Naprawa wina z czereśni klarowanie?
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: niedziela, 20 paź 2013, 17:54
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Witam
Chciałbym naprawić wino które zrobiłem jakiś czas temu z czereśni (popełniając błąd) za wcześnie zlałem wino i zabutelkowałem co w rezultacie dało że wino w butelce jest lekko gazowane ma delikatny podsmak drożdży. Na samym spodzie butelek pojawił się mętny nalot który po otwarciu butelki leci do góry razem z bąbelkami przez co całe robi się mętne.
Czy istnieje jakiś sposób żeby to np teraz jakoś wyklarować?
Poniżej zdj:
wygląda ładnie klarownie
Niestety tu już nie
Chciałbym naprawić wino które zrobiłem jakiś czas temu z czereśni (popełniając błąd) za wcześnie zlałem wino i zabutelkowałem co w rezultacie dało że wino w butelce jest lekko gazowane ma delikatny podsmak drożdży. Na samym spodzie butelek pojawił się mętny nalot który po otwarciu butelki leci do góry razem z bąbelkami przez co całe robi się mętne.
Czy istnieje jakiś sposób żeby to np teraz jakoś wyklarować?
Poniżej zdj:
wygląda ładnie klarownie
Niestety tu już nie
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Re: Naprawa wina z czereśni klarowanie?
Zlej całe wino do jednego baniaka. Zatkaj go korkiem i rurką fermentacyjną. Porządnie wymieszaj baniakiem (już z rurką i korkiem), by odgazować nastaw - nawet kilkakrotnie. Odstaw baniak z winem na 1-4 tygodnie w zimne i spokojne miejsce, żeby mógł się wyklarować. Jak cały osad zbierze się na dnie i wino będzie klarowne to je zlej. Po zlaniu odstaw je jeszcze na podobny okres czasu, by zobaczyć czy nie ruszy lub nie będzie dalej zrzucać osadu. Jak już będzie klarowne i stabilne to możesz butelkować.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: niedziela, 20 paź 2013, 17:54
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Naprawa wina z czereśni klarowanie?
Dzięki wielkie zabieram się
Czyli nie dodawać żadnego piro ? ( jedyne co tu mam to)
-Pirosiarczan sodu E223, Sorbinian potasu E202 w jednym opakowanie ( w opisie jako stoper fermentacji)
- Gjaerstop - sorbinian potasu E-202 (w opisie Dawkowanie ok.. 4 g na 20 l)
Czyli nie dodawać żadnego piro ? ( jedyne co tu mam to)
-Pirosiarczan sodu E223, Sorbinian potasu E202 w jednym opakowanie ( w opisie jako stoper fermentacji)
- Gjaerstop - sorbinian potasu E-202 (w opisie Dawkowanie ok.. 4 g na 20 l)
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Re: Naprawa wina z czereśni klarowanie?
Ja bym nie dodawał już nic, chyba że wino się rozrusza na dobre. Jak możesz to sprawdź BLG tego wina. To trochę pomoże zaplanować dalsze czynności. Jak nie będziesz chciał wina mocniejszego niż to jakie masz (a wino miałoby jeszcze cukier), to może byłoby warto ubić drożdże piro+srobinianem (stoperem fermentacji).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: niedziela, 20 paź 2013, 17:54
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Re: Naprawa wina z czereśni klarowanie?
Poczekałbym 1-2 miesiące czy nie zacznie spadać - akurat tyle ile potrzeba czasu na wyklarowanie. Jakby BLG spadło, to bym zlał wino znad osadu, potraktował stoperem fermentacji (w ilości sugerowanej przez producenta, nie więcej) i odstawił znów w balonie na kilka tygodni, by zobaczyć czy nie zrzuci osadu i dopiero później butelkowanie itp. A jakby BLG nie spadało, to po pierwszym zlaniu znad osadu poczekałbym kilka tygodni (czy nie zrzuci osadu) i dopiero potem butelkowanie itp.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: niedziela, 20 paź 2013, 17:54
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Naprawa wina z czereśni klarowanie?
Winko pięknie się sklarowało po dodaniu odrobiny pirosiarczanu , teraz już ściągnięte znad osadu i przelane do butelek w smaku, jakby nie co lepsze, mniejszy posmak drożdży jeśli chodzi przezroczystość to idealnie jak łza .
Niech sobie teraz poleżakuje z 2-3 miesiące i 1 buteleczka pójdzie do degustacji .
Niech sobie teraz poleżakuje z 2-3 miesiące i 1 buteleczka pójdzie do degustacji .
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Naprawa wina z czereśni klarowanie?
Odlej trochę wina do osobnej buteleczki i dodaj "szczyptę" cukru. Jak wino nie ruszy, to znaczy że drożdże są martwe. A jak ruszy, to siarkowanie było niestety nieudane.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.