rozcieńczanie przed filtracją
Mam pytanie do fachowców: z czego wynika konieczność rozcieńczenia destylatu przed filtracją węglem? Czy nie można "na gęsto"? Byłoby prościej... Oraz: czy konieczna jest powtórna destylacja po filtrowaniu, jeśli właściwości organoleptyczne będą ok? T.j. czy w wyniku filtrowania w destylacie pojawiają się jakieś niechciane substancje, które poprzez powtórną destylację należy wyeliminować?
Jeśli odpowiedzi na powyższe pytania już gdzieś wiszą, umknęły mojej uwadze
Jeśli odpowiedzi na powyższe pytania już gdzieś wiszą, umknęły mojej uwadze
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: rozcieńczanie przed filtracją
Można filtrować zarówno spirytus jak i destylat 50 % przez węgiel. Jednak lepsze efekty będą przy filtrowaniu 50 %.
Lepsze efekty osiąga się jak filtrujemy zimny,zmrożony destylat.
Bardzo ważne jest też przygotowanie węgla przed pierwszą filtracją.Należy go 3-4 razy zagotować w gorącej wodzie po każdym razie zmieniając wodę a następnie dobrze wypłukać zimną wodą.
Dobry węgiel np.Coobra nie odda do destylatu żadnych niepożądanych związków.Tak że po filtrowaniu węglem nie trzeba destylować.
Choć nic nie stoi na przeszkodzie aby destylować powtórnie.
Lepsze efekty osiąga się jak filtrujemy zimny,zmrożony destylat.
Bardzo ważne jest też przygotowanie węgla przed pierwszą filtracją.Należy go 3-4 razy zagotować w gorącej wodzie po każdym razie zmieniając wodę a następnie dobrze wypłukać zimną wodą.
Dobry węgiel np.Coobra nie odda do destylatu żadnych niepożądanych związków.Tak że po filtrowaniu węglem nie trzeba destylować.
Choć nic nie stoi na przeszkodzie aby destylować powtórnie.
Ostatnio zmieniony wtorek, 17 sie 2010, 21:04 przez olo 69, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,olo 69
Re: rozcieńczanie przed filtracją
Dzięki za podpowiedź, spróbuję i rozcieńczony i nie, potem porównam. Nie jestem pewna, na ile dobry jest węgiel, który kupiłam, "niemarkowy", wstyd się przyznać, ale skusiła mnie cena (4,55 za 430g). Okaże się, na ile zgrzeszyłam... Przed użyciem rzecz jasna wypłuczę / wygotuję
Re: rozcieńczanie przed filtracją
O niebezpieczeństwach węgla akwariowego już doczytałam, ale dzięki za ostrzeżenie
Kupiłam taki, jak niżej: (tylko cena w międzyczasie podskoczyła)
http://allegro.pl/item1182987999_wegiel ... 00_ml.html
Kupiłam taki, jak niżej: (tylko cena w międzyczasie podskoczyła)
http://allegro.pl/item1182987999_wegiel ... 00_ml.html
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: rozcieńczanie przed filtracją
Na tej aukcji o tym węglu nie za wiele pisze.Ale pisze że wystarczy na 10 litrów destylatu 5-10 gram tego węgla a to już niemożliwe aby w tam małej proporcji osiągnąć dobry efekt filtracyjny.Chyba że ten węgiel naprawdę taki dobry.
Jeżeli chcemy trzymać destylat razem z wcześniej przygotowanym węglem np.w słoiku 3-4 razy dziennie mieszając to proponuję dawkę około 50 gram węgla na litr destylatu.Po tygodniu efekt super.
Jeżeli chcemy trzymać destylat razem z wcześniej przygotowanym węglem np.w słoiku 3-4 razy dziennie mieszając to proponuję dawkę około 50 gram węgla na litr destylatu.Po tygodniu efekt super.
Pozdrawiam,olo 69
Re: rozcieńczanie przed filtracją
I dlaczego zimny, przecież zanieczyszczenia powinny raczej rozkładać się w ciepłej wodzie?
Jak bardzo może być chłodny ten destylat. Chodzi o to czy ma być wyjęty z lodówki czy z zamrażarki?olo 69 pisze:Można filtrować zarówno spirytus jak i destylat 50 % przez węgiel. Jednak lepsze efekty będą przy filtrowaniu 50 %.
Lepsze efekty osiąga się jak filtrujemy zimny,zmrożony destylat.
I dlaczego zimny, przecież zanieczyszczenia powinny raczej rozkładać się w ciepłej wodzie?
-
- Posty: 41
- Rejestracja: wtorek, 3 sie 2010, 16:54
- Krótko o sobie: Interesuję się bibrownictwem.Sam pędziłem, pędzę i pędzić będe.
- Ulubiony Alkohol: Własna Samogonka
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: rozcieńczanie przed filtracją
Ja do tej pory jeździłem na sączkach z apteki...
Osad zbierały a filtrując pare razy psota lekko się klarowała.
Zapaszek niestety troszkę prytowaty
Ale smak nawet nawet.
Węgla jeszcze nie stosowałem.
Chętnie zastosuję... przekonaliście mnie...
W takim razie powiedzcie mi co da filtracja węglem.
Czy mętna samogonka troszkę sie sklaruje ?
Smak się poprawi ?
Brzydki zapaszek troszkę ustąpi ?
Pozdrawiam.
Osad zbierały a filtrując pare razy psota lekko się klarowała.
Zapaszek niestety troszkę prytowaty
Ale smak nawet nawet.
Węgla jeszcze nie stosowałem.
Chętnie zastosuję... przekonaliście mnie...
W takim razie powiedzcie mi co da filtracja węglem.
Czy mętna samogonka troszkę sie sklaruje ?
Smak się poprawi ?
Brzydki zapaszek troszkę ustąpi ?
Pozdrawiam.
Mamo, gdzie mój zestaw małego chemika ?
Re: rozcieńczanie przed filtracją
Polecam Węgiel Aktywny Cobra czy inny, ale specjalny, dobry sprawdzony. Jest to rzecz niesamowita. Po pierwszym razie destylacji na pot stillu efekt przed i po jest powalający.
Ja stosuję metodę kropelkową z lekkim rozrobieniem psoty, kap kap do szklanego cylindra pełnego węglem i kap kap u dołu do buteleczki - pyszna psota. Polecam. już sobie wyobrażam jak to będzie jak przegonię dwa razy.
Ja stosuję metodę kropelkową z lekkim rozrobieniem psoty, kap kap do szklanego cylindra pełnego węglem i kap kap u dołu do buteleczki - pyszna psota. Polecam. już sobie wyobrażam jak to będzie jak przegonię dwa razy.