Destylacja smakówki na kolumnie z buforem.
Witam kolegów!
Mam do przedestylowania nastaw z mixu owoców: jabłko , gruszka , brzoskwinia , śliwa, Winogron, truskawka..... Obecnie ładnie pracuje.
Posiadam fabrykę:
zbiornik 60L, 2 grzałki 2kw
bufor 25cm , nierdzewka henitom, 3L
katalizator 15cm, miedź henitom
kolumna 100cm, nerdzewka henitom
OLM 35cm, nierdzewka henitom
głowica aabratek.
Regulator mocy 4kw
Nastaw owocowy zamierzam jak najdokładniej przecedzić i zastanawiam się nad konfiguracją sprzętu aby uzyskać z tego jak najwięcej smaku i mocy. Na forum przeważają 2 opcje:
1, kolumna skrócona do katalizatora i głowicy, bez wypełnienia, zawór odbioru w głowicy otwarty na maxa, sterowanie mocą grzania.(brak możliwości pracy bez bufora)
2. kolumna w pełnej wysokości, wypełniona w 100% sprężynkami, spust z bufora do zbiornika otwarty, regulacja odbioru mocą grzania i zaworkiem precyzyjnym w głowicy.
Wymyśliłem sobie trzcią opcję i poprszę o opinię czy ktoś to stosuje i jeśli nie to czy teoretycznie ma to sens:
bufor, z wypełnieniem 20cm ko henitom(ospust otwarty lub nie - sprawa do dyskusji), katalizator wypełnienie 15cm miedź henitom, olm wypełnienie 35cm nierdzewka henitom + głowica, odbiór z w pełni otwartego zaworka w głowicy aabratek, sterowanie odbiorem mocą grzałki.
Chciałbym aby zachować trochę smaku z owoców, ale żeby też destylat był w miarę wolny od "ciężkich" frakcji.
Proszę o porady najlepiej tych którzy próbowali praktycznie takiej konfiguracji.
Pozdrawiam.
Mam do przedestylowania nastaw z mixu owoców: jabłko , gruszka , brzoskwinia , śliwa, Winogron, truskawka..... Obecnie ładnie pracuje.
Posiadam fabrykę:
zbiornik 60L, 2 grzałki 2kw
bufor 25cm , nierdzewka henitom, 3L
katalizator 15cm, miedź henitom
kolumna 100cm, nerdzewka henitom
OLM 35cm, nierdzewka henitom
głowica aabratek.
Regulator mocy 4kw
Nastaw owocowy zamierzam jak najdokładniej przecedzić i zastanawiam się nad konfiguracją sprzętu aby uzyskać z tego jak najwięcej smaku i mocy. Na forum przeważają 2 opcje:
1, kolumna skrócona do katalizatora i głowicy, bez wypełnienia, zawór odbioru w głowicy otwarty na maxa, sterowanie mocą grzania.(brak możliwości pracy bez bufora)
2. kolumna w pełnej wysokości, wypełniona w 100% sprężynkami, spust z bufora do zbiornika otwarty, regulacja odbioru mocą grzania i zaworkiem precyzyjnym w głowicy.
Wymyśliłem sobie trzcią opcję i poprszę o opinię czy ktoś to stosuje i jeśli nie to czy teoretycznie ma to sens:
bufor, z wypełnieniem 20cm ko henitom(ospust otwarty lub nie - sprawa do dyskusji), katalizator wypełnienie 15cm miedź henitom, olm wypełnienie 35cm nierdzewka henitom + głowica, odbiór z w pełni otwartego zaworka w głowicy aabratek, sterowanie odbiorem mocą grzałki.
Chciałbym aby zachować trochę smaku z owoców, ale żeby też destylat był w miarę wolny od "ciężkich" frakcji.
Proszę o porady najlepiej tych którzy próbowali praktycznie takiej konfiguracji.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Destylacja smakówki na kolumnie z buforem.
Kolego.
Nie patrz na ciężkie frakcje, patrz na lekkie.
Nie ma czegoś takiego jak smak i moc w jednym.
Albo smak i aromat, albo moc i spirytus o posmaku owoców.
Pusta rura, wolne grzanie, odbiór na masakrycznie wolnym poziomie, potem sporo czasu na ułożenie się trunku.
Lekkie pogony się ułożą z czasem, przedgon nigdy.
Masz pomieszaną owocówkę, dobra, może z tego ciekawy destylat uzyskać, tylko..podejdź do tego jak do destylatu owocowego.
Nie można zachować " trochę" smaku owoców. Musisz zachować jak najwięcej.
Pozdrawiam Rw.
Nie patrz na ciężkie frakcje, patrz na lekkie.
