Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Zbiór podstawowych wiadomości dla początkujących destylerów.

Autor tematu
Asasan
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 2 lis 2012, 23:30
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: Asasan »

Dzień dobry wszystkim.
Jestem jednym z tabuna nowych zapaleńców i od kilku tygodni zapoznaję się z informacjami zaartymi w tym forum (kopalnia wiedzy). Postanowiłem zbudować swoje pierwsze ustrojstwo. Najpierw padł pomysł na szkło, ale odwiodła mnie od niego jego wada opisana na forum - kruchość. Sprzęt będzie stał w garażu i może tego nie przeżyć. Tak więc po przestudiowaniu forum postanowiłem zbudować coś inego. Ma byc proste (pot stil), ale rozwojowe - może kiedyś zrobimy z tego coś bardziej profi. Tak więc proszę was o opinię o tym co wymyśliłem zanim zacznę budowę:
1. Kociołek - Keg 30 litrów nierdzewny. Myślałem o kegu od pepsi bo mawiększy wlew (łatwiej czyścić), ale o ile się nie mylę mają tylko 19 l, a 17 l to moge szybkowar kupić - ma jeszcze większy otwór wlewowy, lecz wydaje mi się zbyt mały.
2. Grzanie kuchenką elektryczną płytową (bo mam), docelowo w przyszłości grzałki w środku kega
3. Deflegmator z rury nierdzewnej AISI 1.4571 fi 48x3 - 1metr, pionowy, wypełniony drucikami z miedzi i reszta nierdzewnymi zmywakami. Na początek połączony z kociołkiem za pomocą wężyka, potem może nakręce sztywno na kega jak będę chciał zronić kolumnę. Termometr elektroniczny
4. Chłodnica z rurki miedzianej fi 10x1,5 - 3 m zwinięte i zapakowane w rurę PCV. Pionowo, wylotem w dół. Połączona u góry z deflegmatorem wężykiem.
Na razie tyle.
Zadziała?
Jakieś uwagi? Pozdrawiam wszystkich.

Sebastian
promocja
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: pokrec »

Dobry sprzęt z uwagami:

Deflegmator zrób od razu grubszy, np. z rury ok. 60 mm, długości 1,5 metra. Będziesz miał perspektywiczna kolumnę - jak dodasz głowicę.
Wylot kega najlepiej wyciąć i wspawać pełnośrednicowy względem rury kołnierz śrubowy albo połówkę złacza SMS.
Kuchenka się nie nada, bo keg nie ma płaskiego dna a poza tym kuchenka ma zbyt mała moc. Pozostaje taboret gazowy albo od razu grzałki.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

Autor tematu
Asasan
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 2 lis 2012, 23:30
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Asasan »

Dzięki za szybką odpowiedź. Akurat rurę nierdzewną już mam, choć jeszcze nie obrobiona. Wywalać, czy może na początek być do czasu produkcji kolumny? Musi być bezpośrednio na beczce, czy do czasu przeróbki na kolumnę mogę połączyć za pomocą wężyka? No i ten keg nieszczęsny - tu mnie zmartwiłeś. Nie kupiłem jeszcze nic więc straty nie będzie. Tyle że nie wiedziałem że nie ma płaskiego dna. Beczka 30 litrów po piwie też? Wot siurpriza.
Grzałki, jak pisałem będą, ale nie wiem czy od razu (kasa). Jeśli mamy okrągłe dna w kegu jak i w beczce po piwie, to kuchenka niestety odpada - chyba że zrobię płaszcz wodny (wstawię kega w coś z wodą). Ale rozumiem - moc za mała.

Autor tematu
Asasan
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 2 lis 2012, 23:30
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Asasan »

Powoli spływają (choć nie bez pewnych problemów) zamówione dobra.
Jednak zdecydowałem się na grzałki elektryczne 2kW i 1,5 kW. Na razie nie kupuję regulatora - mam nadzieję że wystarczy pozostawienie mniejszej grzałki podczas procesu produkcji.
Keg 30l zakupiony i wydłubany z rurki. Wkrótce rozpoczynam spawanie.
Wykonałem też chłodnicę i tu mam wątpliwości.
Podpowiedzcie mi ile wody będę musiał przepuścić przez chłodnicę wykonaną z 3 m rurki fi10 przy grzaniu kega 30l grzałką 1,5kW? Czy wężykami PCV fi 10 przepchnę taką ilość wody? Pytam, bo płaszcz wodny wykonany jest u mnie z rury kanalizacyjnej PCV 110. Podłączenie wody wykonałem z gumowych kominków - wentyli do kół. Fantastycznie się osadziły i uszczelniły w rurze PCV, ale jak już to zmontowałem to ogarnęły mnie wątpliwości co do przepływu.
W końcu wychłodzić trzeba 1500W. Da to radę?
Awatar użytkownika

radius
7500
Posty: 7508
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 399 razy
Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: radius »

Nie martw się :ok: Na pewno dasz radę schłodzić dobroć i to bezproblemowo :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: pokrec »

Przy grzaniu z mocą 3 kW ja zużywam ok. 60 l. wody chłodzącej na godzinę.
Nic nie bój, wentylki to świetny pomysł!
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Teroon
150
Posty: 188
Rejestracja: wtorek, 16 mar 2010, 12:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: GIN
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Trójmiasto
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Teroon »

Asasan
Skoro kupiłeś grzałki to bez sensu jest nie montować regulatora prądu. Całkiem serio, jeśli chcesz jechać bez regulacji to się to mija z celem.

Autor tematu
Asasan
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 2 lis 2012, 23:30
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Asasan »

Teroon:
Innymi słowy 1,5kW może być zbyt dużą mocą żeby prawidłowo pędzić? Mówimy o still pocie , nie o kolumnie. Proszę mnie dobrze zrozumieć: jak trzeba, to trzeba, ale mam ograniczenia finansowe. Nie mam ambicji zrobienia najlepszego sprzętu na świecie, ale MA TO PRAWIDŁOWO DZIAŁAĆ.
Z innych hobby w które wchodziłem od zera, a którymi się zajmuję wiem, że początkującemu łatwiej opanować temat w stopniu poprawnym jeśli wszystko co ma być jest i działa tak jak powinno. Potem pewne tematy można robić na wyczucie, z doświadczenia. Ale jak się nie ma doświadczenia, to przynajmniej sprzęt nie może powodować dodatkowych trudności.
Tak więc: mam ten regulator zakładać na grzałkę 1,5kW, czy mogę sobie odpuścić na poziomie still pota?

Autor tematu
Asasan
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 2 lis 2012, 23:30
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Asasan »

No i wczoraj pierwszy rozruch - jeszcze na wodzie. Niestety woda płynąca z wylotka strasznie cuchnie smarem, czy innym badziewiem. A próbowałem doczyścić. Nic to - spróbuję jeszcze ze dwa razy destylować z wodą. Może mu przejdzie. No i bardziej muszę przekopać forum w poszukiwaniu informacji na temat czyszczenia. A może ma ktoś w pamięci dobry wątek?
Załączam fotki i czekam na ewentualne komentarze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Autor tematu
Asasan
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 2 lis 2012, 23:30
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Asasan »

No i dziś właśnie zakończyłem pierwsze gonienie. Do kega poszło wino z ryżu i aronii. Poszło pięknie. Poprzedni smrodek na wodzie pochodził chyba z grzałek, bo po powtórnym przegonieniu wody z octem śladu po nim nie pozostało. Z 20 litrów wina zrobiłem:1 litr przedgonu, 4 litry psoty właściwej i 2 litry pogonu. Destylowałem do 99C. Pierwsza setka poszła w kanalizę.
Psota jest krystaliczna i ma ładny aromacik. Smak tej części która ma około 40% też jest fajny. Mocniejszej nie próbowałem, bo nie mam odwagi. Zastanawiam się czy pędzić to drugi raz. Jest sens?
Zestawienie wybraych mocy produktu przy temp 17C - tyle mi wykapuje z rurki. Pomiar temp na wejściu do chłodnicy
88C - 70%
90,7C- 58%
94C-41%
96C-30%
98C-18%
Jedna wątpliwość:
Póki co gonię bez regulatora na grzałce 1,5 kW. Na wyjściu z deflegmatora pojawia mi się skroplona ciecz, Czy to znaczy że przelałem deflegmator? Strumień na wylocie jest cieniutki, ale to nie pojedyncze krople. Chłodnica NA PEWNO daje radę bo psota jest zimna - 17 C. Przejmować się tymi przelewającymi z deflegmatora do chłodnicy skroplinami?
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 65 razy
Kontakt:
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: klodek4 »

Przejmować się tymi przelewającymi z deflegmatora do chłodnicy skroplinami?
Niczym się nie przejmuj i puszczaj drugi raz, a zobaczysz różnicę na plus :ok:

Autor tematu
Asasan
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 2 lis 2012, 23:30
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Asasan »

Czytam i czytam i ...coraz głupszy jestem.
Ja wiem że to podstawy, ale po przeczytaniu kilku wątków o przedgonach doszedłem do tego że głównie chodzi o nazewnictwo co jest, a co nie jest przedgonem.
A mnie chodzi o wyjaśnienie. O ile zrozumiałem pierwsze 50ml nadaje się do wywalenia. A pierwszy litr przedgonu nadaje się ... też do wywalenia. Czegoś nie rozumiem. Tylko co do pogonów wiem że dodaję do drugiej destylacji.

I jeszcze jedno: U mnie na wlocie do chłodnicy nie występuje coś takiego jak temperatura poniżej 85C. No chyba że przez kilka sekund. Pierwsze krople pokazują mi się dopiero gdy na wlocie do chłodnicy mam 85 - 86C. Niezależnie od tego pierwsze 100ml wylewam, a wszystko co wykapie poniżej 87C traktuję jako przedgon. Dobrze czy pokręciłem wszystko?

Jeszcze jedno.
Pochwalę się że kupiłem regulator prądu. Spróbujemy co będzie jak proces będzie nieco spowolniony. Wyczytałem że lepiej :) Może skropliny nie będą się przelewały do chłodnicy, tylko będą wracały i jakiś tam niby mały refluksik się uzyska...
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 261 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Wald »

Asasan pisze: Czegoś nie rozumiem.
Jesteś na najlepszej drodze do opanowanie tego. Pierwsza 50 czy 100 (zależnie od ilości i rodzaju nastawu, zacieru) utarła się (może prawdziwie) jako trucizna z metanolem. Jest to ilość na 100% do wylania. Resztę domniemanego przedgonu odbieram w małe (100 ml), ponumerowane słoiczki i dopiero następnego dnia oceniam co do wylania, a co jest już gonem właściwym. Zdjęcie http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... hp?id=6980 z innego eksperymentu, ale wygląda to podobnie. Pogony gotuję oddzielnie jak nazbieram ilość do pełnego kotła.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Autor tematu
Asasan
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 2 lis 2012, 23:30
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Asasan »

Czyli ocena co jest przedgonem to proces raczej organoleptyczny? Zrobiłem dziś próbę: rozcieńczyłem to co skapało do pierwszej butelki i opisane jest jako przedgon, do 40% i porównałem smakowo z tym co ma 40% bez rozcieńczania z dalszego etapu pędzenia. I uważam że ten rozcieńczony przedgon smakował mi bardziej. :shock:
Męczę ten temat, bo lada dzień będę miał drugi nastaw - z cukrówki i mam zamiar połączyć psotę z obu tych destylacji i obie razem przegonić jeszcze raz. I mocno zastanawiam się co wlać do beczki.
Dotychczasowa kolekcja:
WP_000223.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2755 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: lesgo58 »

I bardzo dobrze zrobiłeś.
Bo ile wykapanego destylatu trzeba przeznaczyć jako przedgon nikt Ci nie jest w stanie określić z całą pewności.
Na to ma wpływ wiele czynników: m.in. jakość nastawu czy sposób prowadzenia procesy.
Jest przyjęte, że przedgonów i pogonów jest w całym nastawie ok. 0,5% całości destylatu.
Co jednak nie oznacza, że nam wykapie tylko taka ilość. To byłoby zbyt piękne.
Proces destylacji jest bardzo złożony i z tego powodu przedgon w niektórych przypadkach może nam się mieszać nawet przez cały proces.
Dlatego sposób eliminacji przedgonu i pogonu, który podał wyżej Wald jest sposobem najbardziej logicznym i efektywnym aby oddzielić niechciane partie destylatu.
Reszta to już tylko doświadczenie...
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 261 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Wald »

Asasan pisze: przedgon smakował mi bardziej.
Bardziej smakowała próbka z małą ilością przedgonu, od tej z pogonami. Oczywiście nie będzie to dokładne, ale generalnie można to tak opisać, że przedgony (te po odlaniu pierwszej porcji) dają ostry, palący posmak (zapach może być w porządku), a pogony dają smak i aromat "typowego bimbru" z lat osiemdziesiątych, lub okupacji. Oddziel jedno i drugie, dopraw i pozwól destylatowi dojrzeć. Efekty na prawdę są zaskakujące.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Autor tematu
Asasan
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 2 lis 2012, 23:30
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Asasan »

Czyli odstawić, poczekać (to mam za sobą) i ....próbować. Tylko żebym do pracy rano wstał po tych analizach ;)
Jeszcze mnie takie coś naszło po napisaniu zdania o małym refluksiku:

A gdyby tak odpływ skroplin z chłodnicy podzielić trójnikiem, zamontować zaworki do regulacji i część ze skroplin (np 3/4) wpuścić od góry w rurę wprost na wypełnienie? Oczywiście chłodnicę musiałbym umieścić wyżej żeby był swobodny spływ z chłodnicy do rury.

Ja wiem że to amatorka i Aabratka pewnie niedługo zrobię, ale czy teoretycznie jest to pomysł kompletnie głupi czy ma sens?
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: pokrec »

Asasan, właśnie wynalazłeś system Inżyniera. No, prawie, bo chcesz użyć zewnętrznej chłodnicy, ale to też jest możliwe, przed epoką Aabratka, Bokakoba i Inżyniera tak się to robiło. Tylko trzeba zasyfonować powrót na wypełnienie.
Wymienione systemy są po prostu uproszczeniem głowicy Nixona - Stone'a a system Inżyniera dodatkowo zapewnia stały refluks, niezależny od szybkości odbioru.
Oryginalny Nixon - Stone, Aabratek i Bokakob to systemy stałego odbioru.
Generalnie - jakbyś się nie obrócił, odkryjesz Amerykę.
Choć...
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

kobuszki
100
Posty: 102
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 19:20
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: kobuszki »

Pomysł o małym reflusiku uważam za co najmniej niemądry. Do pod stilla chcesz zamontować zaworki - chyba dwa? Podejrzewam, że widziałeś to na allegro i zainspirowała cię kolumna z zimnymi palcami z refluksem zewnętrznym, mocno krytykowana na forum.
Ostatnio zmieniony czwartek, 6 gru 2012, 08:20 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Jeszcze raz przypominam. Używaj spacji po kropkach !!!
Awatar użytkownika

renevan
30
Posty: 47
Rejestracja: czwartek, 12 kwie 2012, 12:05
Krótko o sobie: Pszenica żyto kukurydza
Ulubiony Alkohol: Mocarne naleweczki, zbożowa czyściocha
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 16 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: renevan »

Witam. Chciałbym zaproponować koledze Asasan proste udoskonalenie pot-stila.
Kiedy podczas psocenia nudziłem się i zachciało mi się eksperymentów.. :D . Więc zrobiłem tak ręcznik papierowy owinąłem wokół defragmentatora i zacząłem polewać go wodą. Zauważyłem ze moc psoty dość znacząco wzrosła bo aż o 10%. Jednak było to rozwiązanie bardzo uciążliwe bo woda szybko parowała.
Podczas budowy sprzętu koledzy wytknęli mi błąd. Ponieważ rurka odprowadzająca pary do chłodnicy nie była u samej góry defragmentatora lecz z boku. Postanowiłem wykorzystać ten błąd i na samą górę defragmentatora dałem pojemnik który od góry zaślepiłem a z jego boku wyprowadziłem dwie rurki. Zamieszczam rysunek na którym będzie można to lepiej zrozumieć. Łatwość wykonania tego jest banalna. Wystarczy trochę sylikonu odpornego na temp. do 100oC i po prostu defragmentator połączyć tak żeby było to szczelne. Jest to też dobre rozwiązanie z tego powodu że nie styka się ten pojemnik z parami alkoholu i jeśli nas wkurzy to można go bez problemu zdemontować.
A teraz do rzeczy. Chłodnica jest połączona szeregowo z tym pojemnikiem. Ja na takiej modernizacji nawet przy szybkim grzaniu otrzymuję psotę o 20% mocniejszą niż bez tego.
Podczas drugiego psocenia przy wsadzie ok 35% otrzymuję spirytus 93-94%. OCZYWIŚCIE NIE NALEŻY MYLIĆ TEGO "WYNALAZKU" Z KOLUMNĄ REKTYFIKACYJNĄ :!:
Ponieważ tego "spirytusu" nijak nie można nazwać bezzapachowym. Ale psota czystsza na pewno jest!

[mod: DEFLEGMATOR to się nazywa]
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Bimber zawsze będzie bimbrem! Pędzić go można z szaleju, pokrzywy, rybich łusek i starych sznurowadeł! Dawaj szklankę bo kolejka czeka" Zoltan
Wszystko co piszę jest tylko i wyłącznie wytworem mojej bujnej wyobraźni.
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: pokrec »

Kolego, zrobiłeś prymitywna kolumnę VM. Bardzo dobrze. Troszkę poprawek, minimum spawania i masz kolumnę VM jak się patrzy.
Oczywiście, warto przy okazji spawania dorobić opcję LM w stylu Bokakoba, zrobić wyższą kolumnę...
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

renevan
30
Posty: 47
Rejestracja: czwartek, 12 kwie 2012, 12:05
Krótko o sobie: Pszenica żyto kukurydza
Ulubiony Alkohol: Mocarne naleweczki, zbożowa czyściocha
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 16 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: renevan »

Kolego pokrec już zrobiłbym tak jak piszesz tylko jest jedno ALE bo ten DEFLEGMATOR(przepraszam za błąd automatycznie poprawiałem w firefoxie :D już dodałem do słownika) ma tylko średnicę 28mm.
A wracając do kolegi Asasan widzę takie rozwiązanie tak jak u mnie tylko tą część pojemnika którą zaślepiłem(tj. od góry) trzeba wsadzić w deflegmator. A i zapomniałem uważaj kolego żeby nie zrobić tego "wynalazku" za długiego bo będzie miał taką siłę chłodzącą że pary w ogóle nie popłyną :lol: . Chyba że będziesz ustawiał przepływ przez niego ale tu już potrzebne są zawory.
"Bimber zawsze będzie bimbrem! Pędzić go można z szaleju, pokrzywy, rybich łusek i starych sznurowadeł! Dawaj szklankę bo kolejka czeka" Zoltan
Wszystko co piszę jest tylko i wyłącznie wytworem mojej bujnej wyobraźni.

Autor tematu
Asasan
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 2 lis 2012, 23:30
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Asasan »

Kolego Renevan. Dziękuję za porady. Nie jestem pewien czy będę chciał aż tak tuningować ten sprzęt który mam. To nadal będzie still pot i jako taki ma służyć. Z wróbla skowronka nie zrobisz, choć można go podmalować ;)
Teraz gonimy tym co jest, bo czasu nie ma na przestoje konstrukcyjne - święta idą i ciekła moc będzie potrzebna, więc teraz jest czas na intensywną produkcję. W domu roztacza się dyskretny zapach CO2 i drożdży, a w sklepie pani jak mnie widzi to wyciąga zgrzewkę cukru :)
A po nowym roku się rozluźni i budujemy kolumnę tak jak trzeba. Rury fi 60 już się szukają.
Wczoraj pierwsza psota na cukrówce i z regulatorem. Wreszcie przestało lecieć, a zaczęło kapać. Co do mocy to jest nieco większa niż poprzednio, ale i nastaw inny - (cukrówka a przedtem było winko). Zastanowiło mnie, że aby kapało a nie leciało ciurkiem, to prawie przez cały proces regulator nastawiony był na 5% mocy. To daje mi zaledwie 75W grzania. :shock: Dopiero końcówka pogonów wymagała zwiększenia mocy bo kapanie ustawało.
Muszę sprawdzić jakoś ten regulator bo aż nie wydaje mi się to prawdopodobne.

Dziś mieszam gony główne z winka i wczorajszej cukrówki, dolewam wody do 30% i wioo.
Ponownie odbierać przedgony i pogony?
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: pokrec »

Tak, przy drugiej destylacji odbiera się przedgony i pogony - nawet na "wypasionej" kolumnie. Zdziwisz się, ale u mnie w czasie rektyfikacji dopiero za drugim razem jestem w stanie odebrać porządnie przedgony a pogonów zostaje mi połowę tego, co za pierwszym razem znad nastawu.
Przyczyną tego jest to, że znad nastawu o większym stężeniu łatwiej oddzielać frakcje.
Oczywiście, nie warto po raz drugi robić czegoś, co ma powyżej tych 40%, w razie czego - rozcieńczyć wodą. W czymś te syfy, co wrócą z kolumny z refluksem powinny móc się w kotle rozpuścić. A one są słabo rozpuszczalne w wodzie...
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

Autor tematu
Asasan
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 2 lis 2012, 23:30
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Asasan »

Jednak to regulator był trafiony. ALe musze przyznać że reakcja i podejście do sprawy firmy PAMEL mnie pozytywnie zaskoczyła. Po dwu dniach miałem nowy regulator. Nie chcę spamować, ale uważam że takie podejście producenta do sprawy jest warte pochwały na forum. Sprzęt jak to sprzęt - może być wadliwy, ale ja nigdy jeszcze nie czułem się tak dobrze obsłużony.

Przeganiam czwarte wiadro - trzecie cukrówki. I przyznam sie że chyba nie jestem jeszcze smakoszem bo ni diabła nie potrafię odróżnić co jest jeszcze przedgonem, a co już nie. Może z czasem mi to przyjdzie. Tylko pogody poniżej 30% da się rozpoznać , bo normalnie śmierdzą.
Zauważyłem dziwne zjawisko: wczoraj na pewnym etapie (leciało około 50%) psota zaczęła się zabarwiać na żółto i pojawiły się czarne drobinki. Musiałem to przepuścić przez sączek. Potem kolor zanikł, ale syfki i tak się pojawiały. Mam brudną kolumnę? Chłodnicę? Grzałki? Co to może być? Czy wy po każdym użyciu gruntownie oczyszczacie całość? Ja ograniczałem się do przepłukania wodą. Może to za mało? Nie wiem czy to nie zbieżność, ale chwilę wcześniej nieco przegrzała się chłodnica -za mało wody dostawała. Może coś z chłodnicy się oderwało? A może po pędzeniu dość słodkiego wina za pierwszym razem, cukier poprzypalał się do grzałek i teraz się czasami odrywa... Nie wiem co to może być. Mam nadzieję że po drugiej destylacji ten kolor zniknie.

Autor tematu
Asasan
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 2 lis 2012, 23:30
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: Asasan »

Wspominałem że rozpocząłem poszukiwania rury na Aabratka.
Mogę mieć za free 2 m rury nierdzewnej 100x1,5. Nada się i wystarczy długości, czy szukać jednak fi 60?
Czy w tym przypadku większa średnica = lepiej?
Awatar użytkownika

wolan
800
Posty: 823
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Kontakt:
Re: Pierwszy sprzęt z opcją rozbudowy

Post autor: wolan »

Większa średnica = większa wydajność :) ale z tym idzie w parze większa moc aby zalać kolumnę oraz większa moc, ogólnie do prowadzenia procesu. Jak masz możliwość włożenia 3x2Kw do kega to możesz o tym pomyśleć. Weź również pod uwagę, że większa średnia to więcej wypełnienia :).
Policz dobrze czy to się będzie Ci się opłacać, bo jak byś chciał kupić sprężynki ( a prędzej czy później to zrobisz) to weź pod uwagę, że wydasz 2 razy więcej :) nie chcę brać wszystkich do jednego worka ale większość z nas posiada 3 - 3.5l wypełnienia a ty byś potrzebował do 6-7L :) A za 2 metry rury 60 zapłacisz ze 110zł.
Nie jestem przeciwnikiem większych średnic kolumny, nie ukrywam, że sam bym taką chciał mieć ale na to potrzeba warunków (zapotrzebowanie na energię wodę no i $).
Weź też pod uwagę, że poszczególne elementy kolumny później trzeba też jakoś i połączyć na pewno na 60 jest więcej rozwiązań.
Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pierwsze Kroki”