Kiedy wymiana węgla aktywnego, i jak go przechowywać?
-
Autor tematu - Posty: 22
- Rejestracja: sobota, 8 gru 2018, 23:49
- Krótko o sobie: Nie ważne kim jestem, ważne że smakuje
- Ulubiony Alkohol: Bimberek
- Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Witam Was wszystkich, mam takie pytanie, mianowicie jak często wymieniacie węgiel aktywny i jak wygląda wasze przechowywanie węgla już raz zalanego? Chodzi mi o filtracje przez filtr. Mam znajomego, który pracuje w znanej wytwórni wody mineralnej i mówił mi, że taki węgiel można użyć kilka razy, a z przechowaniem to najważniejsze by był zamoczony. Jakie są wasze doświadczenia? Dziękuję za każdą odpowiedź i pozdrawiam All.
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 mar 2019, 21:52 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
I tak się zaczyna wielka przygoda,
W stalowej bani drożdże i woda.
5 kilo cukru i trochę czasu,
Lecz dziś chlejemy z naszych zapasów.
Co tu chlejemy dziś? –BIMBER!
Co tu pędzimy dziś? –BIMBER!
Wszyscy razem kielichy w górę,
Wlewam do mordy zagryzam ogórem
W stalowej bani drożdże i woda.
5 kilo cukru i trochę czasu,
Lecz dziś chlejemy z naszych zapasów.
Co tu chlejemy dziś? –BIMBER!
Co tu pędzimy dziś? –BIMBER!
Wszyscy razem kielichy w górę,
Wlewam do mordy zagryzam ogórem
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Kiedy wymiana węgla aktywnego, i jak go przechowywać?
Jak zaczynałem swoją przygodę z destylacją to często... a wręcz zawsze używałem węgla. Po aktywacji płukałem go w garnku, aż woda była przezroczysta na kryształ. Rurę do filtrowania mam zrobioną z balustrady, wysokość około 60 cm a na dole podstawa 20x20cm z rurką fi 12. Do rurki wkręcony zaworek precyzyjny. Na dnie dwa płatki bawełniane do demakijażu oraz filtr od kawy. Zawsze po filtrowaniu zakręcam zaworek na dole a od góry kawałek folii spożywczej i gumka recepturka. Może tak stać nawet kilka miesięcy, a po tym czasie węgiel zawsze coś jeszcze odda- np kieliszek bezwonnego destylatu ☺ najważniejsze aby destylat do filtrowania był porządnie zmrożony i nie przekraczał 50%...
Edit:
Przypomniałem sobie jeszcze jedno.
Mój kumpel z roboty robi jakoś tak, że gdy czuje że węgiel traci swoje właściwości to rozsypuje go na tacy i piecze w piekarniku... chyba 200 stopni z godzinę... mogę dopytać jeżeli chcesz...
Edit:
Przypomniałem sobie jeszcze jedno.
Mój kumpel z roboty robi jakoś tak, że gdy czuje że węgiel traci swoje właściwości to rozsypuje go na tacy i piecze w piekarniku... chyba 200 stopni z godzinę... mogę dopytać jeżeli chcesz...
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 mar 2019, 22:54 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 567
- Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Kiedy wymiana węgla aktywnego, i jak go przechowywać?
Dokładnie tak jak napisał @.Gacek gdy zamierzamy jeszcze użyć węgla a posiadamy tubę zasilaną od dołu wystarczy ją zabezpieczyć od góry przed zanieczyszczeniami. Jeżeli tuba zasilana od góry to ja bym węgiel przesypał do słoika i zalał destylatem. Dzięki temu nic w słoiku się nie wylęgnie a później będziemy mieli jeszcze trochę dobrego napitku.
Co do pieczenia węgla w piekarniku to trzeba mieć bardzo wyrozumiałych domowników. Podczas podgrzewania węgiel oddaje do kuchni wszystkie "aromaty", które wcześniej zaabsorbował. Stosowałem tylko raz i stwierdziłem, że nie warto zasmradzać domu. Lepiej kupić za niecałe 30zł nowy węgiel niż narażać się domownikom. Stosowałem węgiel kokosowy Storms i jedna kolumna (pojemność zasypu 0,7l) wystarczała na przefiltrowanie 15 litrów 50% wódeczki.
Co do pieczenia węgla w piekarniku to trzeba mieć bardzo wyrozumiałych domowników. Podczas podgrzewania węgiel oddaje do kuchni wszystkie "aromaty", które wcześniej zaabsorbował. Stosowałem tylko raz i stwierdziłem, że nie warto zasmradzać domu. Lepiej kupić za niecałe 30zł nowy węgiel niż narażać się domownikom. Stosowałem węgiel kokosowy Storms i jedna kolumna (pojemność zasypu 0,7l) wystarczała na przefiltrowanie 15 litrów 50% wódeczki.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
-
- Posty: 2860
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 309 razy
- Otrzymał podziękowanie: 446 razy
- Kontakt:
Re: Kiedy wymiana węgla aktywnego, i jak go przechowywać?
Według danych producenta typowa porcja węgla, czyli 1,7 litra (ok.820 g) wystarcza na oczyszczenie 30 litrów destylatu. Ważne, aby przed pierwszym użyciem zalać węgiel wrzątkiem i następnie kilka razy go przepłukać zimną wodą, aby pozbyć się pylistych frakcji. Natomiast przed każdym ponownym użyciem należy go zwilżyć, gdyż w przeciwnym razie zamiast napić się wody węgiel wypije nam destylat.
Co do regeneracji to jest ona przeprowadzana w wysokiej temperaturze (180 st.C) pod ciśnieniem parą wodną. Tak więc w warunkach domowych raczej trudna sprawa.
Co do regeneracji to jest ona przeprowadzana w wysokiej temperaturze (180 st.C) pod ciśnieniem parą wodną. Tak więc w warunkach domowych raczej trudna sprawa.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 567
- Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Kiedy wymiana węgla aktywnego, i jak go przechowywać?
Wydajność węgla zależy od tego jak bardzo zanieczyszczony destylat przez niego filtrujemy. Gdy będziemy filtrować pospolity bimber to opakowanie nie wystarczy nawet na 30l.
Dodatkowo proces profesjonalnej regeneracji przebiega trochę inaczej niż napisałeś:
Nie wiem jaki posiadasz piekarnik ale w większości dostępnych na rynku maksymalna temperatura to 250oC. Poza tym nie musisz się przejmować o spadek sprzedaży węgla. Jak zapewne zauważyłeś sam odradziłem tę metodę.JanOkowita pisze:Co do regeneracji to jest ona przeprowadzana w wysokiej temperaturze (180 st.C) pod ciśnieniem parą wodną. Tak więc w warunkach domowych raczej trudna sprawa.
Dodatkowo proces profesjonalnej regeneracji przebiega trochę inaczej niż napisałeś:
Przeprowadzając amatorską regenerację zatrzymujemy się tak naprawdę na początku drugiego etapu. W piekarniku następuje częściowe utlenienie i rozpad substancji organicznych - dlatego mamy smród w kuchni. Stąd też amatorsko regenerowany węgiel ma tylko 70-80% pierwotnej absorpcji.Proces regeneracji węgla aktywnego prowadzony jest w piecu obrotowym metodą paro-gazową. Zużyty węgiel aktywny podlega procesom suszenia, desorpcji termicznej oraz obróbki w wysokiej temperaturze rzędu 650-950oC w obecności gazów utleniających takich jak para wodna, gaz spalinowy i tlen. W pierwszym etapie po podniesieniu temperatury powyżej temp. wrzenia wody następuje wysuszenie adsorbentu. Drugim etapem przebiegającym w temperaturze 100-750oC jest tworzenie się węgla pirolitycznego. Następuje wtedy utlenianie i rozpad substancji organicznych, przy czym część z nich zostaje usunięta a część zostaje zwęglona i pozostaje w strukturze porowatej węgla aktywnego. Kolejnym etapem regeneracji jest częściowe zgazowanie i usunięcie wytworzonego węgla pirolitycznego, dzięki czemu odbudowywana jest struktura porowata węgla aktywnego.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2756 razy
Re: Kiedy wymiana węgla aktywnego, i jak go przechowywać?
