Budowa fermentatora 40l do warzenia piwa

[Mały.Fiat]

Witam zastanawiam się ostatnio nad budową fermentatora 40l do browca.
Wiadra i beczki odpadają bo mnie po prostu denerwują.
Budowa kilku fermentatorów z kwasówki to jest fajny pomysł lecz koszta ogromne wiec zaświtał mi pomysł by zbudować fermentator z rury kanalizacyjnej fi 200 lub 300 i do tego pojemnik zbierający gęstwę ,ale teraz nasuwa się pytanie czy takie rury nadają się do kontaktu z żywnością.
Co w o tym sądzicie stosował ktoś taki pomysł ?

[Zygmunt]

Nie nadają, są z PCV. Może zainteresuj się plastikowymi fermentorami stożkowymi? Są kilkukrotnie tańsze od stalowych.

[Mały.Fiat]

Fermentator plastikowy też kosztuje i uważam ze 700zł za kawałek plastiku to duża przesada

[manowar]

https://www.piwo.org/forums/topic/26832 ... -stożkowe/ - taniej nie znajdziesz więc nie dziękuj.

[Zygmunt]

700? No to masz za 400: https://www.browar.biz/centrumpiwowarst ... zkowy_30_l
Lub 80tkę za 600: http://domowybrowarek.pl/pl/fermentacja ... 4730245005
Ciągle mniej niż 700
Możesz zrobić stożkowy z kega, ale wychodzi drożej- chyba, że sam sobie wszystko wytniesz, zwiniesz i pospawasz. No i przy średnicy kega stożek wychodzi cokolwiek cudaczny, żeby drożdże fajnie spadały. Seta pod tym względem jest trochę lepsza, ale tu znowu cenowo przekraczamy plastiki.

[Mały.Fiat]

No ten za 600 fajny, no ale sam fakt wydać parę stówek na fermentator, to przesada.

[aronia]

To ile chciałbyś wydać na niego?

[arkdom]

Trochę obok tematu. Raczej powinno się mówić fermentor. A fermentator, to gość, który fermentuje

[Mały.Fiat]

Chciał bym wydać jak najmniej.Ale kupie chyba kega pet

[sargas]

nie kupuj w ogóle wyjdzie najtaniej

[manowar]

Akurat kega petainera w każdej knajpie z kraftowym piwem dostanie za darmo bo to jednorazowe jest.

[nike21]

https://www.piwo.org/forums/topic/26832 ... -stożkowe/ - taniej nie znajdziesz więc nie dziękuj.

Kolega, który wystawił tą ofertę na piwo.org jest też tutaj zarejestrowany - przynajmniej tak ki się wydaje --> klik
Zważając na ewentualną forumową zniżkę nie wyjdzie to w cenie wiadra 33 litry.

Wiadra i beczki odpadają bo mnie po prostu denerwują.

A co Cię tak denerwuje w tych wiadrach jeśli można zapytać? Bo stosuję je z powodzeniem prawie 4 lata do wszystkiego i uważam że nic lepszego, lżejszego i tańszego nie ma do nastawów 20-25 litrów. A moje transparentne mają jeszcze tą zaletę że nie trzeba otwierać żeby zajrzeć do środka...

[rebeliant]

Dokładnie tak jak pisze kolega wyżej. Ja mam 10 wiader i po wymyciu i odkażeniu wkładam jedno w drugie i nie zajmuje mi to więcej miejsca niż jedno wiadro Poza tym są lekkie i wygodne w czyszczeniu.
A jak szukasz inwestycji to już wolałbym kadzi zaciernej poszukać za te dudki.

[Mały.Fiat]

Uwielbiam wasza zgryźliwość! Wiadra owszem maja tą zaletę ze można je powkładać jedno w drugie, problem zaczyna się wtedy, gdy je rozstawisz do fermentacji.
W lato nie mam z tym problemu, mam garaż i tam mogę rozstawić fermentatory. Problem zaczyna się w chłodniejsze dni, gdy mam do dyspozycji lodówkę, w którą wchodzi mi jedno wiadro i drugie może stać na lodówce. Niestety żonka nie jest zbyt szczęśliwa moim hobby a każde pozostawienie fermentatora w inny miejscu niż kotłownia kończy się tym ze dany produkt ląduje w kiblu. Robiłem także wiadra z rurką fermentacyjną z boku, no ale niestety nie jest to wygodne parę razy się zdarzyło ze potrąciłem rurkę i wypadła (infekcja). Wykręcanie kształtek by poskładać wiadra do kupy zajmuje czasu do tego dochodzą kolejne części do dezynfekcji.

[mirek-swirek]

Czegos tu nie rozumiem.
Wiadro zabiera za duzo miejsca, a fermentor stozkowy nie bedzie tego miejsca zabierał?
Czy moze chcesz zbudować fermentor w kształcie rzezby Adonisa, wtedy łatwiej będzie przekonać małżonkę, zeby stał w salonie?

[nike21]

Problem zaczyna się w chłodniejsze dni, gdy mam do dyspozycji lodówkę, w którą wchodzi mi jedno wiadro i drugie może stać na lodówce.

To ja mam taki problem że wszędzie mam za ciepło i kupiłem lodówkę która stoi w pokoju, jest brzydka i żona marudzi ale jakoś z tym musi żyć. I robię po jednej warce na raz która fermentuje właśnie w lodówce z elektronicznym regulatorem temperatury wewnątrz.

(...) każde pozostawienie fermentatora w inny miejscu niż kotłownia kończy się tym ze dany produkt ląduje w kiblu. Robiłem także wiadra z rurką fermentacyjną z boku, no ale niestety nie jest to wygodne parę razy się zdarzyło ze potrąciłem rurkę i wypadła (infekcja). Wykręcanie kształtek by poskładać wiadra do kupy zajmuje czasu do tego dochodzą kolejne części do dezynfekcji.

Ja wszystkie wiadra w których prowadzę fermentację mam bez kraników. Po fermentacji ściągam wężykiem znad osadu do kolejnego wiadra bez kranika i wywalam na balkon do komory ze styropianu (żeby chronić przed promieniami UV) na wyklarowanie. Po użyciu wiadro myję i wstawiam do piwnicy. Jak chce użyć ponownie to tylko dezynfekuje Starsanem i zalewam brzeczką. Nie miałem jeszcze żadnej infekcji od prawie 30 warek.

Polecam wiadra bez kraników i Starsan do dezynfekcji. A jak chcesz większe pojemniki to tylko beczki 60 litrów i więcej. Tyle tylko że czy to będzie beczka 60L czy fermentor stożkowy wraz ze stojakiem to ani jedno ani drugie do lodówki CI nie wejdzie. Więc kombinujesz coś bez sensu...

[redhot]

Uwielbiam wasza zgryźliwość! Wiadra owszem maja tą zaletę ze można je powkładać jedno w drugie, problem zaczyna się wtedy, gdy je rozstawisz do fermentacji.
W lato nie mam z tym problemu, mam garaż i tam mogę rozstawić fermentatory. Problem zaczyna się w chłodniejsze dni, gdy mam do dyspozycji lodówkę, w którą wchodzi mi jedno wiadro i drugie może stać na lodówce. Niestety żonka nie jest zbyt szczęśliwa moim hobby a każde pozostawienie fermentatora w inny miejscu niż kotłownia kończy się tym ze dany produkt ląduje w kiblu. Robiłem także wiadra z rurką fermentacyjną z boku, no ale niestety nie jest to wygodne parę razy się zdarzyło ze potrąciłem rurkę i wypadła (infekcja). Wykręcanie kształtek by poskładać wiadra do kupy zajmuje czasu do tego dochodzą kolejne części do dezynfekcji.

Weź rozwód. No Panowie, ja nie wiem po co się z takimi babami żenicie. Co to w ogóle znaczy, że jak postawisdz gdzie indziej to wylewa do kibla? To jest pantoflizm w najczystszej postaci, sikasz też na siedząco? To jak Ci sie chłopie tak zaczyna, to skończysz za 30 lat z żoną, której nienawidzisz na ławce pod blokiem pijąc piwko z podobnymi sobie.

https://www.youtube.com/watch?v=Y5tBBd9-g4s

Najbardziej sztaplowalna formą trwałych fermentorów są 30l kegi, możesz je piętrowac w sumie w nieskończoność. Ja bym jej na złośc przy telewizorze postawił- pełna 50tka waży 65kg, to sama nie przeniesie.

[Mały.Fiat]

Panowie spokojnie . Problem zaczyna się jesienią po zbiorach owoców a w tym roku sezon na owoce udany, myślę że większość żon była by nie zadowolona jak by po całym domu były by porozstawiane wiadra.

[manowar]

Powoli podejrzewam, że temat jest czysto trolingowy.
Zaczęliśmy od fermentatora pod browar o wybicie 40l, potem miały być petainerty, wiadra są be, beczki są be, stożki z nierdzewki są za drogie. Teraz to już nie chodzi o piwo tylko o jesień i wysyp owoców i wiele wiader w całym domu - bo latem to nie problem bo jest garaż, nieogrzewany... to kup / zrób podgrzewacze do nastawów i po problemie...

[Timothylaums]

Mam pewne watpliwosci co do zlewania piwa do minikega.
Czy mini keg wytrzyma cisnienie tej drugiej fermentacji czy zlewa sie do niego piwo juz po drugiej fermentacji?
Czym sie "zatyka" otwor po nalaniu do niego piwa?