Keg 50L

[alex1980]

Witam
Choć to może nie wypada, ale co mi tam. Nie widziałem jeszcze tak zdyscyplinowanego pod względem organizacyjnym forum, nie jest to chyba tylko zasługa moderatora ale i wszystkich forumowiczów. Jestem przerażony pisząc każde słowo, ponieważ co pewnie już widzicie moja składnia języka Polskiego nie jest zbyt klarowna.
Ale do rzeczy.
Kupuje kega i właśnie dzwoniłem do gościa.

http://allegro.pl/keg-50l-30l-beczka-po ... 12370.html (link niedziałający)
http://www.allegro.pl/listing/listing.p ... =keg+50+30

Na razie ma tylko 50L w cenie 140PLN. Zastanawiam się czy czekać na 30L czy wziąć to co jest.
Drodzy forumowicze w związku z powyższym mam klika pytań, liczę na poradę.

1. Czy dla mnie (początkującego destylatora) mogę sobie zakupić beczkę 50 L, czy z większej pojemności będzie mi trudniej wydestylować dobro??
2. Czy przy 50L vs 30L będzie większy problem ze stabilizacją kolumny???
3. Jak wezmę 50L ile grzałek i jakich będę musiał wstawić???
4. Czy to że jest w otulinie gumowej to nie jest wada dla naszych celów???
5. Kolumna będzie mocowana na kołnierz, w tym miejscu będę musiał wydłubać gumę, czy jest z tym problem???

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Jeszcze raz szacunek WIELKI dla moderatorów i Was Drodzy Bracia.

[gość]

Cześć.

Kilka miesięcy temu kupiłem coś bardzo podobnego ale za niecałą stówkę z przesyłką.
Co do Twoich pytań to:

1. Osobiście polecam 50l trudności z destylacją nie będzie jeśli grzałki Zamontujesz przy samym dnie.
2. "Problem" stabilizacji przebiega identycznie tak w 50l jak w 30l tylko to co 50l pójdzie na dwa razy (czytaj 2 stabilizacje) trzydziestką trzeba gonić 3 razy (3 stabilizacje).
3. Ja mam zestaw 2x2000W ale moc grzania jest uzależniona od średnicy kolumny (więcej na forum).
4. Tak i nie guma trochę izoluje termicznie i wzmacnia więc blachę pod nią dają cieńszą (mój keg jest lekki, waży około 10kg) no i przy spawanie tak cienkiej blachy jest wyzwaniem dla niektórych spawaczy...
5. Ciężko było to napocząć później szło podważane przecinakiem, ta guma jest raczej krucha.

Tyle że taka beczka może mieć na górze wzmocnienie z dodatkowego kawałka blachy, która z właściwym zbiornikiem nie łączy się w szczelny sposób.
Czyli mocowanie przez fabryczny otwór jest raczej łatwe (ostrzegam natomiast przed cięciem tego od góry bo można się nieźle wkopać).

Pozdrawiam.
Krzysiek

[alex1980]

Bardzo dziękuję za podpowiedzi, miałem zamiar połączenie kolumna keg zrobić na flanszy płaskiej na 6 śrub, ale w tej sytuacji to muszę się przez śrubunek fittinga podłączyć.

Dzięki i pozdrawiam
Bartek

[radius]

Zastanów się więc, czy nie kupić innego Keg-a. Ten ma fitting na zatrzask a nie na gwint

[panta_rei]

Kupiłem od tego samego gościa i mam fitting kombi, nie taki jak na zdjęciu. W opisie pisze też o kombi.

[gość]

Tak mój keg był już bez korka, a na obwodzie wlewu miał otwory.

Jeśli ten jest podobny to te otwory można by zaspawać i przyspawać od góry odpowiednio dotoczony kołnierz/wywijke.

Pytanie tylko czy warto kombinować 140zł to nie jest rewelacja jak na keg w gumie, może warto jeszcze poszukać?

[alex1980]

Witam

Kupiłem, zdemontowałem gumę, nakładkę blaszaną, i usunąłem korek od fistingu.
Na to co pozostało przyspawam kołnierz na 4 śruby.


Dużo roboty, gdyby nie pomoc kolegów to słabo by się to skończyło.
Ale są i plusy, łapa mi się do środka zmieści .

[major]

fistingu

https://www.google.com/search?q=fistingu

Pomyliłeś fora

A tak poza tym, to gratuluję - będzie z tego kega fajny kocioł!

[alex1980]

Uśmiałem się do łez... faktycznie zabawne przejęzyczenie.
Jakkolwiek dziwne by to nie zabrzmiało kolega ostatnio mnie pytał czyt wiem co to jest fisting, właśnie dlatego pomyliłem go z Fittingiem.
Wielkie gratulacje za uważne czytanie.