Kochani,
jestem tu nowy. Czytam Was od dawna. Wczoraj kupiłem POLITYKę i fala goryczy się przelała. Jest tam artykuł ukazujący udział podatków w cenie połówki. Decyzja zapadła. Będzie maszyna. Dużo czytałem na tym forum, i sporo już wiem. Nie zamierzam się śpieszyć z aparaturą, bo chcę czerpać zadowolenie od pierwszego psocenia.
Na początek rzucam swobodną myśl jak w tytule. Zaczyna się sezon grzewczy i zastanawiam się czy energię kotła c.o. można sprząc z kegiem?
Hybryda CO i destylatora
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Hybryda co i destylatora
Raczej nie, natomiast ciepło odzyskane z chłodnicy można z powodzeniem włączyć w obieg CO w domu.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"