie.
Odpowiadając na Twoje pytanie to jest jeden duży plus.
Przy gotowaniu niektórych owoców czy też przerobionych kompotów i dżemów odbieram nie z głowicy a z OLM-a. Część aromatów z przedgonu nie ucieka mi do powiększonego jeziorka tylko mogę je w miarę szybko złapać z OLM-a.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
Półka OLM umożliwia nam odbiór destylatu, natomiast przy OVM jest tylko króciec przez, który wydobywa się para. To są dwa różne sposoby odbiory.
Półka praktyczna czy też fizyczna zawsze kojarzyła mi się z kolumną półkową. Na niej występował barbotaż, czyli wymiana para/ciecz.spawaczTIG pisze: ... półka praktyczna powinna umożliwić nam odbiór flegmy i par...
Półka OLM umożliwia nam odbiór destylatu, natomiast przy OVM jest tylko króciec przez, który wydobywa się para. To są dwa różne sposoby odbiory.
No tak, pierwsze zdanie zgadza się, jednak dalej nie rozumiem co byśmy uzyskali przy OVM-ie mając taki grzybek.spawaczTIG pisze: Czyli olm jest półka pozbawiona odbioru par. Lecz gdyby przykryć półkę grzybkiem i z środka grzybka odebrać pary jest półka w pełnym słowa znaczeniu.
No właśnie tak działa system OVM.spawaczTIG pisze: Wykonanie 100 pólek byłoby naprawdę pracochłonne, dlatego stosujemy sprężynki (choć z pólek teoretycznych nie możemy odebrać ani frakcji par...
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 120
- Rejestracja: poniedziałek, 20 kwie 2020, 11:46
- Krótko o sobie: nie mogę, noga mnie boli !!!
- Lokalizacja: śląsk
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
@gacek OLM to półka fizyczna na niej również następuje wymiana para-ciecz, a flegma ma odpowiednią do tego temperaturę przecież. I o ile wykonanie jest troszkę trudniejsze to wydaje mi się lepszym sposobem niż OVM. Po co zbierać pary i je oziębiać jak możemy zbierać bezpośrednio ciecz?
O ile wykonanie OVM jest prostsze na istniejącej kolumnie to jednak ja bym skłaniał się do OLM, który w moim rozumowaniu ma więcej plusów.
Grzybek o którym wspominam - centrowanie par i może się mylę, ale równiejsza praca, jednak para będzie uciekać na ścianę z otworem.
Kiedyś i gdzieś czytałem, że fuzla można ściągać w postaci gazowej jak i ciekłej w postaci oleju fuzlowego z kilku półek, ale nie pamiętam już gdzie i jak więc te rozważanie zostawmy na potem - może do tego wrócimy kiedyś.
O ile wykonanie OVM jest prostsze na istniejącej kolumnie to jednak ja bym skłaniał się do OLM, który w moim rozumowaniu ma więcej plusów.
Grzybek o którym wspominam - centrowanie par i może się mylę, ale równiejsza praca, jednak para będzie uciekać na ścianę z otworem.
Kiedyś i gdzieś czytałem, że fuzla można ściągać w postaci gazowej jak i ciekłej w postaci oleju fuzlowego z kilku półek, ale nie pamiętam już gdzie i jak więc te rozważanie zostawmy na potem - może do tego wrócimy kiedyś.
Ostatnio zmieniony sobota, 25 kwie 2020, 13:22 przez manowar, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 120
- Rejestracja: poniedziałek, 20 kwie 2020, 11:46
- Krótko o sobie: nie mogę, noga mnie boli !!!
- Lokalizacja: śląsk
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
Ps. odnalazłem wzmiankę którą dawno temu widziałem jakby ktoś miał dostęp do książki poproszę o pdf lub linka !!
"Wartości współczynników rektyfikacji zmniejszają się w miarę wzrostu stężenia etanolu w roztworze. W przypadku takich związków jak aldehyd octowy, octan metylu, mrówczan etylu, octan etylu są one zawsze wyższe od jedności i zawsze należą do frakcji przedgonów. Inne, jak alkohol amylowy, przy niskiej mocy roztworu należą do przedgonów, a przy wysokiej – do niedogonów. Znajomość współczynników rektyfikacji oraz mocy spirytusu, przy której zmieniają swój charakter z przedgonów na niedogony pozwala określić, w jakich miejscach kolumny rektyfikacyjnej będą gromadzić się te zanieczyszczające związki, i z których półek będzie można je odebrać."
źródło: Leśniak W., Biotechnologia żywności. Procesy fermentacji i biosyntezy, Wrocław: Wydawnictwo Akademii-Ekonomicznej im. Oskara Langego we Wrocławiu, 2002, strony 152-155
Kolega się myli. Dla fizyki nie ma wyjątków. Poza tym nad OLM masz półki ze "zmywaków" i pod też, dokładnie to samo dzieje się w buforze jeśli masz zamontowany warto tam zerknąć aby zrozumieć..Gacek pisze: Ale nie ma barbotażu. Jeżeli postawisz jedna na drugiej dziesięć półek olm to dalej będzie to aparat
potstill.
Ps. odnalazłem wzmiankę którą dawno temu widziałem jakby ktoś miał dostęp do książki poproszę o pdf lub linka !!