Warto przeczytać cały temat:
https://www.bimber.info/forum/viewtopic ... nia+węglem
https://www.bimber.info/forum/viewtopic ... nia+węglem
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]
-
Autor tematu - Posty: 22
- Rejestracja: sobota, 8 gru 2018, 23:49
- Krótko o sobie: Nie ważne kim jestem, ważne że smakuje
- Ulubiony Alkohol: Bimberek
- Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Re: Kiedy wymiana węgla aktywnego, i jak go przechowywać?
Czyli krótko mówiąc węgiel raz przefiltrowany nie nadaje się już by filtrowac na nim drugi raz. Dzięki wielkie za każdą waszą odp
I tak się zaczyna wielka przygoda,
W stalowej bani drożdże i woda.
5 kilo cukru i trochę czasu,
Lecz dziś chlejemy z naszych zapasów.
Co tu chlejemy dziś? –BIMBER!
Co tu pędzimy dziś? –BIMBER!
Wszyscy razem kielichy w górę,
Wlewam do mordy zagryzam ogórem
W stalowej bani drożdże i woda.
5 kilo cukru i trochę czasu,
Lecz dziś chlejemy z naszych zapasów.
Co tu chlejemy dziś? –BIMBER!
Co tu pędzimy dziś? –BIMBER!
Wszyscy razem kielichy w górę,
Wlewam do mordy zagryzam ogórem
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Kiedy wymiana węgla aktywnego, i jak go przechowywać?
Ja filtrowałem nie raz... dobrze zmrożony, powolutku bez pośpiechu. Być może nie mam już kubków smakowych☺ ale u mnie mogłem przepuścić kilka litrów i było git...
Spróbuj sam i się przekonaj, opiszesz mam wnioski jeśli zechcesz.
Spróbuj sam i się przekonaj, opiszesz mam wnioski jeśli zechcesz.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2756 razy
Re: Kiedy wymiana węgla aktywnego, i jak go przechowywać?
Następny temat rzeka...
Widzę, że jednak nie czytałeś tematu, który Ci podrzuciłem. A szkoda...Są osoby, które twierdzą, że węgiel po regeneracji daje lepszy produkt. Drugą sprawą jest typ węgla i gradacja.Modricz pisze:Czyli krótko mówiąc węgiel raz przefiltrowany nie nadaje się już by filtrowac na nim drugi raz.
Następny temat rzeka...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 25 mar 2019, 17:36 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]
-
- Posty: 2860
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 309 razy
- Otrzymał podziękowanie: 446 razy
- Kontakt:
Re: Kiedy wymiana węgla aktywnego, i jak go przechowywać?
@johnex - przecież to oczywiste, że jeśli destylat jest zanieczyszczony to węgiel oczyści go mniej. Piekarnika używam głównie do mięs, więc nie boję się że sprzedaż węgla spadnie.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
Autor tematu - Posty: 22
- Rejestracja: sobota, 8 gru 2018, 23:49
- Krótko o sobie: Nie ważne kim jestem, ważne że smakuje
- Ulubiony Alkohol: Bimberek
- Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Re: Kiedy wymiana węgla aktywnego, i jak go przechowywać?
@lesgo58 czytalem pierwszą stronę ale nie znalazłem tam odp na moje pytanie, stron tam jest 43, może nie dużo ale wolę tu usłyszeć wasze doświadczenia z węglem.
I tak się zaczyna wielka przygoda,
W stalowej bani drożdże i woda.
5 kilo cukru i trochę czasu,
Lecz dziś chlejemy z naszych zapasów.
Co tu chlejemy dziś? –BIMBER!
Co tu pędzimy dziś? –BIMBER!
Wszyscy razem kielichy w górę,
Wlewam do mordy zagryzam ogórem
W stalowej bani drożdże i woda.
5 kilo cukru i trochę czasu,
Lecz dziś chlejemy z naszych zapasów.
Co tu chlejemy dziś? –BIMBER!
Co tu pędzimy dziś? –BIMBER!
Wszyscy razem kielichy w górę,
Wlewam do mordy zagryzam ogórem