Witam wszystkich!
Niedawno zakupiłem takie oto szkło i już miałem okazję się nim pobawić. Ciężko jest mi oceniać jakość pracy, bo nie mam porównania ale efekty są wg. mnie jak na pierwszy raz zadowalające
Kilka rzeczy będę chciał jeszcze zmienić. Po pierwsze stelaż - ten jest nieco chybotliwy, więc bardziej mierzę w coś solidnego (wyspawanego z prętów). Kolejna rzecz to kolba - ta jest po prostu mała co wiąże się z opędzaniem jednego pojemnika nastawu na kilka razy. Najprawdopodobniej zmienię na 5-cio litrową. Inna sprawa to sam korek do kolby - ten jest gumowy. Co prawda nie odczuwam żadnego przykrego zapachu w destylacie, lecz myślę że lepiej będzie go zmienić np: na korkowy.
Zastanawiam się także nad umieszczeniem deflegmatora bezpośrednio w korku kolby, lub odprowadzeniem osobnego węża z wylotu deflegmatora do kolby. W tym momencie to co się zbiera w deflegmatorze nie trafia tam z powrotem. Na razie nie do końca rozumiem wady i zalety takiego rozwiązania, więc siędzę i studiuję forum
Wszelkie rady i konstruktywne uwagi mile widziane.
Szkło na pierwszy destylator
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Szkło na pierwszy destylator
Zamiast kolby daj kega 30l. Zrobisz raz a porządnie i spokój na dłuższy czas. Deflegmator daj bezpośrednio nad naczynie i podłącz go od spodu aby flegma spływała z powrotem. Boczne wejście zaślep. Jeśli da się wyciągnąć te szklane rureczki to je wywal a w zamian włóż tam trochę miedzi. Odstojnik wywal podłącz tam chłodnicę i powodzenia. Jeśli ma być szklana kolba to korek silikonowy taki jak do balonu.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
Autor tematu - Posty: 10
- Rejestracja: poniedziałek, 4 sty 2016, 12:48
- Ulubiony Alkohol: Tarka
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Szkło na pierwszy destylator
To właśnie jest korek od balonu, ale nie wiem z jakiego jest materiału. Wątpię aby był to silikon...
Jeśli chodzi o kega, to oczywiście jego pojemność ma swe zalety, ale jako świeżak jestem wszystkiego ciekawy i chcę jak najwięcej widzieć Dlatego chcę zostać przy szkle.
To, że odstojnik jest swego rodzaju tematem tabu na forum już zdążyłem zauważyć. Na razie czytam dlaczego
W ogóle sporo jeszcze czytania przede mną... Mam pełen podziw dla wiedzy niektórych ludzi na tym forum.
Jeśli chodzi o kega, to oczywiście jego pojemność ma swe zalety, ale jako świeżak jestem wszystkiego ciekawy i chcę jak najwięcej widzieć Dlatego chcę zostać przy szkle.
To, że odstojnik jest swego rodzaju tematem tabu na forum już zdążyłem zauważyć. Na razie czytam dlaczego
W ogóle sporo jeszcze czytania przede mną... Mam pełen podziw dla wiedzy niektórych ludzi na tym forum.
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Szkło na pierwszy destylator
Wiem że to korek od balonu ale koło silikonu nawet nie leżał. Silikonowy jest biały.druid7 pisze:To właśnie jest korek od balonu, ale nie wiem z jakiego jest materiału. Wątpię aby był to silikon...
A co ciekawego jest w gotującej wodzie? Jeśli już chcesz więcej się dowiedzieć a nie tylko oglądać gotującą ciecz to kup termometr z długą sondą. Taką żeby była zanurzona w cieczy. A po co to już pewnie wiesz albo doczytasz.druid7 pisze:Jeśli chodzi o kega, to oczywiście jego pojemność ma swe zalety, ale jako świeżak jestem wszystkiego ciekawy i chcę jak najwięcej widzieć Dlatego chcę zostać przy szkle.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
Autor tematu - Posty: 10
- Rejestracja: poniedziałek, 4 sty 2016, 12:48
- Ulubiony Alkohol: Tarka
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Szkło na pierwszy destylator
Zastanawiam się jeszcze nad wykorzystaniem odstojnika w nieco zmienionej formie, np: odracając go i wypełniając go miedzią...
Chodzi mi jeszcze po głowie użycie go w tej formie jak jest, lecz rozbudowanie go o kranik spustowy. Dzięki temu mógłbym na bieżąco pozbywać się gromadzącej się w nim cieczy, co nie doprowadzało by do jej powtórnego odparowywania przez podgrzane pary etanolu. Straty na parach etanolu były by niewielkie, gdyż co jakiś czas po prostu na chwilkę bym tylko zrzucał to co się zebrało. Z resztą tak na prewdę głównie zbiera się tam przedgon... Czytam sobie właśnie tematy Cylaxa i Trenera dotyczące odstojników.
No właśnie mam nauczkęrekinek pisze:zasada jest jedna,pierwsze czytaj dopiero kupuj .
Zastanawiam się jeszcze nad wykorzystaniem odstojnika w nieco zmienionej formie, np: odracając go i wypełniając go miedzią...
Chodzi mi jeszcze po głowie użycie go w tej formie jak jest, lecz rozbudowanie go o kranik spustowy. Dzięki temu mógłbym na bieżąco pozbywać się gromadzącej się w nim cieczy, co nie doprowadzało by do jej powtórnego odparowywania przez podgrzane pary etanolu. Straty na parach etanolu były by niewielkie, gdyż co jakiś czas po prostu na chwilkę bym tylko zrzucał to co się zebrało. Z resztą tak na prewdę głównie zbiera się tam przedgon... Czytam sobie właśnie tematy Cylaxa i Trenera dotyczące odstojników.