GaLeRiA bojaar.

Zwarte Urządzenia Rektyfikujące i nie tylko...

Moderator: DoktorPio


Autor tematu
bojaar
2
Posty: 3
Rejestracja: środa, 9 gru 2009, 22:27
Krótko o sobie: jak nie popijam to jeżdżę, jak nie jeżdżę to smakuję ;)
Ulubiony Alkohol: piwko i okovita
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków

Post autor: bojaar »

Wobec pojawiających się juz rad w powitalni pozwolę sobie przedstawić dokładniej z czego złożyłem moja panią i przenieść temat za poradą Kucyka do galerii.


Od dołu jadąc:
1. Keg 30l.
- grzałka 2kW od boszowskiej pralki
- wspawana mufa i zainstalowany elektroniczny czujnik temperatury
- w wieku zawór ciśnieniowy (na wypadek przytkania przy owocówkach) i manometr do 1Atm - lubię wiedzieć co się dzieje (akurat mniejszych nie mieli u mnie w mieście)
- flansza z sitkiem

2. Kolumna (kwas)
- 130 cm
- 5 zimnych palców
- tarczowy termometr
- powrót psoty z chłodnicy
- wypełnienie (w projekcie aktualnie zmywaki ale jako że lubię kombinować dorzucę rodzynek)

* po drodze na kolumnie zainstalowane sterowanie:
- termostat elektroniczny z ustawialną histerezą połączony z czujnikiem w Kegu i odpalający grzałkę oczywiście
- aby dostosować obciążenie 2kW grzałki, w panelu sterowania zainstalowałem dodatkowy przekaźnik do 10A (oryginalny na płytce jest chyba 2 lub 5A więc za słaby)

3. Chłodnica
- jak widać szklana
- kształtki i zawory kulowe przy powrocie z kwasówki, wyścielenie zaworów teflonowe

* rurki: gdzie trzeba slilikon, gdzie nie trzeba - nie slilikon.



To tyle o tym co udało mi się do tej pory stworzyć, chyba niczego nie pominąłem.

Wczoraj próba wodna zakończona, nieszczelność brak ale chyba bedę musiał zrobić dwa oddzielne obiegi wody jeden na palce drugi natomiast na chłodnicę lub odwrócić kolejność wpierwko na chłodnicę potem na palce.

Z NIECIERPILIWOŚCIĄ CZEKAM NA PORADY!

Ps. W łikend będę starał się zlikwidować te beczółki spod zlewu na zdjęciu

pozdr
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ride fast, life young!
A z regóły to ja w ogóle nie popijam, ja poprostu piję.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: GaLeRiA bojaar.

Post autor: Zygmunt »

Połączyłeś dwa typy refluxu- kiedyś zjechaliśmy taką aparaturę, która była dostępna na Allegro właśnie za ten fakt- to może jako użytkownik napisz, jak to się sprawdza? Czy używasz ich razem, czy albo tego, albo tego?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: GaLeRiA bojaar.

Post autor: Calyx »

Witaj Bojaar :)

Ja również tak jak Zygmunt mam wątpliwości co do połączenia refluksów.
Zerknij w dziale "reflukserów" do galerii Bogdana.
http://alkohole-domowe.com/forum/galeri ... -t577.html
Startował z instrumentem o zasadzie działania identycznej jak Twoja.
Uproszczenie konstrukcji w jego przypadku zdecydowanie ułatwiło
prowadzenie stabilnego procesu.
Życzę wielu psoceń i "niech moc bdzie z Tobą" :)

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

flugcojg
30
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 17 gru 2009, 22:43
Status Alkoholowy: Wynalazca
Lokalizacja: Sz-n
Re: GaLeRiA bojaar.

Post autor: flugcojg »

2 refluxy ,hmm...
Generalnie możliwość wtryśnięcia jakiejś dawki alkoholu (produktu) do kolumny bez konieczności jej rozkładania (w trakcie pracy) to dobra sprawa, ale czy robić to pod postacią refluxu. Ciekawi mnie w jaki sposób tego używasz i jak często.

ps chyba, że same zimne palce są na tyle niewydolne, że trzeba je wzbogacić o 2 reflux. :roll:

ps2 czy kolega bojaar wie, że jego post został przeniesiony ?

Autor tematu
bojaar
2
Posty: 3
Rejestracja: środa, 9 gru 2009, 22:27
Krótko o sobie: jak nie popijam to jeżdżę, jak nie jeżdżę to smakuję ;)
Ulubiony Alkohol: piwko i okovita
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: GaLeRiA bojaar.

Post autor: bojaar »

witam ponownie wszystkich bimbrotworów.
streszcze to co myślę bo musze lecieć

1. jak wspominałem pierwsza procentowa próba odbędzie się w sobotę - postaram się zdać relacje online ;) więc dokładnie w bieżącej chwili nie wiem jak sprawdzi się podwójny refluks.

2. powdójny refluks - w przypadku niewydajność będę miał możliwośc eksperymentowania i uzycia palców lub typowego refluksu lub tez połączenia jednego i drugiego i w miarę potrzeby zwrotu części do kolumy celem "podrasowania"
Moim celem jest jednorazowy (nawet powolny) cykl.

3. "flugcojg" sam przeniosłem temat, mając świadomość że poruszyłem temat nie tu gdzie trzeba - nie chciałem jako nowyt użytkownik zaśmiecać forum i po przedstawieniu się dalej czekam na radyporady


A tak na marginesie może jakieś czaty z kamerkami ;) sam tego nie używam ale może być ciekawie i może znajdą sie amaorzy online :)

pozdr
Ride fast, life young!
A z regóły to ja w ogóle nie popijam, ja poprostu piję.

Autor tematu
bojaar
2
Posty: 3
Rejestracja: środa, 9 gru 2009, 22:27
Krótko o sobie: jak nie popijam to jeżdżę, jak nie jeżdżę to smakuję ;)
Ulubiony Alkohol: piwko i okovita
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: GaLeRiA bojaar.

Post autor: bojaar »

Po roku praktykowania...

...długo mnie pisemnie nie było, aczkolwiek starałem się śledzić co w temacie piszczy.

Faktycznie palce + reflux w jednym nie zdaje egzaminu (jeśli mowa o procesie ciągłym), ale jednak można to wykorzystać pod koniec zabawy - czyli zakręcam zawór odbioru, otwierając refluks i kierując raz jeszcze na palce i wypełnienie, po ok. minuty otwieram odbiór, zamykam reflux i zbieram wyciśnięte wolty, tj. ponownie ok 90 oczek. Czynność tą powtarzam kilkukrotnie i zawsze ze szklaneczkę się jeszcze wyciśnie.

Teraz jestem na etapie zapoznawania się z Waszą literaturą co do "węgla" i chyba się zdecyduje na KO.

Pozdrawiam.
Ride fast, life young!
A z regóły to ja w ogóle nie popijam, ja poprostu piję.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Reflux”