Jak korzystać z alkoholomierza
-
- Posty: 3849
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Cukromierz, winomierz, alkoholomierz to wszystko areometry czyli przyrządy mierzące gęstość cieczy. W zależności od naniesionej podziałki nazywany jest różnie. Najważniejsza jest dokładność danego przyrządu, tak aby odczyt był wiarygodny w danej temperaturze. Najlepsze moim zdaniem są szklane areometry np. "GOMARU", które w zależności od zakresu pomiarowego, można dobrać tak aby właściwie zmierzyć gęstość (zawartość cukru, alkoholu czy innej substancji)
Pozdrawiam
Darek
Darek
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
Hej Diody wiem że cukromierz używa się do pomiaru cukru w nastawach a alkoholomierz no wiadome. no ale powiedz co wybrać? co lepiej mieć? alkoholomierz czy multimmierz? Cukromierz czy ten wino cukromierz czy jakoś tam wszystkie są od biowinu. Nie wiem jak to jest z dokładnością tych mierników wiem że trzeba mieć i coś do pomiaru alkoholu i do cukru w nastawie.
-
- Posty: 3849
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
Te "plastiki" z Biowinu są mało precyzyjne. Jak pisałem wyżej proponuje mieć 2 osobne szklane przyrządy: cukromierz z zakresem od 35blg do -5blg, oraz alkoholomierz z zakresem od 0 d0 100%. Fajnie jest tez posiadać bardziej precyzyjne alkoholomierze o zakresie 70-100% oraz 30-70% (do rozrabiania destylatów)
Warto raz zainwestować w dobre narzędzia pomiarowe.
Warto raz zainwestować w dobre narzędzia pomiarowe.
Pozdrawiam
Darek
Darek
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
Racja.
Nie czekając dłużej, zamówiłem taki http://aabratek.pl/produkty/258/30_70_d ... GOMAR.html i taki
http://aabratek.pl/produkty/257/70_100_ ... GOMAR.html
Porównam wtedy pomiary z biowinowskim, który posiadam obecnie.
Czy mogę się niemile zaskoczyć ?
Nie czekając dłużej, zamówiłem taki http://aabratek.pl/produkty/258/30_70_d ... GOMAR.html i taki
http://aabratek.pl/produkty/257/70_100_ ... GOMAR.html
Porównam wtedy pomiary z biowinowskim, który posiadam obecnie.
Czy mogę się niemile zaskoczyć ?
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
Tak z własnego doświadczenia. Po sprawdzeniu dokładności wskazań radziłbym zaznaczyć czymś trwałym pozycji skali papierowej w rurce przyrządów. To tak na wszelki wypadek gdyby nieopatrznie zdarzyło się że skala deko opadnie. Mimo iż te gomarowskie siedzą ciasno. Tym sposobem unikniemy na przyszłość niemiłych rozczarowań.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
Marker laboratoryjny, są odporne na alkohol. Na przykład:
https://www.witko.com.pl/sklep/dd5bfd9c ... ement.html
https://www.witko.com.pl/sklep/dd5bfd9c ... ement.html
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
Próbowałem różne markery - bez skutku. Dlatego mam wycięty bardzo wąziutki paseczek taśmy klejącej. Na tyle żeby się bez problemu przykleił. Po sprawdzeniu, że "ciężar" nie fałszuje pomiarów pozostawiłem go na miejscu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
Tak sobie pomyślałem że taśma klejąca ma właściwości odklejające
Znacznie lepszym rozwiązaniem byłby cieniuteńka obrączka z rurki termokurczliwej. Tej używanej przez elektryków.
Po zaciśnięciu się będzie prawie wieczna.
Znacznie lepszym rozwiązaniem byłby cieniuteńka obrączka z rurki termokurczliwej. Tej używanej przez elektryków.
Po zaciśnięciu się będzie prawie wieczna.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
Ja odkąd pracuję na aabratku (wcześniej potstil) właściwie nie używam alkoholomierza. Trudno by zrobić tak aby urobek nie miał 96% więc tego nie kontroluję.
Destylat rozcieńczam różnie czasami na ok 40% czasami na ok 45% i rzadziej na ok 48%. Z prostego kalkulatora wiem, że te stężenia osiągam mieszając 1-1,4L 1-1,2L i 1-1. I taka ogólna orientacja mi wystarcza.
