Grzanie Prądem

Zbiór wiadomości o podgrzewaniu destylatorów.

Autor tematu
Johny23
2
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 18 sie 2012, 23:44

Post autor: Johny23 »

Witam! jest totalnym amatorkiem a chciałbym zacząć bimbrować, mam swoja działeczkę i mam na niej prąd. Ostatnio zakupiłem na allegro taki zestaw: http://allegro.pl/destylacja-bimber-zes ... 58218.html.
Jednak nie mam źródła żeby podgrzać mój zacier do odpowiedniej temperatury. Myślałem na nad mobilnymi źródłami takimi jak: http://allegro.pl/kuchenka-turystyczna- ... 21541.html
albo elektryczna : http://allegro.pl/kuchenka-turystyczna- ... 11542.html

Czy na takich mobilnych źródłach można pędzić z powodzeniem bimber (ponieważ butla gazowa 11kg wyjdzie mnie za drogo dla tego odpada) z takim zestawem destylacyjnym jak powyżej w linkach? Bardzo proszę o odpowiedź i serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów. :ok:
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 sie 2012, 11:19 przez pokrec, łącznie zmieniany 5 razy.
Powód: Styl, polskie litery, interpunkcja.
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Grzanie Prądem

Post autor: pokrec »

Kolego, no to masz myślenie...
Wierz mi, na tym idealgazie ledwie podgrzejesz kanę nastawu a już będzie wołać o nowy kartusz. To, że kuchenka kosztuje kilkadziesiąt zł z kartuszem, to nie oznacza, że za jednym przebiegiem nie wypalisz kilku kartuszy. Pomijając już znikomą moc takiej kuchenki - sądzę, że kana będzie szybciej stygła niż się od tego nagrzewała. Owszem zagotujesz tym pół litra wody na herbatę na biwaku, ale nie 20 l nastawu. No i licz się z tym, że koszt eksploatacji będzie astronomiczny (tak ok. 6 - 10 kartuszy na gotowanie).
Kuchenka elektryczna odpada dlatego, że po pierwsze, przekaz ciepła z płyty do kany jest trochę kiepski, poza tym ma ona termostat zapobiegający rozgrzaniu się płyty do czerwoności a to nie działa w naszym hobby. U nas mamy tak, że na początku grzejemy "ile da fabryka" a potem redukujemy moc grzania, żeby nastaw nie wychlupywał z kany.

ZAPEWNIAM, że jak chcesz to hobby uprawiać, to taniej wyjdzie kupić butlę 11 kg i taboret gazowy. A jeszcze taniej - zainstalowanie w kanie grzałki, np takiej jak od czajnika elektrycznego. Jak masz prąd z bezpiecznikiem w okolicach 10A, to to bym polecał. Grzanie elektryczne, poza tym, że jest tańsze od gazu butlowego, kosztuje mniej (grzałka, kabel, wtyczka, może regulator - albo prosta dioda prostownicza na włączniku - obniża moc grzania o połowę), to jest bezpieczniejsze.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

Szymonl
20
Posty: 28
Rejestracja: poniedziałek, 9 kwie 2012, 17:38
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Grzanie Prądem

Post autor: Szymonl »

Grzanie prądem dużo wygodniejsze, bezpieczniejsze i tańsze jak na razie.
Najlepszą opcją są grzałki zamontowane w naczyniu na nastaw.

Za tą cenę którą dałeś za zestaw z allegro miałbyś kega, chłodnice szklaną albo materiały na miedzianą i całkiem możliwe,że coś by zostało jeszcze, a byłaby to lepsza baza pod cokolwiek ;)
Brakuje Ci deflegmatora przede wszystkim - wpływa on znacząco na poprawę smaku i mocy. Może nim być choćby metr rurki od 28 wzwyż.

Mogłeś wcześniej poczytać forum, albo spytać o to, bo podobne tematy były już na forum (odnośnie kupna gotowego zestawu), oraz aukcje z allegro też już były na tapecie u nas - ogólnie to szału nie ma.

Z Twoich linków lepsza opcja elektryczna, 1500W powinno dać spokojnie radę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Grzanie”