Pęknięty alkoholomierz

[prist007]

Witam serdecznie!

Próbowałem ostatnio zmierzyć moc psoty i niestety mój alkoholomierz wpadł do szklanego naczynia, uderzył o dno i pękł. Był wypełniony czarną substancją na spodzie. Czy Ktoś z szanownych Panów i Pań może wie co to jest za mazidło i czy psota nadaje się do picia po tym zdarzeniu? Nie jestem zbyt biegły z chemii a nie chciałbym się zatruć przez głupi błąd. Bardzo proszę o pomoc.

Gorąco pozdrawiam
prist007

[radius]

Jeżeli obawiasz się tego "czarnego mazidła" to przedestyluj "zainfekowaną" dobroć jeszcze raz, najlepiej na kolumnie

[prist007]

Dzięki.
Na pewno jeszcze raz to przegonię, ale chciałem wiedzieć co to jest za substancja, a nigdzie nie mogę tej informacji znaleźć.
Pozd.

[pokrec]

Dręczy mnie obawa, czy aby to nie jest drobny śrut ołowiany zalany jakimś woskiem / klejem, żeby nie latał po rurce. Jeśli tak, to destylacja jest raczej mocno wskazana.

[Lucyferek]

Głowy sobie uciąć nie dam, ale mi to zawsze wyglądało na ołowiane kuleczki i na wosk. Możesz napisać do firmy, która to produkuje dla pewności. Ale po przedestylowaniu powinno być bezpieczne.

[prist007]

No właśnie w kolejnym ,który kupiłem widać drobniutkie kuleczki zalane woskiem ale w tym pękniętym nic takiego nie widziałem a przyglądałem się bardzo uważnie i wiele razy dlatego mnie to zaintrygowało (info o wypełnieniu śrutem znalazłem w necie). Przypuszczam jednak że to nie może być nic niebezpiecznego dla zdrowia bo gdyby tak było to zapewne jakaś informacja by się pojawiła na opakowaniu lub instrukcji (chyba).
Tak czy siak przegonię ponownie.
Dziękuję za posty.