ŻENICHA

Wasze przepisy o tych pięknych trunkach, jakimi są nalewki domowe. Ciekawe pomysły mile widziane...
Awatar użytkownika

k.kolumb
150
Posty: 194
Rejestracja: sobota, 21 cze 2014, 00:39
Krótko o sobie: Jak się do czegoś dorwę to muszę to dokładnie poznać. Np. Ameryka
Ulubiony Alkohol: Talisker
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Post autor: k.kolumb »

A co z pestkami ? Nikt na temat pestek nie pisze :shock:
Piszę starannie po Polsku. O ile daję radę.
Awatar użytkownika

inblue
350
Posty: 389
Rejestracja: środa, 2 kwie 2014, 08:19
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Lokalizacja: Warszawa/Praga Płd.
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: ŻENICHA

Post autor: inblue »

Ja pestek nie usuwam, stosuję całe owoce DR.
Prawdziwi twardziele piją naftę.

https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
Awatar użytkownika

k.kolumb
150
Posty: 194
Rejestracja: sobota, 21 cze 2014, 00:39
Krótko o sobie: Jak się do czegoś dorwę to muszę to dokładnie poznać. Np. Ameryka
Ulubiony Alkohol: Talisker
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: ŻENICHA

Post autor: k.kolumb »

Dzięki @inblue ! A co to jest DR ?
Piszę starannie po Polsku. O ile daję radę.

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: ŻENICHA

Post autor: eldier »

Dzika Róża ;)
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 792
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: ŻENICHA

Post autor: wolan »

Mam pytanie robiłem nalewkę aromat ma zaje.... Tylko zdecydowanie za słodka.
Ale nie o tym z racji siedzenia w domu pomyślałem czas by to zlać do butelek. Zrobiłem podwójna ilość z przepisu.
Rozlałem z każdego słoja po 0.7l i w słoiku zostało sporo płynu trochę resztek owoców i galaretka. Bardzo dużo galaretki, też tak mieliście ??
Pozdrawiam Damian
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl

janik
300
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: ŻENICHA

Post autor: janik »

Wynika z twojej relacji,że owoców miałeś dużo a alkoholu tyle,aby przykryć te owocki.
Masz teraz pole do kombinacji. :scratch: Zrobiłeś koncentrat owoców więc możesz teraz według uznania rozcieńczyć czystym alkoholem do Twojego smaku. Pozostałe części gęste pozostałe w pojemnikach po maceracji owoców możesz również zalać czystym alkoholem a po pewnym czasie przecedzić przez filtr np. do kawy,lub ręcznik kuchenny a następnie sam zadecydujesz jak to wszystko połączyć i wyważyć moc z aromatem i twoimi preferencjami smakowymi. Nawet po maceracji i filtracji nalewki można uzupełnić smak i aromat dodając przyprawy typu : laska wanilii ,gożdziki, cynamon,kardamon i inne przyprawy.... :idea:
Warto eksperymentować, oczywiście z pewnym umiarem. :lol:
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 792
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: ŻENICHA

Post autor: wolan »

Hej dam sobie radę z tym problemem, byłem tylko ciekaw czy u Was też pojawiła :).
W przepisie jest 0.75l spirytusu i ja użyłem tyle 70%. Przeoczylem, w opisie treść - spirytus rozcieńczyć wodą :). Dlatego pewnie mam różana galaretkę, pobawimy się w Panoramixa :D :D :D i zniknie :)
Ostatnio zmieniony niedziela, 22 mar 2020, 07:38 przez wolan, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl

ollo
200
Posty: 249
Rejestracja: piątek, 6 cze 2014, 19:43
Krótko o sobie: Dobrze zjeść...łazić po plaży...wlezć na wydmy i sobie tam leżeć, coś tam poczytać...
Ulubiony Alkohol: Toruńska chrzanówka (wycofali z produkcji), własna - jałowcówka, kminkówka, pigwówka.
Lokalizacja: okolice Gdańska
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: ŻENICHA

Post autor: ollo »

Mielenie Dzikiej Róży z pestkami- maszynką ręczną do mięsa skończyło się ukręceniem/urwaniem czopa od ślimaka. Strasznie twarde te pestki...Chyba trzeba użyć sita czy jak to się tam nazywa- z dużymi otworami...
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7344
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: ŻENICHA

Post autor: radius »

A po co mielisz owoce :o Wystarczy ponakłuwać wykałaczką i... fertig
SPIRITUS FLAT UBI VULT

ollo
200
Posty: 249
Rejestracja: piątek, 6 cze 2014, 19:43
Krótko o sobie: Dobrze zjeść...łazić po plaży...wlezć na wydmy i sobie tam leżeć, coś tam poczytać...
Ulubiony Alkohol: Toruńska chrzanówka (wycofali z produkcji), własna - jałowcówka, kminkówka, pigwówka.
Lokalizacja: okolice Gdańska
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: ŻENICHA

Post autor: ollo »

Miałem kiedyś resztki pigwy, dzikiej róży, porzeczki etc. Postanowiłem z tego zrobić takie cydropodobne coś. Było tego nie za wiele, więc zmieliłem co by się smaki do nastawu szybko dostały. Nie ma sensu tego mielić jak również bez sensu okazało się robienie takich dziwnych cydropodobnych mieszanek, jeśli chodzi o mój gust. Straszono mnie też kiedyś, że pestki dadzą gorycz w przypadku wina z dzikiej i zalecono obranie owoców celem usunięcia pestek. Odpuściłem to obieranie już chyba po dziesięciu minutach, nerwowo tego nie wytrzymałem - dałem do balonu całe owoce dzikiej, w gotowym winie nie wyczułem goryczy. W tym roku na pewno porobię nalewki na dzikiej korzystając z Państwa przepisów.
Ostatnio zmieniony niedziela, 29 mar 2020, 11:37 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy na Nalewki i Likiery”