Jaką kapslownicę kupić?

[arTii]

Mam nastawiony cydr i chce się przygotować do późniejszego zabutelkowania go.
Mam też około 80 butelek po piwie więc naturalnym wyborem będą one. Trzeba je jednak jakoś zamknąć. Więc chcę już zamówić sobie kapslownicę. Mój wybór padł na coś takiego:
https://allegro.pl/oferta/kapslownica-s ... 7797720370
Poproszę bardziej doświadczonych piwowarów o opinię, czy to jest dobry wybór? Jeśli trzeba dołożyć kilka PLNów żeby kupić coś dużo lepszego, to chętnie przyjrzę się temu.
Czy kapsle mają znaczenie? Są lepsze i gorsze? Deptana ma tez i kapsle, więc jedną przesyłka bym sobie zamówił.

[TUTEK]

Ja mam ręczną dwuramienną eterne, z tym że zazwyczaj kapsluje max 40 butelek. I powiem ci, że jak ją sz.ak trafi to kupie sobie takie coś
https://browamator.pl/kapslownica-stolo ... ,3,16,1636
Bo 40 sztuk na dwuramiennej to sporo, a ty o 80 piszesz. Na podanej w linku kapslownicy pracowałem raz i powiem Ci, że jest różnica olbrzymia. Jaką byś butelkę nie miał to nią zakapslujesz. No i naprawdę jest zbudowana z solidnych materiałów. Od siebie gorąco polecam. Jak byś nie zdecydował się do rozlewu, to wpadnij do mnie po moją, może padnie u ciebie

[george1255]

Ja też mam zwykła Eterne. https://allegro.pl/oferta/piwo-domowe-k ... e=facebook

Nie kapsuje dużo, więc nie inwestowałem w nic porządniejszego, a ta daje radę

[arTii]

Dwuramienna odpada. Chcę kupić coś "solidniejszego". Więc zgodnie z sugestią kupię tę Grifo W zasadzie to tez o niej troszkę myślałem.
Mam tylko nadzieję, że jakoś pracują w Browamatorze
@TUTEK - mieliśmy jakąś warkę uwarzyć w zimie.... I się zima skończyła

[TUTEK]

Prawda to, prawda. Sam też nic od tamtej pory nie warzyłem. A cały słód poszedł na trochę mocniejsze cele. Nie miałam zbyt dużo czasu, a zacieranie na lenia to nieporównanie mniejsze obciążenie zasobami wolnych chwil wzgledem piwowarskiego wyrobu. Arturze, co się odwlecze to nie uciecze. Niech to cholerstwo minie i pomyślimy coś o kooperacji.

[chprzemo]

[...]Dwuramienna odpada. Chcę kupić coś "solidniejszego". Więc zgodnie z sugestią kupię tę Grifo [...]

Kupuj Grifo- ja mam taką która ma przebieg napewno kilku tysięcy kapsli i jest bezawaryjna, solidna! Posłuży Ci wiele lat. Jak intensywnie studiowałem piwo.org to wszyscy jednym głosem polecali Grifo.

[Puzii]

Ja mam tą, bardzo zawodowy sprzęt, praktycznie nie do zniszczenia.
https://twojbrowar.pl/pl/butelkowanie/9 ... &results=8

[Lord Pagon]

Wszystkie te zwykłe stołowe na jednej nodze to takie buble i wyginają się podczas kapslowania. Dopiero po wzmocnieniu konstrukcji działa jak trzeba a mam taką :
https://allegro.pl/oferta/kapslownica-s ... 7175704525
Jednorazowo kapsluję 100 butelek piwa i daje radę .

[arTii]

Taka odpadła w pierwszej kolejności. Nie przemawia do mnie plastikowa konstrukcja ...
Decyzja już prawie zapadła. Będzie Grifo, chyba że do jutra ktoś podsunie coś jeszcze lepszego.
Na jej korzyść przemawia to, że można kapslowacbutelki o różnej wysokości bez przedstawiania czegokolwiek.

[Imbir]

Mam tą z linku od 3lat i działa bezproblemowo.

[nike21]

Nie ma nic lepszego od Grifo HD. Bierz i się nie zastanawiaj.

[Dagome]

Tylko i wyłącznie Grifo Heavy Duty. Reszta na dłuższą metę jest stratą nerwów i pieniędzy.

[Qba]

Mam na stanie kapslownice dwuramienną ETERNA.
Nigdy mnie nie zawiodła, mocna solidna, dobrze się kapsluje. Żaden kapsel nie puścił.

[arTii]

Zamówione
https://browamator.pl/kapslownica-stolo ... ,3,16,1636
Wprawdzie trochę mają opóźnienia na wysyłce, ale najpóźniej po świętach powinna być u mnie - a może ostatecznie mi wystawia przed drzwi sklepu - mam do nich prawie rzut beretem

[arTii]

Dotarła do mnie wyżej wymieniona kapslownica Grifo HD + kapsle
Fajnie by było ją przyśrubować do stołu, ale szkoda mi stołu w kuchni...
Test bojowy przeszła - 90 butelek z cydrem zakapslowane. Niestety ale doczytałem właśnie, że cydr z soku pasteryzowanego nie zawsze chce się klarować i mój właśnie taki jest Niezbyt klarowny. Jak to w ogóle z tym cydrem jest? Gdybym go zostawił na 2-3 miesiące w fermentorze (po ściągnięciu znad osadu) w celu jakiegoś klarowania, to mi drożdże nie zdechną całkiem z głodu przez ten czas? Jak po tych 2-3 miesiącach dodam im cukru to nagazują mi to?

[TUTEK]

W takich przypadkach żeby się nie stresować, bierzesz łyżkę stołową świeżej gęstwy drożdżowej i dodajesz do fermentora z którego będziesz rozlewał do butelek. A skąd gęstwa? A możesz zrobić z kolejnego cydru, piwa, możesz dogadać się z jakimś piwowarem. W sumie po takim czasie i niskim balingu startowym drożdże mogą przeżyć, a co najwyżej gazowanie się cydru potrwa dluzej. To z kolei nie jest czynnikiem dobroczynnym dla aromatu i smaku cydru. Wiele zmiennych i rozwiązań. Co kto lubi. Coś kosztem czegoś.
Aha, nie pier... się z klarowaniem cydru na siłę. Ja chyba jeszcze nigdy kryształu nie miałem, a zrobiłem ich już kilka. Więcej mozna zepsuć nie poprawić. Pamiętaj, każde przelewanie nisko procentowego trunku to szansa na infekcje!

[arTii]

@Tutek - boisz tego wirusa? Może w końcu tę warkę popełnimy jakoś? Tyle prawie wolnego czasu... Aż żal go nie spożytkować.
Cydr nie jest klarowny i mam to w nosie. Przepuściłem go przez filtr płytowy 10µm, a następnie przez 5µm. Zapewne gdybym przepuścił go przez 0,9µm, to był by kryształ, ale beż śladu drożdży...
Po tym wszystkim do butelek i zakapslowane. Wszystko załatwione w ciągu godziny czasu
A i jeszcze wcześniej dodałem xylitol na dosłodzenie (nie wiem czy nie za mało, ale tyle miałem) i cukier - 6g na litr cydru.
Teraz poszło sobie na strych dojrzewać.

[TUTEK]

Kto ma wolne ten ma. Ja pracuje normalnie, a nawet w weekendy awarie były więc byłem wzywany. Teraz mam jobla na miedź - zrobiłem już drugą kolumnę z głowicą grzybkową i jaram się jak tektura w piecu. Jutro lub pojutrze przyjdzie mi 25 kg pale ale z malteurop więc jak będzie czas to piwo, a jak nie to tradycyjnie łycha. Brakuje mi ostatnio dostaw ryżu od kolegi. Brat kumpla pracował przy pakowaniu kasz, makaronów, ryżu itd. I jak mieli jakąś złą partie to sprzedawali to za psie pieniądze. I teraz uwaga - kilo ryżu połamanego na x kawałków (czyli nie trzeba śrutować) miałem za... W sumie na początku za 2 złote, a później przywoził mi worek za 2 flaszki. Kooocham ryżówkę

[arTii]

Ja też coś pracuję, ale zdecydowanie mniej jest pracy niż przed epidemią.
Łysą mam już w beczce do dojrzewania, inne mocne trunki też są. Gdybyś potrzebował, to mam półkową kolumnę.
Ale piwa jeszcze nie robiłem
Może napisz mi co jest potrzebne do tego i zrobimy to korespondencyjnie...

[TUTEK]

A proszę bardzo:
post180481.html#p180481

Śmiało możesz zamówić słód z malteurop. 25 kg pale ale za 73,80 zł.
Resztę rzeczy znajdziesz w każdym sklepie z artykułami piwowarskimi.
W razie potrzeby dzwoń, chętnie wytłumaczę wszystko od a do z