Mętny spirytus kapie z chłodnicy - co jest przyczyną?
-
Autor tematu - Posty: 13
- Rejestracja: czwartek, 18 mar 2010, 21:38
Witam szanownych bimbrowników. Mam pytanie: zrobiłem aparaturę jest świetna, a wydajność niesamowita, ale gdy przedestylowałem zacier, w pierwszej butelce miałem czyściutki produkt. Bimberek w butelce wyglądał znakomicie szkliście, natomiast w drugiej butelce bimber był mętny. Natomiast 3 znów czyściutka czy to coś złego??, można to pić ?? ( butelki mały po 1L)
Ostatnio zmieniony wtorek, 23 mar 2010, 18:41 przez Kucyk, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: interpunkcja
Powód: interpunkcja
-
Autor tematu - Posty: 13
- Rejestracja: czwartek, 18 mar 2010, 21:38
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: mętny produkt po destylacji 2 odciąg
Takie zmętnienie usuwa się przez ponowna destylację.
Czy można to pić - nie wiem. Zaszkodzić nie powinno, pokolenia naszych przodków piły siwuchę i jakos nas dali radę spłodzic i urodzić, to i nam nic nie powinno być...
Czy można to pić - nie wiem. Zaszkodzić nie powinno, pokolenia naszych przodków piły siwuchę i jakos nas dali radę spłodzic i urodzić, to i nam nic nie powinno być...
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 5381
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: mętny produkt po destylacji 2 odciąg
Pomieszaj wszystko, sprawdź stężenie, ewentualnie rozcieńcz wodą i gotuj drugi raz. Wyjdzie tylko na dobre.
Tzn. jaka?PijackaMorda123 pisze:witam szanownych bimbrowników mam pytanie zrobiłem aparaturę jest świetna a wydajność niesamowita
Bo na początku leci produkt o najwyższym stężeniuw pierwszej butelce miałem czyściutki produkt bimberek w butelce wyglądał znakomicie szkliście
Standard- końcówka, pogon itp.natomiast w drugiej butelce bimber był mętny
Bo to już mogła być woda destylowananatomiast 3 znów czyściutka
Pomieszaj wszystko, sprawdź stężenie, ewentualnie rozcieńcz wodą i gotuj drugi raz. Wyjdzie tylko na dobre.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: mętny produkt po destylacji 2 odciąg
Jak ja psociłem po raz pierwszy w życiu na kolumnie, to pierwsza butelka skapała kryształowa, potem zalałem kolumnę i wyleciała siwucha, ale o właściwym stężeniu, potem trzecia była czysta, bo kolumne doprowadziłęm do równowagi. Potem jeszcze raz ścignąłem wszystko razem i tym sposobem dostałem kryształowo czystą psotkę. Zmętnienie pojawia się u mnie, jak zaleje kolumnę najwyraźniej. A i to nie zawsze. Szczerze mówiąc, to nie wiem, dlaczego psota może wyjśc mętna.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
Autor tematu - Posty: 13
- Rejestracja: czwartek, 18 mar 2010, 21:38
Re: mętny produkt po destylacji 2 odciąg
W dalszym ciągu nie wiem czy mogę to pić ?? Ten 2 odciąg ?? Czy lepiej go znów przedestylować i czy w aparaturze ?? Bo tego jest 2 L i nie wiem czyś się opłaca przepuszczać po raz kolejny czy lepiej to wypić ?? Czy ktoś może mi powiedzieć co mam robić ???
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 22 mar 2010, 11:38 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: duże litery i interpunkcja
Powód: duże litery i interpunkcja
-
- Posty: 37
- Rejestracja: wtorek, 3 lis 2009, 20:46
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: mętny produkt po destylacji 2 odciąg
Jeśli nie jesteś pewny to do przepuść to jeszcze raz i po kłopocie. Jeśli się boisz to pić i nie chce ci się destylować do wylej to do mumina. W tej domenie nie można być zachłannym jak zwykł mawiać mój Tato.
By zachować trzeźwość, nienormalne musisz uznać za normalne, a normalne-za nienormalne.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Wszyscy alkoholicy piją z tego samego powodu: z byle powodu.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Wszyscy alkoholicy piją z tego samego powodu: z byle powodu.
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: mętny produkt po destylacji 2 odciąg
PijackaMorda, Kolego, co Ci szkodzi to przepuścic jeszcze raz? Nauczysz się czegos, dowiesz nowych rzeczy, koszty niewielkie. Chyba, że psocisz nie dla psocenia, tylko po to, żeby się upić. No to jak człowiek człowiekowi Ci mówię: uważaj, bo z alkoholem nie ma żartów. Jeśli nie masz cierpliwości, żeby dopracować psotę a żal Ci wylać do mumina coś, co Ci nie wyszło, może to oznaczać (ale MOŻE, nie musi), że jednak powinieneś uważac z alkoholem.
Na tym forum nikt Ci nie da gwarancji, że jak opiszesz swoją psotę to my wtedy powiemy Ci, że jak wypijesz, to na pewno nie będziesz miał kłopotów. Najprawdopodobniej nie będziesz miał, ale każdy pije to, co nakapał na własną odpowiedzialność.
Na tym forum nikt Ci nie da gwarancji, że jak opiszesz swoją psotę to my wtedy powiemy Ci, że jak wypijesz, to na pewno nie będziesz miał kłopotów. Najprawdopodobniej nie będziesz miał, ale każdy pije to, co nakapał na własną odpowiedzialność.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Mętny destylat kapał z chłodnicy...
Witam. Pozdrawiam wszystkich profesjonalistów, i proszę o małą pomoc. Jestem początkującym producentem trunku jakim jest bimber. Nie dawno miałem swój pierwszy raz, w destylowaniu;D Zacier pachniał cudownie;D Niczym szampan:P Ale do rzeczy. Widzę że nie tylko ja mam ten problem. Podczas destylacji powstał mi mętny produkt. Produkt zawierał się w 3 butelkach. Pierwsza pół litrowa była czysta i kryształowa;D Druga litrowa na początku też taka była, ale w połowie zrobiło się mętne. Następna butelka,również pół litra było czyste. Czy przyczyną mogła być za wysoka temperatura na chłodnicy i późne skraplanie się produktu? W prawdzie z chłodnicy wylatywała para. Spust cieplej wody mi się zatkał zanim się zorientowałem było po ptakach. Proszę o pomoc każdego kto może mi pomóc;]
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Mętny bimber
Najprawdopodobniej były kłopoty. o jakich piszesz. Ja przy swoim pierwszym razie (a psociłem przez kolumnę) też tak miałem - siwucha pociekła, kiedy zalałem kolumnę i kobza zaczęła pluć flegmą.
Nie ma się co przejmować: rozcieńczyć urobek do 40 - 50%, dodac łyżeczke socy oczyszczonej na każdy litr psoty otrzymanej w pierwszym gonie, poczekać z godzinkę i popedzic jeszcze raz. Powinno wyjśc dużo lepiej. I uważać na robotę! Nic nie może się zatykać ani blokować a chłodzenie musi skraplać wszystko. Bo jak w powietrzu nagromadza się pary alkoholu, to możesz wysadzić chałupę - zupełnie tak, jak gazem.
Nie ma się co przejmować: rozcieńczyć urobek do 40 - 50%, dodac łyżeczke socy oczyszczonej na każdy litr psoty otrzymanej w pierwszym gonie, poczekać z godzinkę i popedzic jeszcze raz. Powinno wyjśc dużo lepiej. I uważać na robotę! Nic nie może się zatykać ani blokować a chłodzenie musi skraplać wszystko. Bo jak w powietrzu nagromadza się pary alkoholu, to możesz wysadzić chałupę - zupełnie tak, jak gazem.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
Autor tematu - Posty: 13
- Rejestracja: czwartek, 18 mar 2010, 21:38
Re: mętny produkt po destylacji 2 odciąg
Czy skropliny flegmy faktycznie kapią do kotła
Jeśli śmigam na podstilu i deflegmator jest zalany i tak bulgocze to nie przeszkadza:pokrec pisze:Jak ja psociłem po raz pierwszy w życiu na kolumnie, to pierwsza butelka skapała kryształowa, potem zalałem kolumnę i wyleciała siwucha, ale o właściwym stężeniu, potem trzecia była czysta, bo kolumne doprowadziłęm do równowagi. Potem jeszcze raz ścignąłem wszystko razem i tym sposobem dostałem kryształowo czystą psotkę. Zmętnienie pojawia się u mnie, jak zaleje kolumnę najwyraźniej. A i to nie zawsze. Szczerze mówiąc, to nie wiem, dlaczego psota może wyjśc mętna.
Czy skropliny flegmy faktycznie kapią do kotła
-
Autor tematu - Posty: 13
- Rejestracja: czwartek, 18 mar 2010, 21:38
Re: mętny produkt po destylacji 2 odciąg
A może to być tego wina, że woda w chłodnicy była ciepła ??? I z drugiej butelki wyszła szarówka ??? Czy to nie ma nic wspólnego ???
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 22 mar 2010, 11:35 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Duże litery na początku zdania.
Powód: Duże litery na początku zdania.
-
- Posty: 97
- Rejestracja: poniedziałek, 2 mar 2009, 00:06
- Ulubiony Alkohol: Redd's jabłkowy - moje nowe bożyszcze
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Gdzieś w okolicach Bydgoszczy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
- Kontakt:
Re: Mętny spirytus kapie z chłodnicy - co jest przyczyną?
Za dużo zacieru wlałeś do kolby. Przy gotowaniu zacier mocno bulgocze, więc pewnie jakieś kropelki dostawały się do chłodnicy i zmętniały cały bimber. Wystarczy 1 kropelka zacieru w litrze destylatu i już staje się on wyraźnie mętny.
Możesz bez obaw pić mętne, nie zatrujesz się. Wszystko co pochodzi z zacieru możesz pić, bo właściwie nawet sam zacier można pić bez obaw o swoje zdrowie W końcu jakby nie patrzeć, wino to też taki zacier
Możesz bez obaw pić mętne, nie zatrujesz się. Wszystko co pochodzi z zacieru możesz pić, bo właściwie nawet sam zacier można pić bez obaw o swoje zdrowie W końcu jakby nie patrzeć, wino to też taki zacier
Przecier pomidorowy w cukrówce jest jak turbosprężarka w dieslu
-
- Posty: 32
- Rejestracja: środa, 9 wrz 2009, 19:59
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy