Dzięki za pomoc !!!!
Wszystkich, których rażą moje błędy PRZEPRASZAM!!!
Mam dysgrafie i dysortografie, choć maturę zdawałem normalnie, bo za moich czasów nie było zwolnień lekarskich.
Cud zdałem.
Ale poważnie, postaram się pisać poprawnie.
Dziś zamówiłem ten zestaw o którym wcześniej pisałem
.
No i postanowiłem wykonać przy okazji kilka eksperymentów:
1. Wykonać to deflegmator tak jak jest na rysunku z szklanymi rurkami,
2. W deflegmatorze zamienię rurki szklane na miedź z kabli elektrycznych (tylko zastanawiam się czy ją umyć, wyparzyć czy może wygotować?)
Mam w domu ok 20 litrów wina truskawkowo- jabłkowego, półsłodkie -moim zdaniem.
Mam również inne, o odpowiednich właściwościach, smaku i w ogóle, bo właściwie to BARDZO lubię -winko...
Bo od winka zaczynałem swoją przygodę z alkoholami domowymi.
Stoi ono u mnie w piwnicy już kilka miesięcy, i nie chce stać się przejrzyste, czyli klarowne.
Smak ok, procenty też niezłe, tylko ta jego mętność mnie denerwuje.
Nastawiłem je w czerwcu, bo jabłka miałem z poprzedniego roku i coś trzeba było z nimi zrobić.
No i wyszło mętne.
Ściągałem z nad osadów 5 razy i odstawiłem i stoi sobie od połowy grudnia spokojnie.
Na początku lutego zlałem 2 l bo koledzy chcieli spróbować.
I zobaczyłem jakie jest
Postanowiłem podzielić je na 4 część i pogonić...
Zobaczymy, co wyjdzie...
Pozdrawiam.
