Fermentacja

belineek · Post autor: **belineek** » sobota, 26 cze 2010, 19:20

Witam,
Kilka dni temu nastawiłem wino. Wczoraj wlałem drożdże winne i pozostawiłem wino żeby pracowało. Zastrzeżenie moje budzi jak na razie konsystencja wina. Roztwór nie jest idealnie przezroczysty ( tak jak woda ) tylko ma bardziej gęstszą konsystencje. Czego to są objawy i jak ewentualnie można je zlikwidować.
pozdrawiam

Post autor: **Zygmunt** » niedziela, 27 cze 2010, 00:22

Normalka- masz przecież w nastawie zawieszone drożdże, a one siłą rzeczy nie są przezroczyste

Wino się wyklaruje ładnie dopiero za kilkanaście tygodni, bądź cierpliwy

belineek · Post autor: **belineek** » niedziela, 4 lip 2010, 12:05

Miałeś racje, wino ładnie się wyklarowało:)

Teraz moje wątpliwości budzi okres bo jakim należy zlać wino znad ryżu. W jednych przepisach podają 14-15 dni ( tak jak na stronie alkohole domowe) a w innych nawet po okresie 3-4 tygodni. Z czego wynika taka różnica w czasie?? Która metoda skuteczniejsza??

Post autor: **Wald** » niedziela, 4 lip 2010, 22:55

Wyklarowało bo padły drożdże. Pewnie wyżarły wszystko co mogły. Jeśli w gąsiorku masz to czego oczekiwałeś

to ściągaj z nad osadu (i ryżu). Jeśli jest do niczego -dodaj papu (cukru) i doczekaj do 3 tygodni. W dziewięć dni wina nie zrobisz

belineek · Post autor: **belineek** » sobota, 10 lip 2010, 14:56

Dzisiaj wywaliłem z gąsiorka ryż i cały ten pozostały syf. jedynie co mi się nie podoba to to dlaczego to "wino" jest takie strasznie gęste?? Aż ciężko się przelewało.

Wald napisałeś, że jeśli wino jest do niczego to należy dodać cukru. Po czym rozpoznać czy wino jest do niczego ( jest to moje pierwsze wino z ryżu) ??

Post autor: **Wald** » niedziela, 18 lip 2010, 21:55

belineek pisze:Wald napisałeś, że jeśli wino jest do niczego

To znaczy jeśli Ci nie smakuje. Jest nie do wypicia.
To tylko tyle.

Wald pisze:Jeśli w gąsiorku masz to czego oczekiwałeś

życzę smacznego.

Na tym to polega. Decyduje twój smak.