Mocowanie kolumny do kega
-
Autor tematu - Posty: 170
- Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 21:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Warszawa - okolice
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Zastanawiam nad sensem stosowania jakiegoś śrubunku przy kegu. Przecież można rurę przyspawać do nakrętki kega, co da nam możliwość dowolnego jej wykręcania i wkręcania, korek przecież jest nagwintowany. Jedyny minus tego rozwiązania to że korek ma otwór około 35 mm, więc będzie stanowił wąskie gardło w kolumnie bo ma ona rurę 76,1. Oświeccie mnie jeśli się mylę po co SMS przy kegu?
Kolumna typu: AAbratek
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Mocowanie kolumny do kega
Zacznę od dowcipu o milicjantach:
Ilu milicjantów potrzeba aby wkręcić żarówkę?
Czterech! Jeden stoi na stołku i trzyma żarówkę, dwóch kręci stołkiem, a trzeci biega naokoło w przeciwnym kierunku aby temu od żarówki w głowie się nie zakręciło.
Kolego Wężu, po to jest śrubunek, aby przy operacjach złącz/rozłącz, które odbywają się dwa razy na 1 cykl gotowania nie kręcić dwumetrową rurą.
Poza tym za każdym razem trzeba będzie teflonik nawijać.
Ilu milicjantów potrzeba aby wkręcić żarówkę?
Czterech! Jeden stoi na stołku i trzyma żarówkę, dwóch kręci stołkiem, a trzeci biega naokoło w przeciwnym kierunku aby temu od żarówki w głowie się nie zakręciło.
Kolego Wężu, po to jest śrubunek, aby przy operacjach złącz/rozłącz, które odbywają się dwa razy na 1 cykl gotowania nie kręcić dwumetrową rurą.
Poza tym za każdym razem trzeba będzie teflonik nawijać.
Re: Mocowanie kolumny do kega
Ja myślę o takim tylko z mniejszą średnicą. http://allegro.pl/srubunek-zlacze-fi-76 ... 74383.html.
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
- Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
- Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 140 razy
- Kontakt:
Re: Mocowanie kolumny do kega
@Kucyk
Zgadzam się, że łatwiej kręcić śrubunkeim niż dwumetrową rurą. Teflonu nie trzeba nawijać, wystarczy uszczelka silikonowa (sam używam).
Sam zastanawiam się nad zmianą na śrubunek ze względu na łatwość montażu.
Zgadzam się, że łatwiej kręcić śrubunkeim niż dwumetrową rurą. Teflonu nie trzeba nawijać, wystarczy uszczelka silikonowa (sam używam).
Sam zastanawiam się nad zmianą na śrubunek ze względu na łatwość montażu.
Pozdrawiam
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Mocowanie kolumny do kega
Ogólnie w jedną osobę nie jest tak łatwo skręcić połączenie gwintowane dłuższej rury. Chodzi tu przede wszystkim o współosiowe ustawienie gwinciorów, które jeśli osie się nie pokryją (a wystarczy minimalne odchylenie) po prostu nie załapią. Istnieje też możliwość, że nitki gwintów załapią częściowo tak, że niektóre będą trzymać, a inne się krzyżować. To pierwszy krok do nacięcia gwintu autorskiego.
-
Autor tematu - Posty: 170
- Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 21:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Warszawa - okolice
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mocowanie kolumny do kega
A śrubunek przyspawać do korka (chodzi o element gwintowany znajdujący się w kołnierzu kega) czy bezpośrednio do kołnierza (ten jest na stałe). Wydaje mi się że lepiej do kołnierza, a korek wywalić, co wy na to?
Kolumna typu: AAbratek
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Mocowanie kolumny do kega
Ja właśnie tak zrobiłem. Przy kolumnie mam półśrubunek 2", a do kołnierza KEGa dospawany nypel . Zobacz http://alkohole-domowe.com/forum/post27372.html
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
SPIRITUS FLAT UBI VULT