Dość niecodzienny trunek, ale przez to ciekawy . Niestety wymaga wyciągnięcia zaskórniaków lub szukania żelek i napoju na promocji - co jakiś czas można upolować je w Biedronce lub Tesco. Właśnie przegryza się wersja zielona i czarna, innych jeszcze nie próbowałem.
Składniki na 5l ~30%:
- 3 butelki 0,75l napoju Frugo;
- 8 paczek 120g żelek Frugo o tym samym kolorze co napój;
- 1,5l spirytusu 96%;
- 1kg cukru.
2,5 butelki napoju wlewamy do garnka, wsypujemy cukier i podgrzewamy do 50-60*C. Po prawie całkowitym rozpuszczeniu cukru wrzucamy żelki (bez folii rzecz jasna) i intensywnie mieszamy do ich rozpuszczenia. Gdy żelki się rozpuszczą dolewamy pozostały napój i wlewamy spirytus powoli, intensywnie mieszając (może dojść do ścięcia wsadu żelkowego, ale gdy spirytus zostanie rozmieszany to rozpuści się ponownie - wystarczy mieszać przez kilka minut). Zostawiamy do ostygnięcia i butelkujemy. Po miesiącu można już spożywać bez obaw - smakuje genialnie , w sam raz dla fanów tego napoju!
Smacznego !
Frugo - frugówka
-
Autor tematu - Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Frugo - frugówka
Jak dorwiesz żelki w odpowiednim kolorze to zrobisz każdy smak. Na razie mieszałem tylko czarny i zielony, bo są najbardziej wyraziste w smaku. Myślę jeszcze o próbie na pomarańczowym i białym (ale białych żelek jeszcze nie widziałem), bo najbardziej mi podchodzą te 4 smaki. Po 48h od rozrobienia można by rozpocząć spożycie po schłodzeniu w lodówce .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: sobota, 8 lut 2014, 16:45
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Lokalizacja: Lasek Koło Drogi
- Podziękował: 23 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Frugo - frugówka
Muszę przyznać, że ciekawy przepis. Chyba się skuszę i sam spróbuję przetestować. Zawsze fajnie zaskoczyć gości czymś nowym i niespotykanym.
A czy robiłeś z tego przepisu mocniejszy napitek, tak koło 38-40% ?
A czy robiłeś z tego przepisu mocniejszy napitek, tak koło 38-40% ?
"Alkohol jest największym wrogiem człowieka, ale w Biblii zostało napisane... ...Kochaj swoich wrogów". ~ Frank Sinatra ~
-
Autor tematu - Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Frugo - frugówka
Nie - jak dla mnie 30% i tak się lekko przebija w smaku, bo soki i żelki owocowe nie zastąpią owoców podczas tworzenia trunków. Większa ilość żelek raczej nie wchodzi w rachubę, bo robi się rzadki kisiel (10-12 paczek na 5l), dość niewygodny do nalewania.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 194
- Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
- Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
- Lokalizacja: Łącko
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
-
Autor tematu - Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Frugo - frugówka
Wszystko co nas otacza to sama chemia, my też jesteśmy samą chemią . Kwestia jest tylko taka, czy ta "chemia", której się tak boimy, jest naturalna lub zbliżona do niej (żelatyna, skrobia modyfikowana lub zwykła, cukier), czy obca, sztuczna (słodziki) . Te żelki mają względnie mało obcej chemii. Podpowiem ci na koniec, że praktycznie codziennie używasz wzmacniacza smaku, jakim jest cukier i sól kuchenna . Nie ma co ich porównywać do mocnych wzmacniaczy smaku, ale swoją rolę spełniają jak najbardziej. Zresztą - trzeba z jakiegoś powodu umrzeć, a ja wolę spróbować możliwie wszystkiego, niż później żałować - nikt nie gwarantuje że po drugiej stronie (jeżeli jest takowa) jest alkohol .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.