Unia Europejska a podwyżka cen cukru
-
Autor tematu - Posty: 173
- Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
- Ulubiony Alkohol: piwo
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Ostatnio bardzo zaciekawiło mnie jak moi starsi koledzy bimbrownicy zareagowali na podwyżkę cen cukru po wejściu Polski do unii . Ciekawi mnie gdzie wtedy byliście jak sie o tym dowiedzieliście? jak zareagowaliście? ile dochodziliście do siebie? i kto was wspomógł w trudnych chwilach. A może wcześniej sie zabezpieczyliście wykopując 100 kilo cukru naraz? co w tamtym okresie było normą.
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Unia Europejska
Dobry komentarz może nawet nie tyle o cenach ile o samym zjawisku tej paskudnej globalicacji. Teraz wszyscy jakoś cierpimy i płacimy za wyjątkową chytrość i skrajną nieuczciwość kilku skurwieli.
Od momentu 'pojawienia' się problemów finansowych pytam: Gdzie się te pieniądze (nasze, nasze podatki, oszczędności) podziały, KTÓRE kiedyś w bankach i na gieldzie były!!!?
Jest teraz tak ogromny burdel w finansach, że nikt tych złodziei nie znajdzie... albo... sami siebie przecież nie będą siebie szukać.
Ceny będą rosły i nigdy nie zaszkodzi mieć jakis zapasik 'matriałów' na przyszłośći.
Jules
Od momentu 'pojawienia' się problemów finansowych pytam: Gdzie się te pieniądze (nasze, nasze podatki, oszczędności) podziały, KTÓRE kiedyś w bankach i na gieldzie były!!!?
Jest teraz tak ogromny burdel w finansach, że nikt tych złodziei nie znajdzie... albo... sami siebie przecież nie będą siebie szukać.
Ceny będą rosły i nigdy nie zaszkodzi mieć jakis zapasik 'matriałów' na przyszłośći.
Jules
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
- Kontakt:
Re: Unia Europejska
Może to nie sprawka UE, ale widzieliście ostatnio ceny mąki ziemniaczanej? Po udanym zacieraniu mąk zbożowych chciałem spróbować kartofelków, ale cena mąki sprawia, że średnio się to opłaca, a z całych kartofli to juz mi sie nei chce ; )
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Unia Europejska
Ktoś bardzo mądry, nieżle to sobie w główce poukładał,podam przykład: w grudniu mąkę zakupić w hurtowniach graniczyło z cudem, puste półki, a za tydzień? 50 groszy do góry. Przy cenie 1,45zł na półce, w hurtowni nagle zrobiło się 1,60zł, niezle prawda?
Teraz cukier, z 3,15 na 3,60. Po prostu zwyczajne jaja. Szkoda słów.
Teraz cukier, z 3,15 na 3,60. Po prostu zwyczajne jaja. Szkoda słów.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
- Kontakt:
Re: Unia Europejska
Hmm to może zrobie jeszcze zapasy mąki żytniej, ostatnio jak kupowałem w młynie (1,5 zł na kg razowej, a w sklepach żytnia dużo droższa) to młynarz mówił, że mąka jeszcze pójdzie w górę.
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
-
- Posty: 24
- Rejestracja: czwartek, 24 mar 2011, 10:40
Re: Unia Europejska
Moim zdaniem nie ma sensu robić zapasów wszystkiego, bo przecież nie wiadomo co może zdrożeć w najbliższej przyszłości. Ja nie robię czegoś takiego, po prostu liczę się z tym, że teraz więcej pieniędzy musi iść na składniki i już.
Ostatnio zmieniony środa, 11 maja 2011, 21:18 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
Powód: kosmetyka
-
- Posty: 84
- Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 09:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Unia Europejska
Ceny dalej rosną a nawet zanosi się, że za 4 lata cena cukru przekroczy 6 zł: http://pieniadze.gazeta.pl/Gospodarka/1 ... cenci.html
Ciekawe czy wtedy też zdrożeje alkohol w sklepach?
Ciekawe czy wtedy też zdrożeje alkohol w sklepach?
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Re: Unia Europejska a podwyżka cen cukru
Skąd się urwałeś, że twierdzisz, iż cukier jest składnikiem do produkcji alkoholu w gorzelniach ? Owszem, z cukru robi się alkohol na małą skalę (hobbystycznie), ale gorzelnie przerabiają zboża, owoce, odpady mączne, melasę, itp., ale nie cukier biały...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Re: Unia Europejska a podwyżka cen cukru
Cukier biały jest zbyt drogim surowcem dla gorzelni - jak już to stosuje się melasę, buraki cukrowe lub syrop cukrowy. W końcu rafinacja cukru tania nie jest :/.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: Unia Europejska a podwyżka cen cukru
Gdzie wy kupujecie cukier? U mnie staniał i kosztuje 2,85 zł za kg. W zeszłym roku kosztował 3,50 zł. Za rok znów będzie drogi, bo ziemniaki w tym roku drogie, bo nie urodzaj, to i zapewne wśród braków cukrowych był nieurodzaj, więc ceny produktu pójdą w przyszłym roku do góry.
-
- Posty: 5389
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 677 razy
- Kontakt:
Re: Unia Europejska a podwyżka cen cukru
Nie pójdą, wyprodukujemy i tak więcej cukru, niż będzie można sprzedać. Przynajmniej 100ts ton będzie musiało być wyeksportowane, albo przeznaczone na przemysł.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Unia Europejska a podwyżka cen cukru
Gdzie w prawdziwym kapitalizmie obowiązują limity produkcyjne czy sprzedażowe? Toż to czysty socjalizm jest. Co najwyżej w nieco nowocześniejszym wydaniu i pod płaszczykiem kapitalizmu. Niech nam żyje socjalistyczna unia europejska. (sarkazm)
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Unia Europejska a podwyżka cen cukru
Hey.
Ile by cukier nie kosztował i tak będziemy robić swoje, prawda? Gorzelnie jadą masowo, koszt produkcji 1 L spirytusu jest śmiesznie tani, zdziwilibyście się jak tani. My korzystamy z cukru jak materiału idealnego (wsypać i rozpuścić), ale przecież nikt nikomu nie broni zacierania zbóż, oraz wykorzystywania innych artykułów zawierających jakże pożądane cukry.
Gorzelnia nie przerobi starych dżemów w ambrozję, my potrafimy. My nie jesteśmy nastawieni na zysk,i przez to wyprzedzamy resztę świata o lata świetlne. Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
Ile by cukier nie kosztował i tak będziemy robić swoje, prawda? Gorzelnie jadą masowo, koszt produkcji 1 L spirytusu jest śmiesznie tani, zdziwilibyście się jak tani. My korzystamy z cukru jak materiału idealnego (wsypać i rozpuścić), ale przecież nikt nikomu nie broni zacierania zbóż, oraz wykorzystywania innych artykułów zawierających jakże pożądane cukry.
Gorzelnia nie przerobi starych dżemów w ambrozję, my potrafimy. My nie jesteśmy nastawieni na zysk,i przez to wyprzedzamy resztę świata o lata świetlne. Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Re: Unia Europejska a podwyżka cen cukru
Jak to nie jesteśmy nastawieni na zysk? Ja jestem i dlatego psocę. Nie robię piwa, bo się finansowo nie opłaca, a psota już tak. Gdybym miał darmowe zboże albo ziemniaki, to też bym pewnie szedł w tym kierunku, a że darmowe mam owoce, to staram się to wykorzystać, cukier jest stosunkowo tani, to i też z niego korzystam. I jak ktoś napisał, to cukier niestety nie jest na wolnym rynku, to i też za niego przepłacamy, myślę że na wolnym rynku to kosztował by jakieś 1-1,5 zł maks.
Re: Unia Europejska a podwyżka cen cukru
Drodzy Destylatorzy,
Pracowałem kilka lat jako kupiec w pewnym browarze, i był taki sezon 2010-11 (o ile mnie pamięć nie myli) kiedy cukier był po 5 zł za kilogram, robiliśmy wtedy piwa smakowe i dosyć sporo tego szło na warkę. Schemat był taki-3 spółki na rynku polskim z monopolem na zakup buraka i na sprzedaż cukru-dwie spółki to zachodnie koncerny, jedna polska. Zachodnie do stycznia realizowały tylko kontrakty podpisane na więcej niż 100t, polska spółka sprzedawała normalnie, ale podnosiła cenę regularnie-dwa razy w tygodniu, oczywiście w unii embargo na cukier ze wschodu i innych regionów po za Brazylią która produkuje cukier trzcinowy o mniejszej zawartości cukru w cukrze
i tak w okolicach stycznia dwie zachodnie spółki uwolniły swe magazyny dla drobnego hurtu i detalu tyle że cena była już mocno powyżej 4 zł, i tak oto fundusze które były w plecy po 2007 roku odrabiały straty na rynku surowców. Równie ciekawa historia jest z folią-produktem nomen omen ropopochodnym-ale to już na inną okazję i chyba inne forum bo do bimbru folii nie dajecie ?!???
Pracowałem kilka lat jako kupiec w pewnym browarze, i był taki sezon 2010-11 (o ile mnie pamięć nie myli) kiedy cukier był po 5 zł za kilogram, robiliśmy wtedy piwa smakowe i dosyć sporo tego szło na warkę. Schemat był taki-3 spółki na rynku polskim z monopolem na zakup buraka i na sprzedaż cukru-dwie spółki to zachodnie koncerny, jedna polska. Zachodnie do stycznia realizowały tylko kontrakty podpisane na więcej niż 100t, polska spółka sprzedawała normalnie, ale podnosiła cenę regularnie-dwa razy w tygodniu, oczywiście w unii embargo na cukier ze wschodu i innych regionów po za Brazylią która produkuje cukier trzcinowy o mniejszej zawartości cukru w cukrze
i tak w okolicach stycznia dwie zachodnie spółki uwolniły swe magazyny dla drobnego hurtu i detalu tyle że cena była już mocno powyżej 4 zł, i tak oto fundusze które były w plecy po 2007 roku odrabiały straty na rynku surowców. Równie ciekawa historia jest z folią-produktem nomen omen ropopochodnym-ale to już na inną okazję i chyba inne forum bo do bimbru folii nie dajecie ?!???
Re: Unia Europejska a podwyżka cen cukru
Ostatnio obesrwuję spadek cen cukru ))
Natomiast związek między UE a ceną cukru jest oczywisty - cukier w UE jest drogi ponieważ UE jest producentem cukru. I to wcale nie jest żart ( Bareja się ze śmiechu w grobie przewraca). Podobnie było z ryżem. Po wstąpieniu do UE jego ceny wzrosły gdyż na nasze nieszczęście w UE uprawia się ryż. To są uroki pewnej odmiany socjalizmu , którą na swój własny użytek nazwałem socjalizmem korporacyjnym. Ta zaraza pleni się w UE oraz doprowadza do upadku tak silną gospodarkę jaka ma USA ( wiem, wiem wmawiają Wam, że w USA jest drapieżny kapitalizm. Rzeczywiście 30 lat temu był tam kapitalizm ale się skończył gdyż demokratyczne rządy prędzej czy później kończą się socjalizmem, długami, dziurą budżetową itd co ładnie widać na przykładzie państw tzw. cywilizacji zachodniej).
Na szczęście koszt cukru w naszym przypadku nie jest bardzo istotnym czynnikiem a pędząc własny alkohol powoli uświadamiamy naszych durnych polityków, że granice gdy społeczeństwo można było strzyc jak te barany dawno już została przekroczona.
Natomiast związek między UE a ceną cukru jest oczywisty - cukier w UE jest drogi ponieważ UE jest producentem cukru. I to wcale nie jest żart ( Bareja się ze śmiechu w grobie przewraca). Podobnie było z ryżem. Po wstąpieniu do UE jego ceny wzrosły gdyż na nasze nieszczęście w UE uprawia się ryż. To są uroki pewnej odmiany socjalizmu , którą na swój własny użytek nazwałem socjalizmem korporacyjnym. Ta zaraza pleni się w UE oraz doprowadza do upadku tak silną gospodarkę jaka ma USA ( wiem, wiem wmawiają Wam, że w USA jest drapieżny kapitalizm. Rzeczywiście 30 lat temu był tam kapitalizm ale się skończył gdyż demokratyczne rządy prędzej czy później kończą się socjalizmem, długami, dziurą budżetową itd co ładnie widać na przykładzie państw tzw. cywilizacji zachodniej).
Na szczęście koszt cukru w naszym przypadku nie jest bardzo istotnym czynnikiem a pędząc własny alkohol powoli uświadamiamy naszych durnych polityków, że granice gdy społeczeństwo można było strzyc jak te barany dawno już została przekroczona.
Re: Unia Europejska a podwyżka cen cukru
Kiedyś miałem spotkanie z dyrektorem handlowym jednej ze spółek zagranicznych i powiedział mi że na szczytach przekonuje się że trzeba zwiększać import cukru trzcinowego z krajów 3go świata by wyciągać je z dołka, stąd niby kwoty na produkcję cukru dla Polski, a tak naprawdę chodziło o wprowadzenie limitu dla głównego gracza konkurencyjnego dla Niemiec i Francji.
Mało kto wie, że zaraz po wejściu do Unii, polscy rolnicy produkujący buraka otrzymywali 60% z średniej produkcji z ha za to że ziemia leżała odłogiem-to coś jak złomowanie kutrów nad bałtykiem, czy zamknięcie stoczni-zachęta do zaniechania produkcji za jednorazowe pieniążki, a że rynek nie lubi próżni... Czasami lepiej mniej wiedzieć-lepiej się śpi.
Mało kto wie, że zaraz po wejściu do Unii, polscy rolnicy produkujący buraka otrzymywali 60% z średniej produkcji z ha za to że ziemia leżała odłogiem-to coś jak złomowanie kutrów nad bałtykiem, czy zamknięcie stoczni-zachęta do zaniechania produkcji za jednorazowe pieniążki, a że rynek nie lubi próżni... Czasami lepiej mniej wiedzieć-lepiej się śpi.