Kolumna typu aabratek - problem ze spływaniem alkoholu

[karol88]

Witam. Jest to mój pierwszy post na tym forum, chociaż spędziłem tu trochę czasu w celu wyboru destylatora i podjąłem decyzję o zakupu aabratka.

Problem z którym mam do czynienie wygląda następująco:
Alkohol który tworzy się w jeziorku nie chce spływać przez odpływ (tylko kapie minimalnie po kropelce), nawet po wykręceniu zaworka precyzyjnego. Co ciekawe po dmuchnięciu w odpływ alkohol chwilę leci szybkim strumieniem by za chwilę znowu przestać. W czasie pracy urządzenia wyjąłem chłodnicę i sprawdziłem latarką i jeziorko na 100 % jest utworzone. Poza tym przez ten brak odpływu temperatura zaczyna rosnąć.
Problem wydałby się błahy, ale dla odmiany na zimno gdy wlewałem wodę lub alkohol odpływ działa prawidłowo. W celu oczyszczenia odpływu użyłem nawet karchera, ale problem dalej istnieje. Proszę o jakąś podpowiedź co może być nie tak w moim urządzeniu.

[Zygmunt]

Bez fotki możemy tylko gdybać

[Emiel Regis]

No to gdybając Moim zdaniem kolumna jest hermetyczna, świadczy o tym fakt że po wdmuchnięciu powietrza/wyrównaniu ciśnienia problem na chwilę znika.

[karol88]

W załącznikach wysyłam zdjęcia. W zdjęciu 016.jpg dziurka widoczna na tamce służy jako refluks, a dziurka odpływowa jest niewidoczna ze względu na położenie. Z góry dziękuję za pomoc i wszelkie sugestie co może być nie tak.

[Konto usunięte1]

Witam
Tam chłodnica nie siedzi czasami na jakieś uszczelce ?
Może nie ma odpowietrzenia ?
Daj jeszcze fotkę chłodnicy i jej mocowania.

Pozdrawiam. Paweł.

[33cezary]

Witam proponuję proste doświadczenie – w czasie PRACY – zdjąć zaworek i założyć rurkę silikonową wraz z np. drutem którym będziemy „pseudo” regulować przepływ przez rurkę silikonową. Myślę że problemem jest tutaj zaworek – niestety destylat wraz z temperaturą (destylat ma około 50’C) nie „służą mu”. Tłumacząc - może tutaj występować za małe ciśnienie jeziorka dla tego zaworu, rozgrzany destylat ma inne właściwości fizyczne i „zakleja” przepustowość iglicy powodując tylko przelewanie się destylatu przez tamkę do kolumny bez jego odbioru (dodatkowo w tej iglicy są użyte inne materiały które nie wiem jak reagują z destylatem CIEPŁYM !) – to moje zdanie.

Jednak jeżeli doświadczenie (eliminacja zaworka) też dała by kroplowanie – to zostaje jedynie za mały kąt tamki jeziorka – czyli za duże pochylenie głowicy chłodzącej do tamki i jej wysokości – tutaj też muszą być zachowane pewne proporcje – proponuję wtedy wrócić do deski kreślarskiej i jeszcze raz postudiować podstawowe schematy głowicy SN.

Cezary

P.s. rady typu – zatkana głowica, brak odpowietrzenia nie świadczą dobrze o autorze – brak odpowietrzenia skutkował by właśnie wręcz „wystrzeliwaniem” destylatu z JEDYNEGO wyjścia systemu w którym występuje podwyższone ciśnienie względem otoczenia.
Cezary

[Emiel Regis]

@33cezary

(...kapie minimalnie po kropelce), nawet po wykręceniu zaworka precyzyjnego...)

karol88, dorzuć zdjęcia głowicy od góry, od strony skraplacza. Jest jakieś odpowietrzenie czy kolumna jest hermetycznie zamknięta?
Opisz krok po kroku jak prowadzisz proces.

[Kula]

Elo
Patrząc na zdjęcie i czytając opis wydaje mi się, że problemem jest rurka odbioru. Odpływ refluksu w tamce jest dość wysoko, więc raczej nie jest położony wyżej od odpływu destylatu. Poza tym opis zdarzenia mówi jasno, że na wodzie jest wszystko ok. Wg mnie coś jest nie tak z odpływem.
Gdyby głowica leżała u mnie w domu to skróciłbym rurkę odpływu do 3 cm, wyprostował ją i sprawdził, czy jest swobodny przepływ (wzrokowo). Generalnie wysłałbym ten zaworek na księżyc.

Swoją drogą POSZUKAJ kogoś, kto wytrawi ci sprzęt zanurzeniowo. Rdza się zbiera przy zaworku i na tamce.

[radius]

A moim zdaniem, kluczowy jest tu ten fragment opisu aparatu

dziurka widoczna na tamce służy jako refluks...

Skoro w tamce brak języczka lub rureczki kierującej destylat na wypełnienie, gorąca flegma, która ma bardzo niskie napięcie powierzchniowe, spływa po prostu dołem tamki i ścianką kolumny na wypełnienie zamiast "ciurkać" na środek rury. Te kilka kropel zawsze może się oderwać gdy destylatu będzie większa ilość
Przemawia też za tym to, że woda o większym napięciu powierzchniowym jednak "ciurka" jakimś tam strumyczkiem
Takie jest moje zdanie, ale oczywiście mogę się mylić

[karol88]

Dziekuję za wszystkie odpowiedzi, ale na razie nie mam wystarczająco czasu by odpalić aparaturę. Najbardziej prawdopodobnym wydaje się że właśnie to napięcie powierzchniowe gorącego alkoholu może powodować problem ze spływaniem. Jeżeli byłaby to prawda, to będę musiał przerobić odpływ na szerszy, gdyż ten obecny jest dość wąski.