Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)

Moderator: amator

Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
online
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7342
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1696 razy

Post autor: radius »

@bociann2, pomiń tytuł jeśli ci nie pasuje :)
A poza tym, jak napisał kolega w innym temacie;
Góral bagienny pisze:To mój temat i będę tutaj wrzucał linki które go dotyczą ale ja nie zmuszam nikogo do ich czytania :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
promocja
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: rozrywek »

Przeczytałem bardzo uważnie cały temat.
Jak ja wam do... to wam papieru nie wystarczy.

Wiele słów dobrych tu padło ale bez takich.
Wyrażajcie się!!!
.radius ty gumę z majtek wyciągaj natychmiast a reszta na szluga.
A potem do normalnej polemiki. Święta są..wiecie?

Tu i teraz macie sobie ręce podać. Nie żądam. Proszę.
Ostatnio zmieniony sobota, 11 kwie 2020, 11:58 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: bociann2 »

Nie mówiłem o tytule artykułu, ale o nagłówku, czyli o wytłuszczonym tekście pod tytułem. Twoja erystyka jest bardzo słaba, powiedziałbym, nauczycielska..
Resztę trudno skomentować....ale może tak:
Załóż SWOJE forum i pisz sam do siebie.
Będziesz miał 100% lajków...
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1185
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: psotamt »

rozrywek pisze:Tu i teraz macie sobie ręce podać. Nie żądam. Proszę.
Poczekaj, pomału. Najpierw niech ręce umyją, bo wirus. A wprzódy niechaj se jeszcze jajka umalują.
Dopiero potem łapka w łapkę z pucharem w drugiej. Na zgodę i na te pogodne święta :piwo:
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: lesgo58 »

psotamt pisze:... Na zgodę i na te pogodne święta :piwo:
W szczerym siarczystym uścisku. Nie dajmy się zwariować. Kto ma zachorować - zachoruje. Kto ma umrzeć - umrze. A na pewno zdecydowana większość wyzdrowieje i świat pójdzie swoją drogą.
Wesołych Świąt... :piwo:
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Jak truje nas Monsanto... i nie tylko

Post autor: rozrywek »

Ja tylko grzecznie poprosiłem. Poprosiłem. Teraz rąk nikt sobie nie podaje a jest w tym pozytyw. Wiecie jaki?
Łokciem się witamy teraz. I to delikatnie. Hey fajnie cię widzieć...łokciem..a jak.
W jednej ręce szklanka w drugiej szkło.
Drugi zawodnik też ma czyste ręce. Bo ma je zajęte. To jak łokciem?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”