Jaka najlepsza temperatura zacieru
Tak jak w temacie chcialbym sie dowiedziec jaka jest najlepsza temperatura zacieru i ile dni powinno uplynac aby zacier nadawal sie do gotowania. Otoz pierwszy moj zacier mial kompletnie za zimno i niestety drozdze nie ruszyly a potem to juz go wylalem. Kupilem wiec grzaleczke do wody 150w z termostatem. Ustawilem ja na 27 stopni i zostawilem na poltora miesiaca gdyz nie mialem jeszcze gotowego destylatora. Wczoraj to przepuscilem. No i sie troszke zdiwilem . Z zacieru 30 litrow wyszly mi tylko dwa litry gotowego roztworu Tym razem chcialbym sie upewnic w stu % ze robie wszystko jak sie nalezy. Jesli ktos moglby mi podpowiedziec jaka temperature nalezy utrzymac i czy zacier musi sie wyklarowac bede wdzieczny. Pozdrawiam
-
- Posty: 86
- Rejestracja: czwartek, 11 lut 2010, 12:57
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Jaka najlepsza temperatura zacieru
Wszystkie warunki zależą od rodzaju użytych drożdży, składu wina, jakości pożywek.
Praktycznie temperatura przy robieniu wina powinna wynosić 20 - 22 st. C, aby drożdże nie wnosiły swojego posmaku, fermentacja trwa do ok. 3 tygodni, moc ok. 15%.
Temperatura do 30 st. C nie zaszkodzi drożdżom (nie zabije ich), przyspieszy fermentację, drożdże mogą zostawić posmak, czas fermentacji 7 - 10 dni, nastąpi obniżenie możliwych do osiągnięcia %. Są oczywiście drożdże TURBO, ale tam zapewne na opakowaniu dokładnie opisano wymagania temperaturowe.
Jeżeli kogoś interesują wina 7 - 8 % to fermentacja trwa znacznie krócej.
Jeżeli ktoś bazuje tylko na drożdżach z owoców (tacy zwykle mawiają, że drożdży nie dają ) to fermentacja zwykle trwa miesiącami i kończy się na 6 - 7%.
Grzałka to dobry pomysł, lecz grzanie wina gdy zakończyła się fermentacja jest błędem. Do akcji wkraczają inne drobnoustroje które się będą łatwo namnażać na martwych drożdżach.
Pozdrawiam
Praktycznie temperatura przy robieniu wina powinna wynosić 20 - 22 st. C, aby drożdże nie wnosiły swojego posmaku, fermentacja trwa do ok. 3 tygodni, moc ok. 15%.
Temperatura do 30 st. C nie zaszkodzi drożdżom (nie zabije ich), przyspieszy fermentację, drożdże mogą zostawić posmak, czas fermentacji 7 - 10 dni, nastąpi obniżenie możliwych do osiągnięcia %. Są oczywiście drożdże TURBO, ale tam zapewne na opakowaniu dokładnie opisano wymagania temperaturowe.
Jeżeli kogoś interesują wina 7 - 8 % to fermentacja trwa znacznie krócej.
Jeżeli ktoś bazuje tylko na drożdżach z owoców (tacy zwykle mawiają, że drożdży nie dają ) to fermentacja zwykle trwa miesiącami i kończy się na 6 - 7%.
Grzałka to dobry pomysł, lecz grzanie wina gdy zakończyła się fermentacja jest błędem. Do akcji wkraczają inne drobnoustroje które się będą łatwo namnażać na martwych drożdżach.
Pozdrawiam
Re: Jaka najlepsza temperatura zacieru
Ja osobiscie mam dostep tylko do drozdzy w malych paczuszkach po 100 gram, drozdze babuni bodajze. Nie wiem czy ma to jakies znaczenie ale nie robie z tego wina tylko bimberek. Sklad standard 50 l wody 40 dkg drozdzy i 10 kg cukru. Wychodzi na to ze jesli zacier bedzie mial powiedzmy 22 stopnie to drozdze przerobia cukier w jakies trzy tygodnie. Ale co z klarowaniem zacieru? Ten proces o ile sie nie myle tez musi zajsc, prawda?
-
- Posty: 86
- Rejestracja: czwartek, 11 lut 2010, 12:57
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Jaka najlepsza temperatura zacieru
Klarowanie wina to jest proces po fermentacji. Obecnie klarowanie win robi się KLAROWINEM (lub czymś podobnym) trwa to ze dwa trzy dni.
Zerknij tutaj : http://alkohole-domowe.com/forum/post15795.html#p15795
Klarowin kupisz np. w firmie BIOWIN http://www.biowin.com.pl/
Ja wina klaruję tak:
1)Koniec fermentacji
2)Przelewam wino przez kuchenne sitko ( oczka tak 1x1 mm )
3)Przelewam przez płócienny filtr ( np. taki jak w Biowinie ) lub zrobiony z nogawki dżinsów
4)Zadaję klarowin:
a)1 g bentonitu stosujesz na 1 litr wina.
b)odpowiednią ilość bentonitu należy wsypać do małej ilości letniej wody - dla 10 g będzie to ok. 100 ml wody (ja robię to w zakręcanym słoiku) i mieszając (wstrząsając) co jakiś czas odczekać co najmniej 24 godziny (może być dłużej).
c)po tym czasie w słoiku zrobi się zawiesina - "galareta". Zawiesinę dodać do wina np. 1 litra dokładnie wymieszać (może być mikserem), dolać do całości i ponownie dokładnie wymieszać.
Po 24 - 48 godzinach wino jest nie do poznania. W tym czasie wino powinno stać w zimnym.
5)Po 2 dniach zlewam wino z nad osadu
Powodzenia
Zerknij tutaj : http://alkohole-domowe.com/forum/post15795.html#p15795
Klarowin kupisz np. w firmie BIOWIN http://www.biowin.com.pl/
Ja wina klaruję tak:
1)Koniec fermentacji
2)Przelewam wino przez kuchenne sitko ( oczka tak 1x1 mm )
3)Przelewam przez płócienny filtr ( np. taki jak w Biowinie ) lub zrobiony z nogawki dżinsów
4)Zadaję klarowin:
a)1 g bentonitu stosujesz na 1 litr wina.
b)odpowiednią ilość bentonitu należy wsypać do małej ilości letniej wody - dla 10 g będzie to ok. 100 ml wody (ja robię to w zakręcanym słoiku) i mieszając (wstrząsając) co jakiś czas odczekać co najmniej 24 godziny (może być dłużej).
c)po tym czasie w słoiku zrobi się zawiesina - "galareta". Zawiesinę dodać do wina np. 1 litra dokładnie wymieszać (może być mikserem), dolać do całości i ponownie dokładnie wymieszać.
Po 24 - 48 godzinach wino jest nie do poznania. W tym czasie wino powinno stać w zimnym.
5)Po 2 dniach zlewam wino z nad osadu
Powodzenia