Jakie limonki na kółkach !newuser pisze:A jeszcze niedawno tyle Żuków jeździło po drogach... Teraz już wcale nie widuję Trochę zapomniane auto, bo stare Fiaty wracają do łask, a Żuki...? A co z Tarpanami??
Ze swoich aut to mam Civica VI generacji z 1999r.- takie beznamiętne auto do przejazdu od A do B, przynajmniej mało pali
I jako hobby, do czerpania przyjemności z jazdy Hondę CRX II gen. 1991 r.- o tą:
Nasze 4 koła,czyli...
Moderator: amator
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
- Posty: 2761
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 435 razy
- Kontakt:
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 234
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2012, 15:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whiski i Sliwowica
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Norynberga/Zywiec
- Podziękował: 93 razy
- Otrzymał podziękowanie: 34 razy
- Kontakt:
Re: Nasze 4 koła,czyli...
A tak wygląda mój 2 garaź i 2 auto wiem ze Źuka nie przebije . Plastik do komunikacji codzienej to Mazda cx 5 .
Moje jest w tym garaźu tylko 60 l pigwowego nastawu, reszta to mój kumpel Uwe DE.Pretender pisze:Robi wrażenie bardziej niż gdyby stało w nim Ferrariszatajoh pisze:Mój garaż.
A tak wygląda mój 2 garaź i 2 auto wiem ze Źuka nie przebije . Plastik do komunikacji codzienej to Mazda cx 5 .
-
- Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
No to mieliśmy siostry. Moją nazywałem Balbina. Kolor smażonego żółtka. A teraz mam karawan do przewoźenia zwłok.jajek12 pisze:Cześć. kochanek Kranei - dokładnie "jajeczna". Zazywałem ją Żółta Strzała i wchodziło (jak dobrze pamiętam) 12 litrów płynu chłodzącego.
jajek12
NUNC EST BIBENDUM!
kochanek Kranei
kochanek Kranei
-
- Posty: 58
- Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
wawaldek - Żuk swoje pewnie w życiu przepracował i przedźwigał (kupiłem go od sadownika spod Sandomierza, więc jabłka woził pewnie tonami), więc u mnie emeryturę przeżyje w spokoju i bez żadnych ciężarów Póki co jest rozebrany na części pierwsze, rama do piaskowania i zabezpieczenia, kabina będzie malowana, felgi również, opony już dostał Goodyear Wrangler, pakę będę robił z drewna jesionowego - po wszystkich tych zabiegach nawet w brudnych butach do środka nie wpuszczę
-
- Posty: 2761
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 435 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
@JanOkowita jak miałem 23lata moi rodzice robili gruntowny remont mieszkania w którym obecnie mieszkam. CO, elektryka, woda okna itd. wynajęli mieszkanie i na czas remontu się tam wprowadzili. Ja zamieszkałem w garażu. Miałem łózko, lodówkę i telewizor. jeździłem wówczas http://motoprofi.com/bikephoto/869/hond ... 1991_2.jpg dokładnie takim samym motocyklem z 92roku. Były to najszczęśliwsze 2 miesiące w moim życiu. Wjeżdżałem moto do garażu od razu na wyro browar z lodówki i tv do końca programu żyć nie umierać. Obecnie moja żona twierdzi, że mnie przemelduje do tego samego garażu i to nie z powodu motocykla
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 50
- Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2014, 10:12
- Krótko o sobie: Bronie się przed alkoholem z całych sił, tylko ja słabiutki jestem
- Ulubiony Alkohol: Na myszach pędzone
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Śląsk
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Ramzol, to ja obecnie latam takim
A za czasów narzeczeństwa jeździłem takim autkiem jak poniżej z silnikiem 3.2 było super. Po ślubie żona kazała sprzedać bo zbyt szpanerski i sie wszystkie dziewczyny oglądają
Do dziś wspominam moją piękną alfę, dokładnie tego modelu wyprodukowano poniżej 800 szt.
A za czasów narzeczeństwa jeździłem takim autkiem jak poniżej z silnikiem 3.2 było super. Po ślubie żona kazała sprzedać bo zbyt szpanerski i sie wszystkie dziewczyny oglądają
Do dziś wspominam moją piękną alfę, dokładnie tego modelu wyprodukowano poniżej 800 szt.
-
- Posty: 58
- Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Jakby się komuś bardzo nudziło albo chciał zbłądzić w Internecie, to zajrzyjcie na mojego bloga poświęconego motocyklowi i ze wzmianką o wspomnianym tu wcześniej Żuku
https://malawielkaprzygoda.wordpress.com/
https://malawielkaprzygoda.wordpress.com/
-
- Posty: 10
- Rejestracja: poniedziałek, 16 lis 2015, 12:40
- Lokalizacja: Stolica Traktorów
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Cześć Miło, że można zaprezentować swoje cztery kółeczka
Moja przyjaciółka jest już pełnoletnia(97 rok) Nie przeszkadza mi to w utrzymywaniu jej w dobrym stanie.
Jako że to stara panna ma pewne przypadłości ale to tylko jej powierzchowność, którą szybko poskramiam z pomocą zaprzyjaźnionego lakiernika.
Technicznie koleżanka jest nie do zajechania. Sprowadziłem ją osobiście w 2007 roku kilka miesięcy po tym jak swojemu ojcu sprowadziłem jej siostrę tylko w innej wersji. Po sprowadzeniu koleżanka dostała pełne nowe zawieszenie w skład którego wchodziły nowe, krótsze sprężyny i amortyzatory o krótszym skoku (Bilstein B8). W połączeniu z szeroką gumą Conti SportContact 3 auto klei się niemiłosiernie do drogi.
Silnik to klasyczny Turbodiesel z rzędową pompą, pięcio-cylindrowy o pojemności 2,5 litra, mocy 150 koni i momencie obrotowym 280Nm. Maksymalny moment dostępny jest od 1800 obr do aż 3600 obr. Taka charakterystyka dobrze sprawdza się w trasie Dodatkowo całości dopełnia kultowe kółeczko od AMG
Moja przyjaciółka jest już pełnoletnia(97 rok) Nie przeszkadza mi to w utrzymywaniu jej w dobrym stanie.
Jako że to stara panna ma pewne przypadłości ale to tylko jej powierzchowność, którą szybko poskramiam z pomocą zaprzyjaźnionego lakiernika.
Technicznie koleżanka jest nie do zajechania. Sprowadziłem ją osobiście w 2007 roku kilka miesięcy po tym jak swojemu ojcu sprowadziłem jej siostrę tylko w innej wersji. Po sprowadzeniu koleżanka dostała pełne nowe zawieszenie w skład którego wchodziły nowe, krótsze sprężyny i amortyzatory o krótszym skoku (Bilstein B8). W połączeniu z szeroką gumą Conti SportContact 3 auto klei się niemiłosiernie do drogi.
Silnik to klasyczny Turbodiesel z rzędową pompą, pięcio-cylindrowy o pojemności 2,5 litra, mocy 150 koni i momencie obrotowym 280Nm. Maksymalny moment dostępny jest od 1800 obr do aż 3600 obr. Taka charakterystyka dobrze sprawdza się w trasie Dodatkowo całości dopełnia kultowe kółeczko od AMG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2921
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Temat jest o czterech kołach, to pozwoliłem sobie tyle wybrać i zaprezentować W odwodzie jeszcze dwa - Yamaha DT125.
Moje "koła" są w różnym wieku - 1987 i 1989. Yamaha TT350, moc ok. 30KM. Te starsze "koła" mają rogatą duszę i są bardziej narowiste, pomimo odtwarzania praktycznie od złomu. Kierownica jest szeroka i czuję się jakbym dosiadał bawołu i trzymał go za rogi. Mimo, że ujeżdżam lajtowo, to parę razy wierzgnął zadem i posłał mnie na glebę. I na tych "kołach" najczęściej i najchętniej przemieszczam się w terenie. Przeważnie ze względów bezpieczeństwa jadą w parze.
Moje "koła" są w różnym wieku - 1987 i 1989. Yamaha TT350, moc ok. 30KM. Te starsze "koła" mają rogatą duszę i są bardziej narowiste, pomimo odtwarzania praktycznie od złomu. Kierownica jest szeroka i czuję się jakbym dosiadał bawołu i trzymał go za rogi. Mimo, że ujeżdżam lajtowo, to parę razy wierzgnął zadem i posłał mnie na glebę. I na tych "kołach" najczęściej i najchętniej przemieszczam się w terenie. Przeważnie ze względów bezpieczeństwa jadą w parze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 2761
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 435 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 2921
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy