Jak długo można przechowywać dojrzały zacier?
-
- Posty: 111
- Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 19:28
- Krótko o sobie: Hmmmmm.
Ci co mnie znają wiedzą.
:). - Ulubiony Alkohol: Swojej produkcji. Piwo
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
- Kontakt:
Re: Przechowywanie
Witam
Sklarowany zacier można przechowywać długo (toż to takie wino tylko marnej jakości w smaku, chyba że to nastaw owocowy), lecz przed składowaniem należy je zlać znad osadu tak wyklarowany i zlany nastaw w balon lub jakąś beczke i do chłodu.
Co do destylatu im dłużej tym lepiej starzenie się alkocholi czy to wina czy destylat
Pozdrowienia w nowym roku 2010
ZBYSZEK
Sklarowany zacier można przechowywać długo (toż to takie wino tylko marnej jakości w smaku, chyba że to nastaw owocowy), lecz przed składowaniem należy je zlać znad osadu tak wyklarowany i zlany nastaw w balon lub jakąś beczke i do chłodu.
Co do destylatu im dłużej tym lepiej starzenie się alkocholi czy to wina czy destylat
Pozdrowienia w nowym roku 2010
ZBYSZEK
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 159 razy
Re: Przechowywanie
...jednakże zauważyłem, że niesklarowany nastaw owocowy dał wyborne brandy, podczas, gdy taki, który stał z rok (jako wino) dał coś, czego się wypić nie dało... Wątek http://alkohole-domowe.com/forum/pedzen ... -t569.html
Do przechowywania nastawów stosuję oczywiście balony szklane 54L, ale w związku z ich ceną i niewygodą stosowania polecam jednak używanie plastikowych pojemników dopuszczonych do kontaktu z żywnością, zaopatrzonych w szczelny dekiel. Są to fermentory 20L i beczki 120L.
Przechowywanie destylatów nie powinno odbywać się w naczyniach o własnym aromacie (wyjątek: beczki dębowe) takich jak słoiki po ogórkach, także należy unikać naczyń plastikowych. Jedynie do krótkiego przechowywania nadają się butelki i galony PET. Szkło wiedzie tu prym.
Do przechowywania nastawów stosuję oczywiście balony szklane 54L, ale w związku z ich ceną i niewygodą stosowania polecam jednak używanie plastikowych pojemników dopuszczonych do kontaktu z żywnością, zaopatrzonych w szczelny dekiel. Są to fermentory 20L i beczki 120L.
Przechowywanie destylatów nie powinno odbywać się w naczyniach o własnym aromacie (wyjątek: beczki dębowe) takich jak słoiki po ogórkach, także należy unikać naczyń plastikowych. Jedynie do krótkiego przechowywania nadają się butelki i galony PET. Szkło wiedzie tu prym.
Re: Przechowywanie
Generalnie co istotne dla mnie:
gotowy produkt przechowywać w szkle(mogą być umyte buki po wódce) może w nich stać długo,
zacier jak wino tym starszy tym lepszy może stać długo tylko trzeba by go raczej sklarować i zlać, i w tej formie postoi.
Czy może stać w butelkach 5 litrowych po wodzie mineralnej? Jeśli tak to jak długo?
Z uwagi na braki w osprzęcie musi trochę postać ale myślę że nie więcej jak miesiąc.
gotowy produkt przechowywać w szkle(mogą być umyte buki po wódce) może w nich stać długo,
zacier jak wino tym starszy tym lepszy może stać długo tylko trzeba by go raczej sklarować i zlać, i w tej formie postoi.
Czy może stać w butelkach 5 litrowych po wodzie mineralnej? Jeśli tak to jak długo?
Z uwagi na braki w osprzęcie musi trochę postać ale myślę że nie więcej jak miesiąc.
-
- Posty: 112
- Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 20:24
- Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
- Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Przechowywanie
Co Wy tu piszecie? Po co przechowywać zacier? Zacier służy do gotowania, a nie stania w gąsiorze. Ale już jeśli trzeba, to Kolega Kucyk chyba wyklarował jasno sprawę. Szkło to ideał, ale niestety kruchy, więc niepraktyczny, zatem beczki do celów spożywczych, zresztą, jak i do fermentacji.
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
-
- Posty: 39
- Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 19:43
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Przechowywanie
Witam!
Mam takie pytanko.
Otóż jakieś ?3? miesiące temu sporządziłem nastaw na brandy jabcowe około 20l.
No i jakoś to się tam robiło, robiło a ja kompletowałem sprzęt bo czasu miałem troszkę. .
Z moich wyliczeń nastaw w fazie końcowej powinien mieć jakieś 15-16%.
No i nieoczekiwanie musiałem wyjechać za mniejszą wodę która dzieli nasz kraj do zarabiania wartościowych papierków.Jako że w moim domu nie ma zwolenników mojego nowego hobby to nikt się nie zajął moim nastawem. No i teraz po powrocie do ojczyzny
ku mojemu nie zdziwieniu zastałem gąsiora (znaczy za czym wcześniej go ujrzałem to trzeba było go ob czyścic z 2cm warstwy kurzu która zaległa na czas mojego wyjazdu), również wody w rurce fermentacyjnej nie było bo wyparowała skubana (najwidoczniej źle jej było?, albo się oparami schlała i poszła na balety na miasto i siedzi na dołku bo za dużo % w alkomacie wykazało po kontroli panów w niebieskich mundurkach, bo jak się toczyła/kulała po mieście to ją drapli skubańce)
I takie pytanko . .
Czy coś da się jeszcze z tego zrobić?
Czy jakoś sprawdzić czy nastaw jest dobry są jakieś sposoby czy od razu do kibla z nim??
Bo jak by było szczelnie zamknięte to dobre winko wyło ale tak to nie wiem?
Mam takie pytanko.
Otóż jakieś ?3? miesiące temu sporządziłem nastaw na brandy jabcowe około 20l.
No i jakoś to się tam robiło, robiło a ja kompletowałem sprzęt bo czasu miałem troszkę. .
Z moich wyliczeń nastaw w fazie końcowej powinien mieć jakieś 15-16%.
No i nieoczekiwanie musiałem wyjechać za mniejszą wodę która dzieli nasz kraj do zarabiania wartościowych papierków.Jako że w moim domu nie ma zwolenników mojego nowego hobby to nikt się nie zajął moim nastawem. No i teraz po powrocie do ojczyzny
ku mojemu nie zdziwieniu zastałem gąsiora (znaczy za czym wcześniej go ujrzałem to trzeba było go ob czyścic z 2cm warstwy kurzu która zaległa na czas mojego wyjazdu), również wody w rurce fermentacyjnej nie było bo wyparowała skubana (najwidoczniej źle jej było?, albo się oparami schlała i poszła na balety na miasto i siedzi na dołku bo za dużo % w alkomacie wykazało po kontroli panów w niebieskich mundurkach, bo jak się toczyła/kulała po mieście to ją drapli skubańce)
I takie pytanko . .
Czy coś da się jeszcze z tego zrobić?
Czy jakoś sprawdzić czy nastaw jest dobry są jakieś sposoby czy od razu do kibla z nim??
Bo jak by było szczelnie zamknięte to dobre winko wyło ale tak to nie wiem?
-
- Posty: 112
- Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 20:24
- Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
- Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Jak długo można przechowywać dojrzały zacier?
@r4d3x nie pozostaje nic innego jak przetestować. Albo lej w gar i gotuj, albo spróbuj sprawdzić procenty. Przez rurkę chyba wszystkie nie wyleciały, a szkoda by zmarnować nastawu. Piszesz, że szacowna Familia Twego nowego hobby nie popiera, ale pewnie jak ukręcisz, to nie brak chętnych do degustacji?
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
-
- Posty: 39
- Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 19:43
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Jak długo można przechowywać dojrzały zacier?
Tylko coś aerometr mi chyba dupnie działa bo z wyliczeń nastaw ma koło 15% a gdy sprawdzam aerometrem to pokazuje jakieś -10% (temperatura ~15-16*C) ale też może być to przez to iż ten aerometr ma dokładniejszą skale przy 30% a poniżej co 10
No na pewno xDCoorp.pl pisze: Piszesz, że szacowna Familia Twego nowego hobby nie popiera, ale pewnie jak ukręcisz, to nie brak chętnych do degustacji?
Tylko coś aerometr mi chyba dupnie działa bo z wyliczeń nastaw ma koło 15% a gdy sprawdzam aerometrem to pokazuje jakieś -10% (temperatura ~15-16*C) ale też może być to przez to iż ten aerometr ma dokładniejszą skale przy 30% a poniżej co 10
-
- Posty: 5389
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 677 razy
- Kontakt:
Re: Jak długo można przechowywać dojrzały zacier?
Areometrem nie sprawdzisz ilości alkoholu w nastawie!
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"