Nalewka na kwiatach akacji
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Ja robię w/g przepisu znalezionego w necie kilka lat temu i się sprawdza:
Nalewka na kwiatach akacji
Składniki:
2 szklanki białe kwiaty akacji,
1 litr spirytus (60-65%),
1/2 litra woda,
1 szklanka miód
Kwiaty akacji w słoju zalać spirytusem i odstawić w ciepłe miejsce na 2-3 tyg. od czasu do czasu poruszając słojem.
Odcedzić, połączyć z syropem przygotowanym z miodu ( miód akacjowy) i wody (zagotowanym) dodac sok z cytryny, wymieszac i odstawic na dwie doby. Przefiltrowac, rozlac do butelek i przechowywac w ciemnym, chłodnym miejscu przez 3 miesiące.
Nalewka na kwiatach akacji
Składniki:
2 szklanki białe kwiaty akacji,
1 litr spirytus (60-65%),
1/2 litra woda,
1 szklanka miód
Kwiaty akacji w słoju zalać spirytusem i odstawić w ciepłe miejsce na 2-3 tyg. od czasu do czasu poruszając słojem.
Odcedzić, połączyć z syropem przygotowanym z miodu ( miód akacjowy) i wody (zagotowanym) dodac sok z cytryny, wymieszac i odstawic na dwie doby. Przefiltrowac, rozlac do butelek i przechowywac w ciemnym, chłodnym miejscu przez 3 miesiące.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Nalewka na kwiatach akacji
Ha, no to rozwiązujemy zagadkę kwiatków ze zdjęcia
Zgadza się. To kwiaty akacji, a właściwie robinii akacjowej i z nich robię nalewkę.
Już pierwsza odpowiedź kol. andrea, była prawidłowa i to on wygrywa buteleczkę mojej łychy, ale mam niespodziankę dla wszystkich, którzy zgadli że to akacja. Każdy otrzyma buteleczkę (100 ml) mojej łychy, jeśli tylko poda na PW adres pod jaki mam ją wysłać
A teraz przepis wg, którego robię nalewkę:
15 dag płatków kwiatu akacji
1 laska wanilii
400 ml wody
30 dag cukru
1 litr wódki 45%
Płatki kwiatów akacji i przekrojoną laskę wanilii wrzucamy do gąsiorka, zalewamy wódką i szczelnie zamykamy. Następnego dnia przygotowujemy syrop z cukru i wody. Ostudzony wlewamy do macerujących się płatków w alkoholu, zamykamy i odstawiamy na dwa miesiące. Następnie filtrujemy i przelewamy do butelek.
Przepis zaczerpnąłem ze "Złotej Księgi nalewek" - wygranej w konkursie ogłoszonym jakiś czas temu przez JanaOkowitę. Za dwa miesiące nie omieszkam przedstawić na forum efektów skubania płatków akacji
Pozdrawiam
Zgadza się. To kwiaty akacji, a właściwie robinii akacjowej i z nich robię nalewkę.
Już pierwsza odpowiedź kol. andrea, była prawidłowa i to on wygrywa buteleczkę mojej łychy, ale mam niespodziankę dla wszystkich, którzy zgadli że to akacja. Każdy otrzyma buteleczkę (100 ml) mojej łychy, jeśli tylko poda na PW adres pod jaki mam ją wysłać
A teraz przepis wg, którego robię nalewkę:
15 dag płatków kwiatu akacji
1 laska wanilii
400 ml wody
30 dag cukru
1 litr wódki 45%
Płatki kwiatów akacji i przekrojoną laskę wanilii wrzucamy do gąsiorka, zalewamy wódką i szczelnie zamykamy. Następnego dnia przygotowujemy syrop z cukru i wody. Ostudzony wlewamy do macerujących się płatków w alkoholu, zamykamy i odstawiamy na dwa miesiące. Następnie filtrujemy i przelewamy do butelek.
Przepis zaczerpnąłem ze "Złotej Księgi nalewek" - wygranej w konkursie ogłoszonym jakiś czas temu przez JanaOkowitę. Za dwa miesiące nie omieszkam przedstawić na forum efektów skubania płatków akacji
Pozdrawiam
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 118
- Rejestracja: środa, 30 lis 2011, 22:16
- Krótko o sobie: Jestem upartym i uczciwym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Naleweczki mojej żony :-)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: południowo-zachodnie okolice Warszawy
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zagadka Radiusa :)
Witam,
Właśnie dziś przefiltrowałem i rozlałem naleweczkę. Jeżeli smak ma taki sam, jak zapach to w następnym roku będę musiał zrobić co najmniej z trzy razy tyle co w tym roku. Bo przewiduję że nie poleży ona do Bożego Narodzenia, oj nie poleży. Niestety spróbować nie dało, bo na drugą zmianę do pracy ... ale może i lepiej. Bo zapach bardzo, ale to bardzo przyjemny i zachęcający do spróbowania. Dziękuję za przepis i "nagrodę", powiem szczerze że sam przepis jest wielką nagrodą. Jeszcze raz dziękuję i
pozdrawiam Irek
Właśnie dziś przefiltrowałem i rozlałem naleweczkę. Jeżeli smak ma taki sam, jak zapach to w następnym roku będę musiał zrobić co najmniej z trzy razy tyle co w tym roku. Bo przewiduję że nie poleży ona do Bożego Narodzenia, oj nie poleży. Niestety spróbować nie dało, bo na drugą zmianę do pracy ... ale może i lepiej. Bo zapach bardzo, ale to bardzo przyjemny i zachęcający do spróbowania. Dziękuję za przepis i "nagrodę", powiem szczerze że sam przepis jest wielką nagrodą. Jeszcze raz dziękuję i
pozdrawiam Irek
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Zagadka Radiusa :)
Uuuch, przed godziną również skończyłem skubać kwiatuszki akacji Niestety sam, więc 35 dag skubałem ponad dwie godziny a w reklamówkach zostało jeszcze pewnie z pół kilograma (uduszę szwagierkę, to ona przywlokła, tak jej smakuje ) W tym roku zrobię z miodem wg przepisu podanego przez lesgo58 we wcześniejszym poście. Jeżeli będzie tak dobra jak zeszłoroczna to... nie doczeka przyszłorocznych zbiorów
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 118
- Rejestracja: środa, 30 lis 2011, 22:16
- Krótko o sobie: Jestem upartym i uczciwym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Naleweczki mojej żony :-)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: południowo-zachodnie okolice Warszawy
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zagadka Radiusa :)
Cześć,
My w tamtym roku zrobiliśmy dokładnie według tego przepisu i bardzo nam smakowała. Wydaje się że ta słodycz jest za duża ale tylko wtedy gdy nalewka jest 'świeża", jest po prostu ...słodka. Ale już roczna to inna naleweczka. Dlatego ta moja zaraza poczęstowała mnie taką właśnie odstaną i zapomnianą na rok. I jaki efekt 3 porcje z w/w przepisu.
pozdrawiam Irek
My w tamtym roku zrobiliśmy dokładnie według tego przepisu i bardzo nam smakowała. Wydaje się że ta słodycz jest za duża ale tylko wtedy gdy nalewka jest 'świeża", jest po prostu ...słodka. Ale już roczna to inna naleweczka. Dlatego ta moja zaraza poczęstowała mnie taką właśnie odstaną i zapomnianą na rok. I jaki efekt 3 porcje z w/w przepisu.
pozdrawiam Irek
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Zagadka Radiusa :)
Tym razem podpadłeś. Nazbieraliśmy (we troje) tego dziadostwa jakieś 10 litrów, pełna micha. W godzinę udało się obrać 2 litry. Czyli zostało jeszcze 12 godzin dla jednej osoby. Może ktoś jutro pomoże, jak pogoda dopisze. Wolałem obierać dziką różę.
Do tego jeszcze wyjdzie dużo mocniejsza. Trzymasz się przepisu,
czy może jakieś modyfikacje?
Zalewasz płatki spirytusem Raczej rzadko stosowane do nalewek .radius pisze: zrobię z miodem wg przepisu podanego przez lesgo58
Do tego jeszcze wyjdzie dużo mocniejsza. Trzymasz się przepisu,
czy może jakieś modyfikacje?
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Zagadka Radiusa :)
Faktycznie nie napisałem procentów spirytusu. Ma być w przepisie który podałem 60-65%.
Mea Culpa. Ja już nie mogę edytować - może ktoś poprawi.
Chociaż w tym roku skłaniałbym się do sposobu @radiusa - ale tylko w stężeniu wódki. Miałem okazję posmakować nalewkę robioną podobnie jak robi @radius i chyba była bardziej aromatyczna od mojej - miała więcej z kwiatów.
Reszta tak jak w moim. Miód użyłem lipowy.
Mea Culpa. Ja już nie mogę edytować - może ktoś poprawi.
Chociaż w tym roku skłaniałbym się do sposobu @radiusa - ale tylko w stężeniu wódki. Miałem okazję posmakować nalewkę robioną podobnie jak robi @radius i chyba była bardziej aromatyczna od mojej - miała więcej z kwiatów.
Reszta tak jak w moim. Miód użyłem lipowy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Zagadka Radiusa :)
Jeśli pytanie do mnie - to robię dokładnie tak jak w przepisie, który podałem wcześnie.
Chociaż nie byłoby złe spróbować przepisu @radiusa. Kwiatów akacji w tym roku jest w pip.
Chociaż nie byłoby złe spróbować przepisu @radiusa. Kwiatów akacji w tym roku jest w pip.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Zagadka Radiusa :)
Ja w tym roku trzymam się proporcji kwiatów i spirytusu ( ) jak w zeszłorocznym przepisie. zrezygnowałem tylko z laski wanilii.
Płatki zalałem wódką o mocy ok. 50% , dodałem tylko szczyptę cukru waniliowego i maceruję.
Później dodam miodu z wodą i tak mnie coś korci aby dorzucić 1-2 goździki Akurat lubię ten zapach
Płatki zalałem wódką o mocy ok. 50% , dodałem tylko szczyptę cukru waniliowego i maceruję.
Później dodam miodu z wodą i tak mnie coś korci aby dorzucić 1-2 goździki Akurat lubię ten zapach
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Nalewka na kwiatach akacji
I mnie taki plan odpowiada. Kwiaty, a w zasadzie płatki już się moczą. Płyn po 24 godzinach już aromatyczny i lekko zielonkawy. Miód czeka odłożony. Liczę na wyjątkowy trunek, bo tyle pracy jeszcze w żaden inny nie włożyłem.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!