Pierwsze wino i problem
-
Autor tematu - Posty: 3
- Rejestracja: wtorek, 14 sie 2018, 19:08
Witam,postawiłem nastaw z około 20kg wiśni (całych)drożdże,wodę i cukier ilości nie podam bo dosypał to mój kolega. Więc ładnie fermentowało około 3-4 tygodni póżniej zwolniło więc postanowiłem przelać wino z balona poprzez dziurę w korku a owoce wyrzucić, umyłem balon i spowrotem przelałem dodając 2 l wody i 0,7 kg cukru.Teraz Bułgocze intensywnie i jest piana (nie niepokoi mnie wygląda jakby z gazowanego napoju zresztą słychać gaz w balonie).Dodam że potrzebne akcesoria są w drodze więc może jest jakieś wyjście z tej sytuacji,co radzicie zrobić?
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
Autor tematu - Posty: 3
- Rejestracja: wtorek, 14 sie 2018, 19:08
Re: Pierwsze wino i problem
Nie oczekuję super wina żeby była jasność. Chcę żeby było do picia i w miarę miało moc, bo to mój pierwszy nastaw. Problem w tym, że nie wiem kiedy zlać je - poczekać aż piana opadnie i przestanie bulgotać czy wcześniej, bo to jak pisałem przelałem je tylko wyrzucając całe owoce.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
Autor tematu - Posty: 3
- Rejestracja: wtorek, 14 sie 2018, 19:08