"Wartości współczynników rektyfikacji zmniejszają się w miarę wzrostu stężenia etanolu w roztworze. W przypadku takich związków jak aldehyd octowy, octan metylu, mrówczan etylu, octan etylu są one zawsze wyższe od jedności i zawsze należą do frakcji przedgonów. Inne, jak alkohol amylowy, przy niskiej mocy roztworu należą do przedgonów, a przy wysokiej – do niedogonów. Znajomość współczynników rektyfikacji oraz mocy spirytusu, przy której zmieniają swój charakter z przedgonów na niedogony pozwala określić, w jakich miejscach kolumny rektyfikacyjnej będą gromadzić się te zanieczyszczające związki, i z których półek będzie można je odebrać."
źródło: Leśniak W., Biotechnologia żywności. Procesy fermentacji i biosyntezy, Wrocław: Wydawnictwo Akademii-Ekonomicznej im. Oskara Langego we Wrocławiu, 2002, strony 152-155
Ostatnio zmieniony sobota, 25 kwie 2020, 13:24 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
Co do zmywaków lub podparć to jest całkiem inna sprawa, rozmawialiśmy o gołej półce olm.
Co do fizyki to ja się poddaję, być może koalak znajdzie na to inną teorię
Bufor mam, wiem jak działa. Długo to analizowałem ale pomocne były opisy lesgo58 oraz akasa.spawaczTIG pisze:Kolega się myli. Dla fizyki nie ma wyjątków. Poza tym nad OLM masz półki ze "zmywaków" i pod też, dokładnie to samo dzieje się w buforze jeśli masz zamontowany warto tam zerknąć aby zrozumieć..Gacek pisze: Ale nie ma barbotażu. Jeżeli postawisz jedna na drugiej dziesięć półek olm to dalej będzie to aparat potstill.
Co do zmywaków lub podparć to jest całkiem inna sprawa, rozmawialiśmy o gołej półce olm.
Co do fizyki to ja się poddaję, być może koalak znajdzie na to inną teorię
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 202
- Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
- Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
Jeżeli zasypujemy, to powiększamy jeziorko przez to, że dajemy dłuższą rurkę odbioru i po temacie?
W starszych tematach wyczytałem, że zasypywanie jest niedobre i trzeba stosować podparcie od góry do dołu
To jak to jest z tym zasypywaniem olm które ma konstrukcję odwróconej dennicy? Można zasypywać, czy trzeba stosować podparcie?.Gacek pisze:Nawet jeżeli wykorzystasz odwróconą dennicę i całość będzie zasypana sprężynkami to nic się nie stanie. Jeżeli będziesz chciał mieć równomierny i powtarzalny przepływ destylatu przez zaworek precyzyjny zastosuj dłuższą rurkę odbioru pomiędzy kolumną a zaworkiem.
Jeżeli zasypujemy, to powiększamy jeziorko przez to, że dajemy dłuższą rurkę odbioru i po temacie?
W starszych tematach wyczytałem, że zasypywanie jest niedobre i trzeba stosować podparcie od góry do dołu
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: OLM - jaki wariant będzie lepszy
Kolego magius, olm może być zbudowany pod wieloma postaciami/modyfikacjami. Warunkiem jest to, że ma działać. Jeżeli zbudujemy półkę z kapy miedzianej lub dennicy ze stali nierdzewnej to musimy sobie wyobrazić jak przechodzą te pary w górę kolumny. Nie możemy dać półki/kapy zbyt szerokiej bo przysłoni nam światło dla par. Nie możemy również zbudować tej półki zbyt małej ale pamiętajmy, że ona musi nam złapać przynajmniej 25% flegmy spływającej i koniecznie musi być przelew. Brak przelewu spowoduje nam wypływ urobku z dennicy i miejscowe zalewanie kolumny, którego to właśnie najbardziej się obawiamy.
Jest grono osób, które kategorycznie zabraniają zasypywania OLM-a np guru rektyfikacji lesgo58 lub mistrzowie budowy sprzętów domowej rektyfikacji jak duet akas/herbata666... Jako amator samodzielnej budowy kolumn rektyfikacyjnych sam biorę sobie wszystkie uwagi oraz niuanse do serca bo wiem, że Ci Panowie tym żyją.
Na chwilę obecną mogę Ci zapewnić, że zwykłą odwróconą dennicą będziesz miał efekt ale niestety musisz wstrzymać lekko grzanie. Nie możesz pracować tuż pod progiem zalania.
Imaczej ma się sprawa gdy tuż po miską i tuż nad miską upchniesz kawałek zmywaka.
Kolumna zachowuje się inaczej, możesz grzać większą mocą oraz nie obawiasz się zalania w tym newralgicznym miejscu.
Jest grono osób, które kategorycznie zabraniają zasypywania OLM-a np guru rektyfikacji lesgo58 lub mistrzowie budowy sprzętów domowej rektyfikacji jak duet akas/herbata666... Jako amator samodzielnej budowy kolumn rektyfikacyjnych sam biorę sobie wszystkie uwagi oraz niuanse do serca bo wiem, że Ci Panowie tym żyją.
Na chwilę obecną mogę Ci zapewnić, że zwykłą odwróconą dennicą będziesz miał efekt ale niestety musisz wstrzymać lekko grzanie. Nie możesz pracować tuż pod progiem zalania.
Imaczej ma się sprawa gdy tuż po miską i tuż nad miską upchniesz kawałek zmywaka.
Kolumna zachowuje się inaczej, możesz grzać większą mocą oraz nie obawiasz się zalania w tym newralgicznym miejscu.
Pozdrawiam Gacek.