Destylat rozcieńczam różnie czasami na ok 40% czasami na ok 45% i rzadziej na ok 48%. Z prostego kalkulatora wiem, że te stężenia osiągam mieszając 1-1,4L 1-1,2L i 1-1. I taka ogólna orientacja mi wystarcza.
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
Ja mam śliwowicę 72%. Gruszkowicę 69%. Niestety ale takie wyszły spod półkowej. Moc zmierzyłem alkoholomierzem. Masz sposób na zmierzenie jej mocy bez alkoholomierza?
Może masz też sposób na dokładne rozcieńczenie do 57% ? Bo taka mi wychodzi najlepsza w smaku śliwowica. A Gruszkowica 45%.
Może masz też sposób na dokładne rozcieńczenie do 57% ? Bo taka mi wychodzi najlepsza w smaku śliwowica. A Gruszkowica 45%.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 3849
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
Leszku,
Przyglądałem się Twojej kolumnie półkowej (niezły potwór ) Żeby uzyskać np. 70% psotę reguluje się to reflluksem skraplacza?
Przy rozcieńczaniu pomocny może być nowy kalkulator Józka: http://alkohole-domowe.com/forum/topic15340.html
Przyglądałem się Twojej kolumnie półkowej (niezły potwór ) Żeby uzyskać np. 70% psotę reguluje się to reflluksem skraplacza?
Przy rozcieńczaniu pomocny może być nowy kalkulator Józka: http://alkohole-domowe.com/forum/topic15340.html
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
To zależy. Tym razem jednak Śliwowicę o takiej mocy uzyskałem nie używając refluksu. Zbierałem gon od początku po odebraniu przedgonu do 55%. Gdy zmierzyłem całość miała 72%.Doody pisze:Żeby uzyskać np. 70% psotę reguluje się to reflluksem skraplacza?
Jest naprawdę świetny. A przede wszystkim że uwzględnia kontrakcje. Poprzednie kalkulatory już nie. Dlatego jeśli zależało mi na dokładności to jednak niezbędny był/jest alkoholomierz.Przy rozcieńczaniu pomocny może być nowy kalkulator Józka: topic15340.html
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
Re: RE: Re: Jak korzystać z alkoholomierza
Wysłano przekazem myśli z urządzenia mobilnego.
Nie uważam, że to mój kalkulator, traktujmy go raczej jako pracę ogółu "Nasz nowy forumowy kalkulator"Doody pisze: Przy rozcieńczaniu pomocny może być nowy kalkulator Józka: http://alkohole-domowe.com/forum/topic15340.html
Wysłano przekazem myśli z urządzenia mobilnego.
AlkoCalc Web - https://alko-calc.netlify.app
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
Fotki nie są rewelacyjnej jakości, ale możecie uwierzyć mi na słowo, że akurat ten egzemplarz alkomiarki z Biowinu jest dobry, co nie mogę powiedzieć o innym takim samym, który przekłamywał o kilka %.
Test przeprowadziłem na 40% wybryku jak i na najwyższym woltażu.
Ps:
Alkoholomierz z Biowinu ma oczywiście kolorową skalę.
Pozdrawiam
Zostałem wezwany do tablicy, więc jestem i pokazuję.0706kamil pisze:defacto czekam na twoje wyniki porównania alkoholomierzy.
Fotki nie są rewelacyjnej jakości, ale możecie uwierzyć mi na słowo, że akurat ten egzemplarz alkomiarki z Biowinu jest dobry, co nie mogę powiedzieć o innym takim samym, który przekłamywał o kilka %.
Test przeprowadziłem na 40% wybryku jak i na najwyższym woltażu.
Ps:
Alkoholomierz z Biowinu ma oczywiście kolorową skalę.
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Jak korzystać z alkoholomierza
defacto czyli widać że trafiła ci się dobrą partia z biowinu. A może to nie wina partii tylko tego gdzie się kupuje? Jak kupisz w normalnym małym sklepie to te papierki że skala nie są takie ztrzasniete, a jak z obi czy innego marketu to wszystkie alkoholomierz są znasakrowane. Każdy bierze i ogląda je pewnie większość ląduje na podłodze. Jak ostatnio byłem w markecie to większość opakowań była otwarta i pusta. Na początek chyba wystarczy taki tańszy ile one mogą oszukać z 3%. defacto dzięki za porównanie