Nie ma czegoś takiego jak smak i moc w jednym.
Albo smak i aromat, albo moc i spirytus o posmaku owoców.
Pusta rura, wolne grzanie, odbiór na masakrycznie wolnym poziomie, potem sporo czasu na ułożenie się trunku.
Lekkie pogony się ułożą z czasem, przedgon nigdy.
Masz pomieszaną owocówkę, dobra, może z tego ciekawy destylat uzyskać, tylko..podejdź do tego jak do destylatu owocowego.
Nie można zachować " trochę" smaku owoców. Musisz zachować jak najwięcej.
Pozdrawiam Rw.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 312
- Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Destylacja smakówki na kolumnie z buforem.
Miałem kiedyś taki wynalazek, bufor na szerokiej flanszy, bez opcji pracy bez niego. Niestety, nie zrobisz na tym dobrej owocówki nawet, jak otworzysz spust. Jedyny ratuek to wycięcie gdzies na laserze albo wywiercenie w domu flanszy która zaślepi otwór po buforze. Bez tego nawet pusty bufor refluksuje za duzo i traci się cały aromat.
-
- Posty: 114
- Rejestracja: środa, 24 lut 2021, 14:11
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Mój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Destylacja smakówki na kolumnie z buforem.
Jak bufor docieplony to reflux mini lub wcale .Kolego cobra usuń ko miedz do bufora olm nie koniecznie będziesz zadowolony..Robiłem owoce w różnych konfiguracjach też z olm i się średnio nadaje ale do zboża i skrobi ok.Jak możesz podziel nastaw i zrób doświadczenie co ci będzie smakować.
Re: Destylacja smakówki na kolumnie z buforem.
Witam.
Podpinam się do pytania. Mam sprzęt jak w załącznikach.
Głowica typu Aabratek, keg 50l, szerokie gardło fi 140 mm, grzałka z KO 3x2 kW, bufor w pełni uzbrojony ocieplony, odcinek 25 cm katalizatora miedzianego, zasyp spr. miedzianymi od Plipka, rura główna 60,3 mm, długość około 100 cm, wziernik szklany, wspawana pólka odbioru serca (OLM) + fajka odbioru, Sterownik SD-2.
Oczywiście do owocówek demontuję długą rurę jak w załączniku.
Zacier robię dodając max 1 kg cukru zgodnie z poradami Kucyka itd., cały proces prowadzę zgodnie ze sztuką , jak w wielu poradach na forum. Całość wychodzi na ok. 70%.
Mam jednak wrażenie, że aromat owoców czy to winogron, czy jabłek czy śliwek powinien być bardziej wyraźny, tymczasem moje trunki są chyba zbyt czyste.
1. Czy na tej konfiguracji mogę coś poprawić?
2. Co zrobić z kolumną (jakie przeróbki) by była lepsza na owocówki?
Podpinam się do pytania. Mam sprzęt jak w załącznikach.
Głowica typu Aabratek, keg 50l, szerokie gardło fi 140 mm, grzałka z KO 3x2 kW, bufor w pełni uzbrojony ocieplony, odcinek 25 cm katalizatora miedzianego, zasyp spr. miedzianymi od Plipka, rura główna 60,3 mm, długość około 100 cm, wziernik szklany, wspawana pólka odbioru serca (OLM) + fajka odbioru, Sterownik SD-2.
Oczywiście do owocówek demontuję długą rurę jak w załączniku.
Zacier robię dodając max 1 kg cukru zgodnie z poradami Kucyka itd., cały proces prowadzę zgodnie ze sztuką , jak w wielu poradach na forum. Całość wychodzi na ok. 70%.
Mam jednak wrażenie, że aromat owoców czy to winogron, czy jabłek czy śliwek powinien być bardziej wyraźny, tymczasem moje trunki są chyba zbyt czyste.
1. Czy na tej konfiguracji mogę coś poprawić?
2. Co zrobić z kolumną (jakie przeróbki) by była lepsza na owocówki?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 2 lis 2022, 15:34 przez manowar, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Destylacja smakówki na kolumnie z buforem.
Ja bym wywalił bufor i OLM, podpiął bym pustą rurę bez sprężynek bezpośrednio do kotła i odbierał z głowicy na papugę. Pierwsze 100ml w kanał, następny litr w 10 pojemniczków po 100ml do późniejszego sprawdzenia, a następnie serce do większego pojemnika i do momentu aż papuga nie pokaże 55-50%, wtedy znowy litr w 10 pojemniczków po 100ml do późniejszego sprawdzenia. Bufor zbiera Ci pogony, również te wczesne, gdzie jest najwięcej aromatów.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway