Witam mam grzałkę 2x3kW 400V ze sklepu Aabratek dlugość 430mm. Mam możliwość dospawania jeszcze 2 grzałek takich samych. Po odpowiednim połączeniu każdy zespół zamiast realnych 5.5kW będzie miał 1833W. Czyli 3x1833W/400V.
I tu chciałem się dowiedzieć czy smak cukrówki lub nastawu owocowego będzie lepszy na tej samej mocy a różnej (większej)powierzchni grzania biorąc pod uwagę pracę z kolumną rektyfikacyjną. Czy to tylko para w gwizdek?
Gdzieś czytalem, że smak gotowanych nastawów jest lepszy przy pracy z płaszczem ale tego nie mam a kilka grzałek dołożyć to żaden koszt.
Mocy grzałek a smak cukrówki
-
Autor tematu - Posty: 473
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Ilość mocy grzałek a smak cukrówki
Płaszcz wodny jest przydatny przy nastawach z owoców - można wówczas nie filtrować nastawu i nic się nie przypali, natomiast wydobędzie się więcej aromatów (ze skórek, miąższu, itp). Pozwala również na ogrzewanie większej powierzchni (boki, dół).
Co do cukrówki to chyba rzeczywiście "para w gwizdek", jak piszesz.
Co do cukrówki to chyba rzeczywiście "para w gwizdek", jak piszesz.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
Autor tematu - Posty: 473
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Ilość mocy grzałek a smak cukrówki
W zasadzie o tym pisał kolega zielonka teraz znalazłem
czy-wszystkie-grzalki-w-kegu-przypalaja ... t7322.html
Muszę to przemyśleć
czy-wszystkie-grzalki-w-kegu-przypalaja ... t7322.html
Muszę to przemyśleć
-
- Posty: 174
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Ilość mocy grzałek a smak cukrówki
Witam Wszystkich.
Gdy przeszedłem z ogrzewania gazowego na grzałki, dwie po 2 kW, to destylat wyszedł mi dużo ostrzejszy. Pomyślałem, że to wina miedzianych pochromowanych grzałek i dokupiłem grzałkę 3 x 2 kW. Po wspawaniu mufy dołożyłem nową grzałkę i połączyłem ją szeregowo ze starymi, co dało mi 4 x 500 wat plus 2 kW na regulator. Pomogło, destylat złagodniał. Następnym etapem były dwie grzałki 3 x 2 kW, połączone z przełącznikiem, którym ustawiałem 6 kW na rozgrzewanie surówki i 6 x 500 W, na destylację i rozgrzewanie wsadu. Wsad rozgrzewany na 6 kW, dawał ostrzejszy destylat. Obojętne, czy był klarowany, czy nie. Następnie dorobiłem się płaszcza i tu wychodził najłagodniejszy, ale mój kocioł teraz miał bezwładność około 10 minut. Chociaż przerwa w dostawie wody jest nie częściej niż raz na miesiąc,
wolę nie ryzykować i nie destylować w pomieszczeniu. Jak już mam mus i jest zimno, to robię na podwójnych grzałkach. Rozgrzewa się dwie godziny, ale da się wypić. Podsumowując: Jak grzałki, to w podwójnej ilości. Stówę drożej, ale warto.
Gdy przeszedłem z ogrzewania gazowego na grzałki, dwie po 2 kW, to destylat wyszedł mi dużo ostrzejszy. Pomyślałem, że to wina miedzianych pochromowanych grzałek i dokupiłem grzałkę 3 x 2 kW. Po wspawaniu mufy dołożyłem nową grzałkę i połączyłem ją szeregowo ze starymi, co dało mi 4 x 500 wat plus 2 kW na regulator. Pomogło, destylat złagodniał. Następnym etapem były dwie grzałki 3 x 2 kW, połączone z przełącznikiem, którym ustawiałem 6 kW na rozgrzewanie surówki i 6 x 500 W, na destylację i rozgrzewanie wsadu. Wsad rozgrzewany na 6 kW, dawał ostrzejszy destylat. Obojętne, czy był klarowany, czy nie. Następnie dorobiłem się płaszcza i tu wychodził najłagodniejszy, ale mój kocioł teraz miał bezwładność około 10 minut. Chociaż przerwa w dostawie wody jest nie częściej niż raz na miesiąc,
wolę nie ryzykować i nie destylować w pomieszczeniu. Jak już mam mus i jest zimno, to robię na podwójnych grzałkach. Rozgrzewa się dwie godziny, ale da się wypić. Podsumowując: Jak grzałki, to w podwójnej ilości. Stówę drożej, ale warto.
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw