Taryfa prądu

Tu możecie pisać posty, które mają wymiar bardziej filozoficzny niż teoretyczny na temat alkoholu wytwarzanego w domu...
Awatar użytkownika

janus
50
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 9 lip 2013, 22:13
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Post autor: janus »

Sprawa wiadoma od dawna na gazie jest drożej i mniej bezpiecznie, nie ma się co zastanawiać a że są osoby co piszą inaczej cóż to tak jak ze spalaniem auta większość podaje realne spalanie ale zawsze się znajdzie ktoś komu auto pali o 30% mniej niż spalanie katalogowe.
Awatar użytkownika

trzmi3lu
50
Posty: 51
Rejestracja: poniedziałek, 23 sty 2017, 14:13
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Pogórze Przemyskie
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Taryfa prądu

Post autor: trzmi3lu »

Witam,
A nie jest lepiej zważyć butlę z gazem przed procesem i po procesie i sobie policzyć ile 'poszło' gazu? Chyba łatwiej niż robić te wszystkie obliczenia skoro i tak dokładnie się nigdy nie wyliczy, bo warunki są różne. Ja używam gazu i nie płaczę, nie robię tego na skalę przemysłową, żeby rozpaczać, że na gazie jest o 1 czy 2 zł drożej bez przesady.

pozdrawiam
"Nie jesteś naprawdę pijany, jeśli możesz leżeć na podłodze bez trzymania." :pije:

sq8wga
50
Posty: 68
Rejestracja: piątek, 26 sie 2016, 15:41
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Taryfa prądu

Post autor: sq8wga »

Kilka postów wyżej odnosiłem się do sprawy. Mam doświadczenie zarówno z gazem jak i prądem. Cena procesu dla obu przypadków jest porównywalna, jednak jak bym miał komuś doradzać to tylko prąd.

Wysłane z telefonu

rastro
2500
Posty: 2680
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Taryfa prądu

Post autor: rastro »

trzmi3lu pisze:Witam,
A nie jest lepiej zważyć butlę z gazem przed procesem i po procesie i sobie policzyć ile 'poszło' gazu? Chyba łatwiej niż robić te wszystkie obliczenia skoro i tak dokładnie się nigdy nie wyliczy, bo warunki są różne.
To zależy, jak używasz gazu to sobie możesz ważyć, Jednak jeżeli nie używasz gazu, ba nie używasz jeszcze prądu to jednak na podstawie takich obliczeń można co nieco sobie oszacować. No i dotknąłeś ważnego problemu, mianowicie że warunki są różne, więc i ważenie będzie mniej więcej tak samo dokładne - bo warunki mogą być różne.
trzmi3lu pisze: Ja używam gazu i nie płaczę, nie robię tego na skalę przemysłową, żeby rozpaczać, że na gazie jest o 1 czy 2 zł drożej bez przesady.
To też zależy, zwykle baniaczki ogrzewane gazem nie są ocieplane, ocieplenie baniaka daje dodatkowy zysk i różnica się może powiększyć, swoją drogą wedle moich szacunków to różnica na korzyść prądu będzie większa niż 1-2zł, sporo większa (przy założeniu że sprawność z gazu będzie 40%, a moim zdaniem to dość optymistyczne założenie). Ale tak masz rację jeżeli chodzi o koszty, w wersji amatorskiej to raczej bez znaczenia. Jak ktoś kapię raz w tygodniu (a są tutaj tacy) to niestety różnica zaczyna być odczuwalna.

Oczywiście, całkowicie pomijamy tutaj kwestie związane z bezpieczeństwem regulacją mocy.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

trzmi3lu
50
Posty: 51
Rejestracja: poniedziałek, 23 sty 2017, 14:13
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Pogórze Przemyskie
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Taryfa prądu

Post autor: trzmi3lu »

sq8wga pisze:Cena procesu dla obu przypadków jest porównywalna, jednak jak bym miał komuś doradzać to tylko prąd.
Tak masz rację na pewno jest bezpieczniej i wygodniej.
rastro pisze:No i dotknąłeś ważnego problemu, mianowicie że warunki są różne, więc i ważenie będzie mniej więcej tak samo dokładne - bo warunki mogą być różne.
Nie no tutaj to chyba nie do końca się z Tobą zgodzę, bo skoro raz sobie zważę butle z gazem to będę na przyszłość już wiedział na ile procesów mi to wystarczy, a nie biegam po lesie ze sprzętem, więc temp. mam raczej stałą ( no latem będzie inaczej). ;)
rastro pisze:To też zależy, zwykle baniaczki ogrzewane gazem nie są ocieplane, ocieplenie baniaka daje dodatkowy zysk i różnica się może powiększyć
Tak tu masz rację jeśli chodzi o sprawność gazu, bardzo dużo 'dobrego' dałoby ocieplenie baniaczka. Przedstawie jak to wygląda w moim przypadku, po kilku testach grzania samej wody(temp. około 11 st) do momentu wrzenia na taborecie gazowym 8,5KW(przynajmniej wg. danych tech.) i rzekomym zużyciu gazu na poziomie 619gr/h. w temp. otoczenia około 18 st. wychodzi na to, że moc rzeczywista to niecałe 4KW reszta to straty ciepła z nieocieplonego baniaczka, a częściowo pewnie zawyżona moc samego taboretu.

pozdrawiam
"Nie jesteś naprawdę pijany, jeśli możesz leżeć na podłodze bez trzymania." :pije:

rastro
2500
Posty: 2680
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Taryfa prądu

Post autor: rastro »

trzmi3lu pisze:
rastro pisze:No i dotknąłeś ważnego problemu, mianowicie że warunki są różne, więc i ważenie będzie mniej więcej tak samo dokładne - bo warunki mogą być różne.
Nie no tutaj to chyba nie do końca się z Tobą zgodzę, bo skoro raz sobie zważę butle z gazem to będę na przyszłość już wiedział na ile procesów mi to wystarczy, a nie biegam po lesie ze sprzętem, więc temp. mam raczej stałą ( no latem będzie inaczej). ;)
To też nie jest takie pewne, bo w butli jest mieszanka Propan/Butan (też cholera wie czy to jest butan czy raczej izobutan, pewnie mieszanka). Butle 22kg, (czasami się takich używa do pieca CO żeby nie kupować/wynajmować dużego zbiornika) często są napełniane mieszanką bogatszą w propan w okresie zimowym inaczej mają spore problemy z pełnym opróżnieniem, to trochę zmienia warunki ;). Całkiem możliwe że w butlach 11kg jest podobnie. Propan ma mniejszą kaloryczność z kilograma ;), to 40MJ przyjmuje się dla mieszanki 50/50.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Taryfa prądu

Post autor: Pretender »

To już rozbijanie gówna na atomy. Dajcie spokój już. Jeśli ktoś korzysta z gazu to nie przekona się do prądu. To jest tak samo jak z użytkownikami diesli i benzyniaków. Jedni nie potrafią zrozumieć drugich. I tyle.

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Taryfa prądu

Post autor: eldier »

No właśnie. Nie rozumiem jak można jeździć dieselem? :D

A tak wracając do tematu, długo grzałem na gazie, jak przeszedłem na prąd to nie chce nawet patrzeć na gaz. Nie dość że wygodniej, bezpieczniej to jeszcze taniej. Ale na czas zacierów trzeba będzie powrócić do taboretu...

bzyku997
10
Posty: 18
Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 18:27
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Taryfa prądu

Post autor: bzyku997 »

Tu nie chodzi o zrozumienie. Kto jeździ na gazie niech jeździ. A kto lubi elektryczne to lubi. Ja z chęcią poznam porównanie kosztów. Tylko o to tu chodzi. Czysta matematyka bez żadnych podtekstów.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

rastro
2500
Posty: 2680
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Taryfa prądu

Post autor: rastro »

Pretender pisze:To już rozbijanie gówna na atomy. Dajcie spokój już. Jeśli ktoś korzysta z gazu to nie przekona się do prądu.
No patrz... a po postach wątku widać że jest przynajmniej jeden użytkownik gazu co się przekonał do prądu ;)
Pretender pisze:To jest tak samo jak z użytkownikami diesli i benzyniaków. Jedni nie potrafią zrozumieć drugich. I tyle.
No nie wiem, jeździłem jednym i drugim ba nawet na LPG, w sumie do jazdy użytkowej to bez większego znaczenia, no diesel trochę mniej pali, ale niestety przy obecnych cenach paliwa różnica w cenie zakupu autka o podobnych parametrach się nie zwróci więc jaki to ma sens. (pamiętam jak diesel był sporo tańszy niż benzyna, ba pamiętam nawet czasy jak diesla było łatwiej kupić niż benzynę, bo wszystkie państwowe kamazy i stary miały tak zwany przepał albo licznik kręcony wiertarką do przodu - pewnie dlatego w naszym kraju tak lubimy diesle ;) ).


@bzyku997 - matematyka była, problem jest faktyczne porównanie kosztów, bo jak ktoś grzeje gazem to zwykle nie wie jak wygląda grzanie prądem i vice versa. Abstrahując od samych kosztów prąd daje komfort i znacząco większe poczucie bezpieczeństwa.

Kosztów łatwo się nie da porównać... trzeba by było porównać na tym samym sprzęcie i przy użyciu tego samego operatora, bo to też jest bez znaczenia, i najlepiej tego samego nastawu.

Matematyka była i wychodzi że gaz jest droższy o ile to tylko szacunki.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Taryfa prądu

Post autor: Pretender »

Wg mnie nie da się porównać kosztów grzania gazem i prądem. W laboratoryjnych warunkach tak, w domowych już nie, zawsze wyjdą przekłamania.
Co do diesla, też nie możemy tego porównywać. Jest tak jak napisałeś. Czasy się zmieniły, przepałów już nie ma. Benzyna szybciej się nagrzewa, diesle jest bardziej elastyczny. Co kto woli. Nie grzałem gazem ale nie mam zamiaru nawet próbować i nikt mnie nie przekona.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Taryfa prądu

Post autor: masterpaw2 »

Dzięki tematowi, chyba się przekonam do taboretu gazowego ;)........., z tym, że pod parnik, jako kocioł zacierny :ok:
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

Szlumf
2000
Posty: 2454
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 647 razy
Otrzymał podziękowanie: 605 razy
Re: Taryfa prądu

Post autor: Szlumf »

Taniej czy drożej? Koledzy różnice są po prostu groszowe i nie warte tej dyskusji. Warto natomiast położyć ogromny nacisk na bezpieczeństwo pracy a w tej dziedzinie prąd wygrywa o parę długości. Dlatego apeluję do kolegów "gazowników". Przejdźcie na prąd nawet jeżeli waszym zdaniem zapłacicie te 5zł więcej za proces.

lesu.pl
100
Posty: 126
Rejestracja: sobota, 7 lut 2015, 11:33
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: pigwóweczka, smorodinówka i dereniówka
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Taryfa prądu

Post autor: lesu.pl »

OK. Ja się nie bawię w teorię. Trzeba wziąć butlę z gazem, zważyć pełną przed i po procesie i zobaczyć ile kg gazu idzie nam na proces. Następnie należałoby zmienić kega na elektrycznego, wpiąć w obwód licznik prądu i wszystko wiadome. Mam w zbiorniku ok 30 l nastawu, butla wystarcza mi spokojnie na 3 procesy. Resztę dopalam w kuchence gazowej. Jeżeli będę miał nowy (większy) sprzęt to na pewno będzie na zbiorniku zasilanym elektrycznie. Stary zbiornik dostosuję do wstępnej destylacji prostej w połączeniu z pracą wędzarni i zwykłą chłodnicą z rurki Cu zanurzoną w beczce. Otrzymany produkt do mieszania z wodą i na solidny proces.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bimbrownia”