Witam. Zamontowałem grzałkę za wysoko w kegu 19L od pepsi. Żeby zakryć grzałkę muszę nalać 6L wody. Czy przeszkodzi mi to w destylacji zacieru lub drugiej destylacji psoty? Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
[mod] Styl i interpunkcja...
Grzałka zamontowana zawysoko??
Re: Grzałka zamontowana zawysoko??
Ale spieprzyłeś sprawę. Pamiętaj, że grzałka cała musi być zanurzona w cieczy, inaczej spalisz ją, i to szybko.
Poradzę ci/ Połóż na dnie jakiś element, żeby podnieść poziom cieczy podczas destylacji. Może być coś ceramicznego. Ja, na przykład, wkładam parę zakręconych słoików z wodą -prosty sposób.
[mod] Przetłumaczone na polski: usunięte podwójne spacje (!!!), poprawiona ortografia i styl.
Poradzę ci/ Połóż na dnie jakiś element, żeby podnieść poziom cieczy podczas destylacji. Może być coś ceramicznego. Ja, na przykład, wkładam parę zakręconych słoików z wodą -prosty sposób.
[mod] Przetłumaczone na polski: usunięte podwójne spacje (!!!), poprawiona ortografia i styl.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Grzałka zamontowana zawysoko??
Oczywiście są to wyliczenia teoretyczne i należy dostosować je do osiąganych wyników. Trzeba też uwzględnić straty (odstojniki itp) i najwyżej dolać szklankę lub dwie wody
Bzdura- wystarczą proste obliczenia. Z pierwszej destylacji 14% nastawu (18l- tyle wchodzi do kega) otrzymujemy 3,75l 75% nastawu. Do drugiej destylacji rozcieńczamy destylat do ok. 30-40%. Czyli po rozcieńczeniu otrzymamy 9,4 litra 30% destylatu, z którego w drugiej destylacji otrzymamy 3 litry 80% eliksiru. Czyli dalej jest zapasAle spieprzyłeś sprawę
Oczywiście są to wyliczenia teoretyczne i należy dostosować je do osiąganych wyników. Trzeba też uwzględnić straty (odstojniki itp) i najwyżej dolać szklankę lub dwie wody
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Re: Grzałka zamontowana zawysoko??
Witam.
Czy jak przy drugiej destylacji położę na dnie wyczyszczone kamienie (żeby podnieść poziom psoty), to czy będzie to miało wpływ na efekt destylacji np.: smak psoty lub zapach?
I czy jak włożę słoiki zakręcone z wodą, to podczas destylacji nie pękną? Pozdrawiam.
Czy jak przy drugiej destylacji położę na dnie wyczyszczone kamienie (żeby podnieść poziom psoty), to czy będzie to miało wpływ na efekt destylacji np.: smak psoty lub zapach?
I czy jak włożę słoiki zakręcone z wodą, to podczas destylacji nie pękną? Pozdrawiam.
-
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
- Krótko o sobie: Majster
- Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Grzałka zamontowana zawysoko??
Będąc upierdliwym powiedziałbym, że wszytko zależy od tego, jakie to będą kamienie:).
Są takie skały, których lepiej byłoby tam nie wkładać, jednak zdecydowana większość leżących na powierzchni bambulców powinna się do tego nadawać. Szwedzkie granity, gnejsy i piaskowce zwłaszcza (a na południu i nasze polskie granity;) ). Wapienie są już gorsze, bo mogą znikać w kotle (będą je rozpuszczać kwasy). Bardzo czystym materiałem są krzemienie, kwarc żyłowy.
Z naszych polskich, znajdowanych na polach kamulców, najbardziej polecam cegły.
A co do słoików - spróbuj sam. Najważniejsze wydaje mi się, by nie zostawiać w środku powietrza - zakręcać je pod wodą...
Są takie skały, których lepiej byłoby tam nie wkładać, jednak zdecydowana większość leżących na powierzchni bambulców powinna się do tego nadawać. Szwedzkie granity, gnejsy i piaskowce zwłaszcza (a na południu i nasze polskie granity;) ). Wapienie są już gorsze, bo mogą znikać w kotle (będą je rozpuszczać kwasy). Bardzo czystym materiałem są krzemienie, kwarc żyłowy.
Z naszych polskich, znajdowanych na polach kamulców, najbardziej polecam cegły.
A co do słoików - spróbuj sam. Najważniejsze wydaje mi się, by nie zostawiać w środku powietrza - zakręcać je pod wodą...
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
-
- Posty: 379
- Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Grzałka zamontowana zawysoko??
Też mam tak grzałkę, że do 2 psocenia muszę wlać 5l wody do jej zakrycia i żyję mam się dobrze - grzała grzeje, psota leci. Rozcieńczysz bardziej - łatwiej będzie oczyszczać w trakcie. No mój gust nie bardzo jest potrzeba destylowania stężeń wyższych niż 25 - 30%
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe