rekord guinessa w Twierdzy Łomża
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
Autor tematu - Posty: 8
- Rejestracja: czwartek, 11 lut 2010, 23:44
witam
Właśnie jestem w trakcie organizowania kalendarza imprez na 2010 rok w Twierdzy Łomża i przyszedł mi do głowy (oczywiście po uprzednim konsumowaniu księżycówki własnej roboty) pomysł na zorganizowanie próby ustanowienia rekordu guinessa na największą ilość osób pędzących bimberek w jednym miejscu .Była by to okazja na pochwalenie się swoim sprzętem i wymiany doświadczeń .Nie jestem pewien co do implikacji prawnych itd ,chętnie wysłucham sugestii .oto link do naszej strony http://www.facebook.com/pages/Twierdza- ... all.Pragnę nadmienić że nie dalekopod Białymstokiem znajduje się muzeum bimbrownictwa.Pozdrawiam
Właśnie jestem w trakcie organizowania kalendarza imprez na 2010 rok w Twierdzy Łomża i przyszedł mi do głowy (oczywiście po uprzednim konsumowaniu księżycówki własnej roboty) pomysł na zorganizowanie próby ustanowienia rekordu guinessa na największą ilość osób pędzących bimberek w jednym miejscu .Była by to okazja na pochwalenie się swoim sprzętem i wymiany doświadczeń .Nie jestem pewien co do implikacji prawnych itd ,chętnie wysłucham sugestii .oto link do naszej strony http://www.facebook.com/pages/Twierdza- ... all.Pragnę nadmienić że nie dalekopod Białymstokiem znajduje się muzeum bimbrownictwa.Pozdrawiam
-
- Posty: 37
- Rejestracja: wtorek, 3 lis 2009, 20:46
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
Może po poinformowaniu odpowiednich władz i obiecaniu, że wszystko pójdzie w "kibel" to by wypaliło. (pomysł )
Ale tak na nielegalu to policja mogłaby się wykazać
Ale tak na nielegalu to policja mogłaby się wykazać
By zachować trzeźwość, nienormalne musisz uznać za normalne, a normalne-za nienormalne.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Wszyscy alkoholicy piją z tego samego powodu: z byle powodu.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Wszyscy alkoholicy piją z tego samego powodu: z byle powodu.
-
Autor tematu - Posty: 8
- Rejestracja: czwartek, 11 lut 2010, 23:44
-
- Posty: 37
- Rejestracja: wtorek, 3 lis 2009, 20:46
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
Myślę, że władze na konsumpcje by się niezgodziły. Zaduże "zagrożenie" dla zdrowia (patrz awatar Kucyka) i interesu państwa.
Pomysł extra. Sam myślałem już nad takim zlotem bimbrowników z naszego forum. Osobiście byłem na zlocie tylko, że Opel Manata Clubu i było za........ście!!!! Na takim cichym zlocie moglibyśmy wymienić się naszymi produktami, posmakować ich no i oczywiście coś puścić na rurki.
Pomysł extra. Sam myślałem już nad takim zlotem bimbrowników z naszego forum. Osobiście byłem na zlocie tylko, że Opel Manata Clubu i było za........ście!!!! Na takim cichym zlocie moglibyśmy wymienić się naszymi produktami, posmakować ich no i oczywiście coś puścić na rurki.
By zachować trzeźwość, nienormalne musisz uznać za normalne, a normalne-za nienormalne.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Wszyscy alkoholicy piją z tego samego powodu: z byle powodu.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Wszyscy alkoholicy piją z tego samego powodu: z byle powodu.
-
Autor tematu - Posty: 8
- Rejestracja: czwartek, 11 lut 2010, 23:44
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
ok co tu dużo kombinować zapraszam do zgłaszania swojego udziału na info@twierdzalomza.pl proponowany termin to 3-4/07/2010 z naszej strony dopracujemy szczegóły z władzami a jak wiadomo w kupie siła może uda nam się zwrócić uwagę władz na to ciemiężone hobby ,do dyspozycji mamy pole namiotowe oczywiście bezpłatne dla uczestników bicia rekordu .na pewno znajdziemy sponsorów aby uhonorować najciekawsze trunki . pozdrawiam
-
- Posty: 37
- Rejestracja: wtorek, 3 lis 2009, 20:46
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
Hmm. W wakacje trochę ciężko. Z doświadczenia wiem, że zloty przeważnie odbywają się w " długie weekendy" np. "Majówka". Do Łomży z Wrocławia mam spory kawałek ale napewno bym się pojawił.
By zachować trzeźwość, nienormalne musisz uznać za normalne, a normalne-za nienormalne.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Wszyscy alkoholicy piją z tego samego powodu: z byle powodu.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Wszyscy alkoholicy piją z tego samego powodu: z byle powodu.
-
- Posty: 38
- Rejestracja: niedziela, 21 cze 2009, 23:02
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
Jak sprawa pójdzie w media to nalot Policji gwarantowany. Będą się mogli wykazać. Tym bardziej że w Polsce ustawowo jest zakazana produkcja etanolu bez zezwoleń i koncesji.
O zezwolenie na taką akcję to do ministerstwa by trzeba pisać. Wątpię żeby ktoś wydał na to zgodę.
Ewentualna lokalizacja takiej imprezy jak dla Mnie to środkowa Polska. Łomża jest za daleko. Ode Mnie to ponad 500km i z 7h jazdy w jedną stronę więc odpada.
Dalej zasilanie elektryczne. Powiedzmy że przyjedzie 20 osób każdy z 2kW grzałką =40kW
Woda do chłodnic itd.
Najważniejsze to zezwolenie od władz na taką akcję i wtedy można myśleć dalej.
O zezwolenie na taką akcję to do ministerstwa by trzeba pisać. Wątpię żeby ktoś wydał na to zgodę.
Ewentualna lokalizacja takiej imprezy jak dla Mnie to środkowa Polska. Łomża jest za daleko. Ode Mnie to ponad 500km i z 7h jazdy w jedną stronę więc odpada.
Dalej zasilanie elektryczne. Powiedzmy że przyjedzie 20 osób każdy z 2kW grzałką =40kW
Woda do chłodnic itd.
Najważniejsze to zezwolenie od władz na taką akcję i wtedy można myśleć dalej.
-
- Posty: 5381
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
To trochę tak, jakbyśmy zrobili zlot producentów amfetaminy:) Wszystko "wciągniemy" na miejscu... Nie ma szans, żeby władze się zgodziły, natomiast zupełnie nieoficjalnie... czego nie?
Problemem pozostaje wspomniany prąd (200A to już mała stacja trafo musiała by obsłużyć) i cysterna wody chłodzącej... Ale przecież na takim zlocie nie musimy pędzić, możemy wypić i pogadać
Problemem pozostaje wspomniany prąd (200A to już mała stacja trafo musiała by obsłużyć) i cysterna wody chłodzącej... Ale przecież na takim zlocie nie musimy pędzić, możemy wypić i pogadać
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 8
- Rejestracja: czwartek, 11 lut 2010, 23:44
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
Z naszej strony zapewnimy dostęp do wody z prądem nie będzie problemu mamy duże przyłącze ,i myślę że dla potrzeb imprezy nie trzeba przeganiać po 20 litrów zacieru a np 2l to powinno zmniejszyć zużycie w końcu liczy się dobra zabawa ,termin to tylko propozycja mamy dużą imprezę w weekend majowy do zagospodarowania jest jeszcze długi weekend czerwcowy ,mam nazwę "Festiwal PSOTA 2010" w ostateczności aby pokazać idiotyzm zakazu wyrabiania psoty na własny użytek możemy destylować wodę różaną aby ładnie pachniała ,a trunki przywieść ze sobą (to tylko pomysł) pozdrawiam
-
- Posty: 38
- Rejestracja: niedziela, 21 cze 2009, 23:02
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
Co do imprezy nie oficjalnej. Czy aby nasi stróże prawa nie zaglądają na to forum?
Bez zezwolenia będzie nalot policji i konfiskata sprzętu. Nikt nie pozwoli żeby na ''własnym'' podwórku odbywał się zlot bimbrowników.
Dwoma litrami to nawet grzałek się nie przykryje... Jak w ogóle odebrać z tego :przedgon, gon i pogon? Ledwie zacznie kapać a już trzeba będzie kończyć.twierdzalomza_pl pisze:dla potrzeb imprezy nie trzeba przeganiać po 20 litrów zacieru a np 2l
Co do imprezy nie oficjalnej. Czy aby nasi stróże prawa nie zaglądają na to forum?
Bez zezwolenia będzie nalot policji i konfiskata sprzętu. Nikt nie pozwoli żeby na ''własnym'' podwórku odbywał się zlot bimbrowników.
-
Autor tematu - Posty: 8
- Rejestracja: czwartek, 11 lut 2010, 23:44
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
właśnie o taką odpowiedz mi chodziło ,Liczyć będzie się dobra zabawa a trunków i tak nam nie zabranie zapewniam że w twierdzy mamy takie skrytki że i jednostka Grom ich nie odnajdzie ,poza tym zwrócimy uwagę na absurd jakim są przepisy zabraniające psocenia dla własnej przyjemności .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 45
- Rejestracja: czwartek, 17 gru 2009, 22:43
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Lokalizacja: Sz-n
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
tak na otrzeźwienie!
Regulamin
Regulamin
A pan twierdza namawia do wprowadzania tej wiedzy w czyn, co można nazwać, albo brakiem rozwagi, albo podżeganiem do przestępstwa."Wszystkie treści tu zamieszczone służą jedynie celom dydaktycznym i informacyjnym."
