Witam, mam takie pytanie. Otóż mój dobry sąsiad który z amatorskim gorzelnictwem związany jest już jakieś 40 lat nigdy nie odlewał przedgonu (pogon owszem bo słabe to wiadomo ).
Nigdy też nie słyszał o tym żeby wylewać początkowe 50-100 ml alkoholu. Do nastawu nigdy nie dodawał drożdży ale to całe świństwo (przedgon) tak czy siak musiało sie utworzyć.
Gość nigdy nie miał problemów ze zdrowiem (jak wiadomo w przedgonie zawarty jest metanol). Widziałem jego aparaturę, krótko mówiąc pożal się Boże, wężyki ze starej pralki, bańka po mleku pamiętająca towarzysza Stalina, iskrzące przewody, odstojnik ze słoja.. i papieros w gębie.. Uciekłem jak najszybciej stamtąd, bo pan Józio swoje wie i nie jeden bimber w życiu zrobił.
Ale trunek o dziwno w smaku dobry(!).
I tutaj moje pytanie, skoro gość nigdy nie odlewa przedgonu, alkohol jest dobry w smaku i dobrze widzi, więc jak (nie to że jeszcze żyje bo to swoją drogą zagadka że to nie pier*** jeszcze)? Oświećcie mnie
Nieodlewany przedgon - dobry smak
Re: Nieodlewany przedgon - dobry smak
Fakt nigdy z chemii dobry nie byłem ale co do smaku to nie wiem, patrząc na ten złom bo inaczej tego nazwać się nie da miałem przed oczami pralkę i.. eh. Na swoją aparaturkę wydałem ponad 500 zł i smak jest bardzo podobny pomimo że zawsze odlewam 50 mln przedgonu a czystość zachowuję w nienagannym stanie.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 9 lut 2010, 21:58
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nieodlewany przedgon - dobry smak
Witam.
Nastaw bez drożdży? To co, dzikie fermentują mu nastaw, czy ma fermentator którego nie przestaje używać? Coś mi tu z Józiem nie pasuje.
Widziałem wiele aparatur do destylacji i to jak sprzęt wygląda i czy jest wypolerowany czy nie, nie ma wpływu na efekt końcowy.
Bo trzeba włożyć serce w to co się robi, metanol w cukrówce to jest MIT, za to jest tam ze 20 innych świństw
Nastaw bez drożdży? To co, dzikie fermentują mu nastaw, czy ma fermentator którego nie przestaje używać? Coś mi tu z Józiem nie pasuje.
Widziałem wiele aparatur do destylacji i to jak sprzęt wygląda i czy jest wypolerowany czy nie, nie ma wpływu na efekt końcowy.
Bo trzeba włożyć serce w to co się robi, metanol w cukrówce to jest MIT, za to jest tam ze 20 innych świństw
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 5 sie 2013, 07:43 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Nieodlewany przedgon - dobry smak
http://alkohole-domowe.com/forum/post29275.html#p29275
No, to poczytaj sobie tego postasabina pisze: metanol w cukrówce to jest MIT...
http://alkohole-domowe.com/forum/post29275.html#p29275
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Nieodlewany przedgon - dobry smak
Po czym można poznać, że tam jest metanol czy go nie ma?sabina pisze:Witam.
... metanol w cukrówce to jest MIT...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego