Grzałka na "szybki montaż"

Imbir · Post autor: **Imbir** » wtorek, 15 lis 2016, 00:00

Witam, wymarzyłem sobie zamontować grzałkę za złączu sms lub tc lub... ? Chodzi o to że z pewnych powodów jestem zmuszony przekładać grzałkę, tzn. wykręcać ja to raz w płaszcz to innym razem w keg. Jest to dość uciążliwe i chciałbym zrobić jakiś patent na szybką zmianę grzałek.
Myślałem tu o złaczu sms 51 lub o tzw. śrubunkach http://destylandia.pl/index.php?id_prod ... er=product .
Chłopcy i dziewczęta podrzućcie jakiś pomysł ale w miarę tani w wykonaniu.

Lis098 · Post autor: **Lis098** » wtorek, 15 lis 2016, 06:15

Grzałka 70 zł.
SMS x2 150zł + robocizna.
Wynik: KUP DRUGĄ GRZAŁKĘ

arbaletnik · Post autor: **arbaletnik** » wtorek, 15 lis 2016, 06:51

Ja tak mam zrobione, z tym że tak jak @Lis098 napisał. Mój SMS pochodził ze złomu. 15 zł za kg. Natomiast do grzałki trzeba doliczyć obudowę oraz kabel, wtyczkę co daje koszt powyżej 100 zł.
http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... p?id=17236

Imbir · Post autor: **Imbir** » wtorek, 15 lis 2016, 08:41

Łączy koszt i tak będzie oscylował w granicach 100-150zł obojętnie jak by nie zrobić, a przy montażu na złącza uniknę dyndającego przewodu z mufą, tak że chyba kupie dwa smsy 51, robocizny nie liczę.

[quote="arbaletnik"][/quote] domyślam się że nakrętkę sms dospawałeś do mufy 5/4 i w nią wkręcasz grzałkę ? Zastanawiam się jeszcze nad takim śrubunkiem

srubunek nierdzewny.jpg

do łaczenia rur 5/4 lub ewentualnie odrobinę większy 3/2 koszt 39zł... sms 50zł ?

AN-KA · Post autor: **AN-KA** » wtorek, 15 lis 2016, 10:35

Witam......
Pomijając koszty, czy sms "nowy", czy z "odzysku", robocizna itd. Jest jeszcze wg mnie jedna "upierdliwa" operacja, którą należy wykonać podczas wykręcenia grzałki z "płaszcza". Opróżnienie z czynnika grzewczego (woda, olej, glikol itp).
Z "dwojga złego" wybrałbym drugą grzałkę i "dyndający przewód".
Pozdrawiam
AN-KA

arbaletnik · Post autor: **arbaletnik** » wtorek, 15 lis 2016, 11:45

@Imbir potrzeba w każdym przypadku złącza ( DN lub SMS ): 2x kołnierz z gwintem( po jednym do każdego np. zbiornika) + jedno połączenie przylgowe ( tzw. stożek) + jedna nakrętka. Mufa 3/4 jest wspawana w połączenie przylgowe a nie przyspawane do nakrętki, dzięki temu grzałka się nie wkręca, tylko nakrętka ją dociska- to chyba jasne.
@AN-KA wszystko zależy : w moim przypadku mam dwa zbiorniki i dwie grzałki. Jeden zbiornik wykorzystuje w poziomie ( podobnie jak było u ciebie

) i dodatkowo w pionie ( z płaszczem) dlatego czasami( rzadko) w tym zbiorniku przekładam grzałkę i spuszczam wodę z płaszcza - by można było grzać w poziomie. Te złącza DIN na grzałkę są normalnie wykorzystywane w wersji pionowej do zamocowania krótkiej kolumny odpędowej lub półkowej,
więc nie da się tam zamocować grzałki na stałe . Robocizna się nie liczy, bo sam mogę modyfikować sprzęt, lubię wygodne rozwiązania.

AN-KA · Post autor: **AN-KA** » wtorek, 15 lis 2016, 15:40

@arbaletnik ........., oczywiście posiadam tez dwa zbiorniki, tylko że osobno

Jednak nie zdecydowałbym się wykorzystywać jednej grzałki do dwóch . "Uzbrajam" w chwili obecnej zb. z płaszczem, oczywiście dla wygody dokupię druga grzałkę.......

arbaletnik · Post autor: **arbaletnik** » wtorek, 15 lis 2016, 17:15

@AN-KA nie zrozumieliśmy się

, ja mam dwa zbiorniki również osobno , w każdym po jednej grzałce czyli dwie grzałki

W jednym ze zbiorników grzałkę przekładam i zbiornik zmienia się ze zbiornika z płaszczem w zbiornik w pozycji poziomej. Czyli to tak jakbym miał 3 zbiorniki ( 3 funkcje)

Drugim całkowicie osobnym zbiornikiem jest KEG 30 l. z osobną grzałką. Mam dwie grzałki ,w przeciwnym razie musiałbym, mieć trzy. Jako , że nie chciałem już trzeciej grzałki z powodu przybytku to postanowiłem jedną przekładać. Tośmy się policytowali

bez urazy

tylko k woli wyjaśnienia , żeby nie zahaczyć o jakiś surrealizm już nie będę więcej o tym pisał. Pozdrawiam .
@Imbir jak byś się zdecydował na przekładaną grzałkę to polecałbym Tr-Clampa. Elementy można kupić oddzielnie, do zamnięcia otworu wystarczy zwykły krążek blachy. Zamiast blachy można założyć szkiełko i masz gotowy wziernik , gdziekolwiek by był.

Imbir · Post autor: **Imbir** » wtorek, 15 lis 2016, 18:26

@arbaletnik kombinuje ze względu na warunki w jakich działam. Płaszcz mam zalany wodą i zawsze tą wodę spuszczam ponieważ już sam keg z płaszczem sporo waży, a gdzie tu jeszcze woda z płaszcza. Niestety z kegiem muszę "latać" po całej chacie, kuchnia-łazienka-strych itp itd. Zazdroszczę co niektórym warunków jakimi dysponują... cóż takie życie

Wiec zależy mi też na masie, nie sztuka uzbroić gada we wszystkie gadżety i później go widlakiem targać. Gdy zacieram zbożówki to wkurza mnie grzałka w środku kega i z tego względu chcę ją zrobić jak najbardziej "mobilną". Zdecydowałem się na te śrubunki z destylandii, albo smsy 51, na olx są po 50zł tak że nie jest źle.
Może już w przyszłym tyg. będę miał zrobione więc pochwalę się efektami. Dzięki za pomoc.