Mój kolega załapał się do policyjnej kartoteki, za samo posiadanie fifki, a później było już tylko dochodzenie, nalocik i zawiasiki ... życzę miłej zabawyChyba, że będziemy oddesylowywać rozcieńczoną wódę sklepową, wtedy nie łamiemy zapisów ustawy z dnia 18
Ostatnio zmieniony piątek, 12 lut 2010, 14:58 przez flugcojg, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 38
- Rejestracja: niedziela, 21 cze 2009, 23:02
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
Tego jeszcze nie było. Zlot Psota 2010 po to żeby destylować sklepową gorzałę.
Równie dobrze można zorganizować zlot motocyklowy na hulajnogach.
Lepszym rozwiązaniem była by wystawa własnych trunków z małą degustacją i pokaz sprzętu z destylacją wody lub olejków eterycznych.
Rób ta co chce ta.
Równie dobrze można zorganizować zlot motocyklowy na hulajnogach.
Lepszym rozwiązaniem była by wystawa własnych trunków z małą degustacją i pokaz sprzętu z destylacją wody lub olejków eterycznych.
Rób ta co chce ta.
-
- Posty: 45
- Rejestracja: czwartek, 17 gru 2009, 22:43
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Lokalizacja: Sz-n
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
Żeby nie było, zloty to super sprawa, ale nie z pędzeniem bimbru w tle.
Taki pod hasłem: "zlot winiarzy i piwowarów" brzmi bardzo zgodnie z prawem .
Spotkać się, wypić, wymienić doświadczeniami, pokazać zdjęcia destylatorów z portfela + milion innych fajnych rzeczy... jestem za!
ps
Olejki jeszcze przejdą, ale i tak każdy starszy krawężnikowy domyśli się OCB.Magister_123 pisze: Lepszym rozwiązaniem była by wystawa własnych trunków z małą degustacją i pokaz sprzętu z destylacją olejków eterycznych.
Żeby nie było, zloty to super sprawa, ale nie z pędzeniem bimbru w tle.
Taki pod hasłem: "zlot winiarzy i piwowarów" brzmi bardzo zgodnie z prawem .
Spotkać się, wypić, wymienić doświadczeniami, pokazać zdjęcia destylatorów z portfela + milion innych fajnych rzeczy... jestem za!
ps
muzeum to jedyne miejsce, gdzie destylator nie wzbudza podejrzeńPragnę nadmienić że nie dalekopod Białymstokiem znajduje się muzeum bimbrownictwa.
-
- Posty: 190
- Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
- Status Alkoholowy: Destylator
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
Muzeum nazywa się tak naprawdę "Muzeum Wsi Białostockiej" i jedną ekspozycją jest poprostu leśna destylarnia. "Przewodnik" nie miał zielonego pojęcia co i jak, coś bredził, plątał się, nie chciałem kopać leżącego pytaniem o przedgony i pogony
Zwiedzanie całego muzeum z "przewodnikiem" trwa 2h (wiejskie chaty) a na destylarnie jest przeznaczone około 5-10minut. Słyszałem plotkę że destylują wodę przy ludziach ale to bzdura bo oczywiście nic nie uruchamiają. No nie wiem, może ja tylko miałem pecha.
byłem w tym pożal się Boże muzeumflugcojg pisze:Magister_123 pisze:muzeum to jedyne miejsce, gdzie destylator nie wzbudza podejrzeńPragnę nadmienić że nie dalekopod Białymstokiem znajduje się muzeum bimbrownictwa.
Muzeum nazywa się tak naprawdę "Muzeum Wsi Białostockiej" i jedną ekspozycją jest poprostu leśna destylarnia. "Przewodnik" nie miał zielonego pojęcia co i jak, coś bredził, plątał się, nie chciałem kopać leżącego pytaniem o przedgony i pogony
Zwiedzanie całego muzeum z "przewodnikiem" trwa 2h (wiejskie chaty) a na destylarnie jest przeznaczone około 5-10minut. Słyszałem plotkę że destylują wodę przy ludziach ale to bzdura bo oczywiście nic nie uruchamiają. No nie wiem, może ja tylko miałem pecha.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
- William Faulkner
-
- Posty: 0
- Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 11:23
Re: rekord guinessa w Twierdzy Łomża
Witam wszystkich chatowników.
Jestem nowym członkiem waszej strony ale za to myślę bardzo doświadczonym. Czytam tutaj o bardzo fajnym pomyśle i chciałbym dowiedzieć się czy doszło do jego realizacji? Lato już prawie się kończy i myślę że można by coś takiego zorganiować, na początek w mniejszym gronie w łomżyńskiej okolicy, a jak wypali to i ludzi z polski bedziemy ściągać.
Co wy na to?
Jestem nowym członkiem waszej strony ale za to myślę bardzo doświadczonym. Czytam tutaj o bardzo fajnym pomyśle i chciałbym dowiedzieć się czy doszło do jego realizacji? Lato już prawie się kończy i myślę że można by coś takiego zorganiować, na początek w mniejszym gronie w łomżyńskiej okolicy, a jak wypali to i ludzi z polski bedziemy ściągać.
Co wy na to?