Nalewka jagodowa

[kolpaw]

Jako że sezon jagodowy 2014 trwa w najlepsze postanowiłem założyć temat o nalewce jagodowej.

Jagody z tamtego roku musiałem użyć aby zrobić miejsce dla świeżych tegorocznych więc podaje przepis z użyciem mrożonych jagód.

2,2kg jagód zasypałem 1kg cukru i odstawiłem na 24 godziny, po tym czasie zalałem 1 litrem spirytusu oraz 700-800ml wody. Odstawiłem na 1 miesiąc mieszając raz na kilka dni.

Jagody nie wciągają jakoś dużo alkoholu poza tym dają się łatwo odcisnąć, równie łatwo jest przefiltrować nalewke przez bardzo gęste sitko.

Jagody wrzuciłem do maszynki do chleba i zasypałem cukrem, włączyłem na program "Dżem". Po godzinie wlałem do małych słoiczków.

Tutaj zdjęcie mojej kolekcji, z przepisu wyszły mi 3 litry nalewki.

[Flamer]

Miodzio. Mam bardzo dobre wspomnienia o jagodowej nalewce. Jest cudna no chyba że ktoś przesadzi z cukrem to wtedy jest za słodka i jak dla mnie nie do picia. Lecz jeśli ktoś potrafi ją zrobić to bardzo dobra i POLECAM gorąco ją.

[kolpaw]

I powiem tak, rok temu piłem jagodówkę z przepisu gdzie na 1kg jagód jest 1kg cukru i spirytus kupny, nie dość że ulepek okropny to jeszcze spirytus sklepowy jakoś tak dziwnie piecze, a moje jest robione na bimberku 96% i pić można szklankami takie łagodne.

Radzę użyć na początek np 700-800 gram cukru na 2kg jagód a po tygodniu jak cukier się rozpuści sprawdzić smak i ewentualnie dosłodzić.

[Flamer]

To prawda kupny spirytus jest po prostu straszny. A z dosładzaniem to dobra rada spróbuję gdyż ja sam nie robiłem ale Teść za to uraczył mnie tym dobrem.